PiS nadal stara się przekonać do siebie swoim socjalnymi pomysłami. – Jeśli będziemy nadal rządzić, trzynastka i czternastka będą utrzymane. Chcemy czternastkę na stałe wpisać do ustawy – powiedział premier Mateusz Morawiecki w poniedziałkowym „Super Expressie”.
Morawiecki obiecuje, że nie zabierze socjalu
– Trzynastka i czternastka będą dalej utrzymane. Jeśli będziemy nadal rządzić, wpiszemy 14. emeryturę do ustawy, żeby stała się dodatkiem sformalizowanym – powiedział premier Mateusz Morawiecki w czasie wywiadu, jakiego udzielił „Super Expressowi”.
Trzynasta i czternasta emerytura są z pewnością wsparciem dla seniorów w czasie kryzysu i czasu wysokiej inflacji. Gazeta zauważa, że emeryci nie mają jednak pewności, czy „czternastka” zostanie wypłacona w każdym kolejnym roku.
– W 2023 r. będzie także absolutnie rekordowa waloryzacja. Na wsparcie emerytów, czyli na waloryzację, trzynastkę i czternastkę, przeznaczymy w sumie 70 mld zł – powiedział premier.
Skąd się bierze inflacja?
Warto jednak dodać, że socjalna polityka rządu powoduje to, że inflacja może nadal rosnąć (obecnie lekko wyhamowała, ale na poziomie ponad 17 proc.). Co więc z tego, że rząd wypłaca kolejne emerytury seniorom skoro dewaluuje tym wartość złotego.
PiS straszy jednak Polaków, że rząd stworzony przez obecną opozycję odbierze im 500 plus czy dodatkowe emerytury.
Donald Tusk deklaruje, że powyższe nie będzie miało miejsce, ale warto dodać, że nie jest w takich deklaracjach nazbyt wiarygodny – choćby ze względu na swoje liberalne i wolnorynkowe korzenie.