Netflix ma pewne problemy dot. liczby abonentów. Firma stara się wyjść z kryzysu poprzez wprowadzenie nowego abonamentu – z reklamami.
Netflix na tle konkurencji
Jak na tle Netflixa radzi sobie konkurencja? Disney+, który dopiero niedawno zadebiutował w Polsce, może pochwalić się liczbą aż 87,6 mln subskrybentów HBO Max – 77 mln.
Netflix obrywa też na parkiecie. Jego akcje są dziś wyceniane na 176 dolarów, zaś w listopadzie 2021 roku były na poziomie ponad… 700 dolarów.
Reklamy na Netflixie
W efekcie na Netflixie ma pojawić się nowy abonament. Będzie najtańszy z obecnych, ale z reklamami.
Teraz jeszcze okazuje się, że „globalnym reklamowym partnerem” spółki zostanie Microsoft. Firma będzie odpowiedzialna za wdrożenie modelu reklamowego na portalu
Microsoft ma potwierdzoną zdolność do zaspokojenia wszystkich naszych potrzeb reklamowych podczas w wspólnej pracy nad stworzeniem nowej oferty z reklamami. Co więcej, Microsoft zaoferował elastyczność w zakresie wprowadzenia innowacji zarówno po stronie technologii, jak i sprzedaży, a także silną ochronę prywatności dla naszych użytkowników
– czytamy w komunikacie Netflixa.
Cieszymy się, że Netflix wybrał Microsoft jako swojego partnera w zakresie technologii reklamowych i sprzedaży. Chcemy, aby wydawcy mieli więcej długoterminowych platform zarabiania na reklamach, tak by jak najwięcej osób miało dostęp do ulubionych treści, gdziekolwiek się znajdują
– odpowiedział niejako w swoim oświadczeniu prezes Microsoftu, Satya Nadella.
Obecnie jednak nadal nie znamy szczegółów nowego abonamentu Netflixa z reklamami. Nie znamy również ceny tego projektowanego teraz najtańszego abonamentu.
Wydaje się jednak, że w grę wchodzi tutaj zarówno pojawienie się statycznych kreacji reklamowych na stronach serwisu, jak i przerywanie reklamami oglądanych filmów i seriali
– sugeruje gazeta.pl
Warto dodać, że umowa pomiędzy oboma gigantami jest ważna dla obu stron. Microsoft mocniej zaznaczy teraz swoją obecność na rynku reklamy internetowej, który jest dziś zdominowany przez Google. Do tego w niedalekiej przyszłości Microsoft planuje wprowadzić model reklamowy do niektórych swoich usług, w tym do Game Passa.
Czy nowy model biznesowy uratuje jednak Netflixa?
