Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) chce wypłacić zaległe środki, ale także wdrożyć długofalowe rozwiązania, które zapewnią płynność w finansowaniu programu „Czyste powietrze”, zadeklarowała szefowa resortu Paulina Hennig-Kloska.
„Chcemy wypłacić zaległe środki, ale także wdrożyć długofalowe rozwiązania, które zapewnią płynność w finansowaniu Programu Czyste Powietrze. Jest to priorytet dla naszego rządu w kolejnych miesiącach” – powiedziała Hennig-Kloska podczas konferencji prasowej, nawiązując do wstrzymania wypłat z dotacji w ramach programu przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW).
Poinformowała także, że resort wraz z NFOŚiGW pracują nad udrożnieniem programu.
„Na 'Czyste powietrze’, z pierwszej transzy środków z Krajowego Planu Odbudowy, otrzymaliśmy 200 mln zł – dotacja zostanie wznowiona. Pracujemy też nad środkiem zaradczym, który pozwoli na wypłacenie wszystkich zaległości. Docelowo chcemy uruchomić pulę środków dostępnych z FEniKS na 2024 r., czyli Funduszy Europejskich na Infrastrukturę, Klimat i Środowisko” – podkreśliła minister.
Hennig-Kloska odniosła się także do zmian, jakie w przyszłości będą wdrażane w tym programie priorytetowym NFOŚiGW:
„Po wdrożeniu zasobów finansowych, naszym celem jest przyspieszenie rozpatrywania wniosków w ramach programu 'Czyste powietrze’, ale także chcemy poprawić jego efektywność. Czyste powietrze oraz to, aby ludzie przestali umierać z powodu zanieczyszczonego powietrza – to nasz cel finalny” – dodała.
Zaległości w realizacji wpłat w ramach programu „Czyste powietrze” dotyczą 300 mln zł.
Resort podał, że pracuje nad wprowadzeniem rozwiązania zastępczego, które pozwoli zrealizować wszystkie zaległe płatności. Docelowo, by upłynnić wypłaty z programu planuje uruchomić pulę środków dostępnych na ten rok z programu FEnIKS (Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko).
Program „Czyste powietrze” pozwala na wymianę źródła ciepła z węglowego na bardziej ekologiczne oraz na kompleksową termomodernizację domu.