Cena bitcoina wystrzeliła. Kurs znajduje się powyżej 51 000 USD. Drożeje też ether.
Kurs bitcoina rośnie
W niecałe dwie godziny cena BTC wzrosła do ponad 51 000 USD, co oznacza wzrost o ponad 1500 USD. W skali doby kurs wzrósł o ok. 3 proc., zaś doby – o 20 proc.
Dane z Coinglass pokazują, że sprzedający z krótkimi pozycjami nie byli na ten nagły ruch w ogóle przygotowani. W ciągu ostatniej godziny łączna suma likwidacji krótkich pozycji przekroczyła poziom aż 33 mln USD. Z kolei długich – zaledwie 400 000 USD.
W rzeczywistości w ciągu ostatnich 4 godzin 97% wszystkich zlikwidowanych pozycji z dźwignią było krótkich. Wygląda na to, że kupujący mają obecnie kontrolę nad rynkiem.
ETH nie chce być gorsze
W ślad za bitcoinem poszły altcoiny. Cena ETH wzrosła dokładnie tak samo jak BTC we wspomnianym okresie i w chwili pisania tego tekstu osiągnęła poziom 2 700 USD. W skali 24 h ether zyskał aż 3 proc. Z kolei w ciągu tygodnia pozwolił inwestorom pomnożyć kapitał o 16 proc.
Dlaczego jednak bitcoin i ether drożeją? Po pierwsze, za ok. 60 dni w sieci BTC zajdzie halving, czyli podział nagrody dla górników. Niemal zwyczajowo wydarzenie to zaczyna hossę (ta obecnie jednak już trwa, więc halving może ją już tylko dodatkowo mocno napędzić). Do tego Jerome Powell, prezes Fedu, powiedział ostatnio w mediach, że w tym roku spodziewa się obniżek stóp procentowych, co jest bardzo dobrą wiadomością dla byków.
Należy też pamiętać, że w tle ETF-y BTC skupują bitcoiny z wolnego rynku. W maju na rynku mogą pojawić się do tego fundusze typu spot etheru, co dodatkowo napędzi falę wzrostów na ETH.
Wiele wskazuje na to, że przed nami tygodnie lub miesiące wzrostów. Jeżeli cykl BTC powtórzy się w skali 1:1 hossa potrwa do 4. kwartału 2025 r. Bitcoin może więc zdrożeć do poziomów, które dziś wydają się wręcz nierealistyczne.
Powyższy tekst nie ma charakteru porady inwestycyjnej. Inwestujecie na giełdzie zawsze na własną odpowiedzialność.