Amazon szykuje kolejną rundę masowych zwolnień. Szef firmy, Andy Jassy, wysłał notatkę do pracowników, w której poinformował, że firma zwolni kolejne 9 tysięcy osób w najbliższych kilku tygodniach.
Redukcje dotkną przede wszystkim Twitcha, pionu reklamy, działu zajmującego się sprawami kadrowymi i rozwojem narzędzi HR, a także działu przetwarzania danych w chmurze – Amazon Web Services.
Dlaczego Amazon zwalnia tysiące pracowników? 
W listopadzie 2022 roku Amazon potwierdzał planowane zwolnienia aż 18 tysięcy pracowników, które rozpoczęły się w styczniu. Jak się okazuje, było to o co najmniej 50% za mało, by firma mogła skutecznie realizować swoje cele finansowe.
Dyrektor generalny Amazona, Andy Jassy tłumaczy decyzję o kolejnych zwolnieniach obecną “niepewną gospodarką” i utrzymującym się wątpliwościom co do wyników w najbliższej przyszłości. Podkreśla on również zaangażowanie firmy w optymalizację kosztów i liczby pracowników.
Jassy dodaje, że zwolnienia są następstwem “drugiej fazy” planowania operacyjnego skoncentrowanego na cięciu kosztów. Niektóre zespoły nie były gotowe na pierwszą rundę cięć etatów w listopadzie, a firma chciała ogłosić decyzje jak najwcześniej, aby przekazać informacje “tak szybko, jak to możliwe”
Dyrektor generalny ostrzega również, że ostateczne cięcia prawdopodobnie nie zostaną sfinalizowane do połowy kwietnia i że Amazon nie poinformuje zainteresowanych pracowników do tego momentu, czy powinni szukać innej pracy.
Cięcia w Amazonie objęły także zahamowanie wielu inwestycji. Okazuje się, że zawieszono budowę drugiej siedziby głównej firmy w Arlington, zamknięto część fizycznych sklepów Amazon Go, a także wstrzymano budowę nowych sklepów Amazon Fresh.
Twitch zwolni 400 pracowników
Warto również zauważyć, że nowa fala zwolnień obejmie Twitcha. Zgodnie z wpisem na blogu dyrektora generalnego Dana Clancy’ego zespół Twitch.tv uszczupli się o 400 osób.
Zgodnie ze słowami dyrektora, na działalność Twitcha w ostatnim czasie „wpłynął obecny klimat makroekonomiczny”, co odbiło się na „mniejszych niż oczekiwano przychodami i wolniejszym przyrostem nowych użytkowników”.
Okazuje się bowiem, że usługa streamingu na żywo miała się świetnie podczas wczesnej pandemii, ale formy Streamlabs i Stream Hatchet szacują, że oglądalność stale spada od wiosny 2021 roku.
Inne korporacje też zwalniają 
Amazon nie jest jedyną dużą firmą technologiczną, która ogłosiła zwolnienia w ostatnich miesiącach, ani nawet jedyną, która planuje głębsze redukcje etatów.
Okazuje się, że również firma Meta, właściciel Facebooka, potwierdziła w tym miesiącu, że zwolni kolejne 10 tysięcy pracowników. Meta także przeprowadziła już jesienią poważną redukcję etatów, zwalniając wtedy 11 tysięcy pracowników.
Ponadto, na początku lutego masowe zwolnienia przeprowadziły też takie korporacje, jak Alphabet (dawniej znane jako Google), Microsoft, Dell, International Business Machines czy eBay.
Łącznie, według agencji prasowej Bloomberg, pracę w branży technologicznej od początku lutego stracił już 67 tysięcy osób. Zdaniem ekspertów z firmy rekrutacyjnej Challenger od 2009 roku w amerykańskiej gospodarce nie było tak dużych zwolnień.
Przyczyny masowych zwolnień w sektorze Big Tech
Według ekspertów obecna sytuacja stanowi nieuniknioną korektę trendu wzrostowego w gospodarce, spowodowanego nagłą cyfryzacją światowej gospodarki w obliczu pandemii koronawirusa.
Po okresie pocovidowego odbicia i presji ze strony inwestorów na maksymalizację wartości sprzedaży, w obliczu nadchodzącego spowolnienia gospodarczego coraz ważniejszym atutem staje się efektywność wykorzystania środków – w szczególności biorąc pod uwagę znaczące wzrosty stóp procentowych na przestrzeni 2022 roku.
Eksperci uważają zatem, że optymalizacja kosztów w największych firmach jest po prostu niezbędna.
Jak redukcje etatów u gigantów wpłyną na rynek pracy?
Specjaliści zaznaczają jednak, że technologiczny rynek pracy w USA jest gigantyczny. W efekcie, omawiane zwolnienia w skali całego kraju zwolnienia nie ważą zbyt dużo.
Na koniec 2022 roku w Stanach Zjednoczonych w zawodach o profilu technologicznym pracowało 6,5 miliona osób. Co istotne, aż 59% z nich było zatrudnionych poza branżą technologiczną.
Coraz więcej firm z innych sektorów stawia bowiem na cyfryzację i automatyzację, dlatego zwalniani pracownicy nie powinny mieć problemów ze znalezieniem nowej pracy. Liczba ogłoszeń o pracę dotycząca specjalistów z zakresu technologii na koniec 2022 roku wyniosła 300 tysięcy i utrzymuje się na zbliżonym poziomie od czterech lat.