W poniedziałek, 25 września złotówka wyraźnie osłabiła się do głównych światowych walut. Najmocniejszy okazał się dolar amerykański, którego kurs zyskał 0,6%, czyli niecałe 3 grosze.
Dziś rano na rynku złotówka nadal traci. W efekcie, za euro płacimy już prawie 4.61 PLN. Ile kosztuje funt 26.09.2023? Zapraszamy na codzienny przegląd par walutowych z udziałem złotego.
Za dolara płacimy 4.35 PLN
Na parze walutowej USD/PLN w poniedziałek to amerykańska waluta była silniejsza. W pierwszych godzinach sesji kurs dolara zyskał ponad 2 grosze i powrócił powyżej poziomu 4.32 PLN. Na początku europejskiej sesji złotówka kontratakowała. W efekcie, cena USD ponownie spadła poniżej 4.31 PLN.
Od południa sesja przebiegała jednak pod dyktando amerykańskiej waluty. Ostatecznie, na koniec wczorajszej sesji za dolara amerykańskiego trzeba było zapłacić nieco ponad 4.34 PLN. Dziś USD nadal zyskuje, jego kurs w tej chwili wynosi około 4.35 PLN.
Przy takiej sile dolara, wszystko wskazuje na to, że już niebawem może dojść do retestu poziomu 4.37 PLN, który we wrześniu już dwukrotnie zatrzymywał zwyżki.
Ile kosztuje euro 26.09.2023?
Na parze walutowej EUR/PLN mieliśmy zaś wczoraj do czynienia z mieszanymi nastrojami. W pierwszej części sesji to złotówka zyskiwała do waluty europejskiej wspólnoty, przez co kurs euro spadł poniżej 4.59 PLN. Następnie, od południa to euro zaczęło pokazywać moc.
W konsekwencji, na koniec wczorajszej sesji za euro trzeba było zapłacić 4.60 PLN. Dziś waluta europejskiej wspólnoty nadal zyskuje, jej kurs w tej chwili znajduje się nieznacznie poniżej 4.61 PLN.
Jak zatem widzimy, kurs pary walutowej EUR/PLN wciąż porusza się w wąskiej konsolidacji, między poziomami 4.59 i 4.61. Wybicie którejś z tych barier powinno doprowadzić do silnego w ujęciu średnioterminowym ruchu.
Jeśli to złotówka przejmie kontrolę nad rynkiem i okaże się silniejsza, to po wybiciu poziomu 4.59 PLN może nas czekać obniżka kursu o kolejne 10 groszy. Jeżeli jednak to euro będzie się umacniać, a kurs pokona poziom 4.61 PLN, może nas czekać zwyżka o kolejne 6 groszy.
Kurs funta wynosi 5.30 PLN
Na parze walutowej GBP/PLN w poniedziałek to brytyjska waluta była silniejsza. W pierwszych godzinach sesji, cena funta szterlinga powróciła powyżej poziomu 5.29 PLN. Na początku europejskiej sesji to złotówka kontratakowała, dzięki czemu cena spadła o ponad 2 grosze.
Od południa sesja przebiegała jednak pod dyktando brytyjskiej waluty. Ostatecznie, na koniec wczorajszej sesji za funta szterlinga trzeba było zapłacić już ponad 5.30 PLN. Co więcej, dziś w nocy rajd ten był kontynuowany, przez co kurs USD/PLN osiągnął nawet wartość 5.32.
W godzinach porannych to złotówka zaczęła jednak dominować. Z tego powodu w tej chwili za 1 funta musimy zapłacić 5.30 PLN. Wydaje się, że jeśli rozpoczęta dziś rano obniżka będzie kontynuowana, to na parze walutowej USD/PLN może czekać nas kolejny retest poziomu 5.27, który we wrześniu już dwukrotnie wyhamował rajd złotówki.
Ile płacimy za franka szwajcarskiego 26.09.2023?
Na parze walutowej CHF/PLN mieliśmy wczoraj do czynienia z mieszanym sentymentem. W pierwszych godzinach sesji, cena franka szwajcarskiego osiągnęła wartość 4.77 PLN. Następnie, jeszcze w godzinach porannych, to złotówka zaczęła pokazywać moc. W efekcie, w południe za 1 franka płaciliśmy już niecałe 4.74 PLN.
Druga część sesji przebiegała natomiast pod dyktando szwajcarskiej waluty. Ostatecznie, na koniec wczorajszej sesji za franka szwajcarskiego trzeba było zapłacić nieco ponad 4.76 PLN. Co więcej, dziś w nocy rajd ten był kontynuowany, przez co kurs CHF/PLN osiągnął nawet wartość 4.77.
W godzinach porannych to złotówka zaczęła jednak dominować. Z tego powodu w tej chwili cena franka szwajcarskiego wynosi nieco ponad 4.76 PLN. Na rynku mamy zatem do czynienia z niejednoznacznym sentymentem. Jeśli to szwajcarska waluta w kolejnych godzinach przejmie kontrolę nad rynkiem, w grę wchodzi nawet szybki powrót w okolice 4.80 PLN.
Jeżeli jednak to złotówka znów pokaże moc, kurs CHF/PLN najprawdopodobniej znów spadnie poniżej 4.74. Jeśli cena zdoła utrzymać się poniżej tego poziomu, w kolejnych dniach nie można wykluczać nawet obniżki do okolic 4.70 PLN.