W dniach 9-12 września 2022 roku firma Research Partner przeprowadziła na panelu Ariadna kolejne badanie preferencji politycznych Polaków. Co się okazało?
ZP na czele sondażu, ale jak wypada opozycja?
Zjednoczona Prawica (PiS , Solidarna Polska i Partia Republikańska) cieszy się poparciem 36,7 proc. respondentów. Z kolei poparcie dla Koalicji Obywatelskiej (PO, Nowoczesna, Zieloni i Inicjatywa Polska) znalazło się na poziomie 25,6 proc. Polaków.
Na 3. miejscu jest Lewica, która wyprzedziła Polskę 2050. Sojusz SLD i Razem popiera 8,2 proc. ankietowanych. Samą partię Szymona Hołowni popiera 7,9 proc. badanych. W Sejmie znalazłaby się jeszcze Konfederacja z 5,7 proc. głosów.
Pozostałe partie nie przekroczyłyby progu wyborczego. Oznacza to, że zabrakłoby m.in. ludowców z PSL-Koalicji Polskiej czy posłów z Kukiz’15.
Warto jednak dodać, że aż ponad 9% badanych nie wie jeszcze, na kogo chciałoby zagłosować.
Jak zaś wyglądałaby frekwencja? Na pytanie o wzięcie udziału w wyborach 44,6 proc. ankietowanych odpowiedziało „zdecydowanie tak”, kolejne 15,8% „raczej tak”. Oznacza to, że do lokali wyborczych poszłoby 60,4 proc. wyborców.
Badanie zostało przeprowadzone przez Research Partner na Panelu Badawczym ARIADNA w dniach 9-12.09.2022, na ogólnopolskiej próbie 1077 osób w wieku 18+, dobranej według reprezentacji w populacji Polaków dla płci, wieku i wielkości miejscowości zamieszkania.
PiS przegra czy wygra wybory?
Czy PiS wygra kolejne wybory? Zapewne tak, ale partia Jarosława Kaczyńskiego może nie móc rządzić Polską, bowiem ugrupowaniu zabraknie posłów, by przegłosować wotum zaufania dla swojego kandydata na premiera.
Nowy gabinet może budować więc KO, Polska 2050 i Lewica. Na czele takiego rządu stanąłby zapewne Donald Tusk, lider PO. Pamiętajmy jednak, że przed nami kampania wyborcza, która może jeszcze wiele zmienić. Nie jest wykluczone, że PiS może za rok znów wygrać walkę o władzę, jeżeli sprawnie poprowadzi kampanię wyborczą lub wystąpią inne czynniki zewnętrzne, które wzmocnią pozycję partii (zakończenie wojny na Ukrainie, koniec kryzysu energetycznego lub obniżenie się inflacji bez wygenerowania się kolejnego kryzysu gospodarczego, w tym wysokiego bezrobocia).
Jak widać, przed nami pełen emocji rok.
