– Rząd chce zastąpić obniżki stawek VAT w ramach tarczy antyinflacyjnej innym mechanizmem, przy utrzymaniu obniżonego VATu dla żywności – powiedział w trakcie konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.
Morawiecki o Tarczy
Premier powiedział, że „tak długo, jak się da” rząd chce utrzymać zerowe stawki VAT na żywność.
– Będziemy zabiegać o to, by przynajmniej te obniżki vatowskie mogły zostać utrzymane, a wszystkie pozostałe amortyzować będziemy innym mechanizmem. Tarcza antyinflacyjna pozostaje tylko w innym kształcie – mówił. – Tarcza antyinflacyjna pozostaje, tylko w zmienionej formie – podkreślił.
Następnie pojawił się temat opinii Ludwika Koteckiego z Rady Polityki Pieniężnej, który powiedział, że bez tarczy antyinflacyjnej wiosną inflacja sięgnęłaby 24 proc.
– Analizy niektórych członków RPP mają na pewno ogromną wartość, ale one prawdopodobnie nie uwzględniają tego, że my zamierzamy buforować, czyli amortyzować te zmiany w tarczy antyinflacyjnej innymi mechanizmami. (…) Chcemy utrzymać ceny energii elektrycznej, energii cieplnej i innych nośników energii, przede wszystkim ogromne środki z budżetu państwa przeznaczamy na gaz. Tego nie widać, ponieważ ceny gazu zostały zamortyzowane właśnie kosztami ponoszonymi z budżetu państwa – powiedział. – Jednak chcemy, aby poprzez odpowiednie mechanizmy cenowe obowiązujące w spółkach, czy to w spółkach energetycznych czy paliwowych właśnie te ceny zostały zamortyzowane, (…) przytrzymane na podobnym poziomie lub takim samym poziomie, jaki został przez nas ogłoszony miesiąc, czy dwa miesiące temu – powiedział.
Stwierdził też, że od końca pierwszego kwartału 2023 r. inflacja powinna spadać.
Tarcza
Przypomnijmy, że w ramach rządowej tarczy antyinflacyjnej do końca 2022 r. obowiązują obniżone stawki VAT: zerowym podatkiem objęto żywność objętą wcześniej 5 proc. podatkiem, do 0 proc. obniżono VAT na nawozy, środki ochrony roślin i inne środki wspomagające produkcję rolniczą (zamiast 8 proc.), do 0 proc. spadł VAT na gaz ziemny (zamiast 23 proc.), do 5 proc. spadł VAT na energię elektryczną i cieplną (w miejsce 23 proc.) i wreszcie do 8 proc. spadł VAT na paliwa silnikowe (zamiast 23 proc.).
Do tego obniżona jest również akcyza: do minimum na paliwa silnikowe, lekki olej opałowy i energię elektryczną. Dodano też zwolnienie z akcyzy sprzedaży energii elektrycznej dla gospodarstw domowych i zwolnienie sprzedaży paliw silnikowych z podatku od sprzedaży detalicznej.