Kto kontroluje stan polskich wód? – zrzuty poprodukcyjne i zrzuty ścieków

512
Odra

Już od paru tygodni mamy do czynienia z przerażającą, największą od wielu lat katastrofą ekologiczną na znacznej długości Odry. Sytuacja jest naprawdę poważna, a niestety ciągle nie wiadomo, co jest źródłem zakażeń i jak zaradzić problemom. Kto natomiast ma za zadanie sprawowanie kontroli stanu polskich wód i kto powinien zostać obarczony winą za tak późną reakcję na skażenie Odry?

Odpowiedź na to pytanie jest jednoznaczna – odpowiedzialność leży po stronie Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie. W zasadzie sam premier Mateusz Morawiecki doszedł do identycznych wniosków i zdymisjonował dotychczasowego szefa Wód Polskich, Przemysława Dacę. Obowiązki szefa przedsiębiorstwa pełni teraz Krzysztof Woś.

Kiedy ten podmiot został powołany i jakie konkretnie są jego zadania? Co warto o nim wiedzieć? Przekonamy się poniżej:

Wody Polskie – co to za firma? Rzeka wysycha

Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie powstało 1 stycznia 2018 roku w związku z wymaganą przez Unię Europejską reformą prawa wodnego – i od tego czasu to ono jest głównym podmiotem odpowiedzialnym za krajową gospodarkę wodną.

Nowa, scentralizowana instytucja przejęła zadania samorządów i obowiązki Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej oraz siedmiu regionalnych zarządów zajmujących się gospodarowaniem wodami.

Konieczność przeprowadzenia reformy prawa wodnego była warunkiem, który Polska musiała spełnić, by korzystać ze środków związanych z unijnymi programami na lata 2014-2020, a przeznaczonych na zadania związane z gospodarką wodną. Reforma miała także rozwiązać problem ciągłego niedofinansowania takich zadań, dzięki adekwatnym do potrzeb, pozabudżetowym środkom publicznym. Zakładano, że będą one pochodziły głównie z opłat za usługi wodne.

Jednostki organizacyjne

Wody Polskie są zatem państwową osobą prawną w skład której wchodzą następujące jednostki organizacyjne:

  • Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej z siedzibą w Warszawie
  • Regionalne zarządy gospodarki wodnej z siedzibami w Białymstoku, Bydgoszczy, Gdańsku, Gliwicach, Krakowie, Lublinie, Poznaniu, Rzeszowie, Szczecinie, Warszawie i Wrocławiu
  • 50 zarządów zlewni
  • 330 nadzorów wodnych.

Zadania PGW Wody Polskie

W Państwowym Gospodarstwie Wodnym Wody Polskie na wszystkich szczeblach struktury działają trzy podstawowe piony merytoryczne:

  • Pion ochrony przed powodzią i suszą
  • Pion usług wodnych
  • Pion zarządzania środowiskiem wodnym.

Pion ochrony przed powodzią i suszą Rzeka wysycha

Pion ochrony przed powodzią i suszą zajmuje się wszystkimi sprawami związanymi z niżej wymienionymi zjawiskami:

  • Planowaniem i przygotowaniem projektów
  • Realizacją inwestycji
  • Utrzymaniem i eksploatacją obiektów hydrotechnicznych.

Pion ochrony przed powodzią i suszą prowadzi również sprawy związane z zapewnieniem wody na potrzeby rolnictwa oraz sprawy związane z monitorowaniem sytuacji hydrologicznej i sytuacjami kryzysowymi.

Pion usług wodnych

Pion usług wodnych zajmuje się z kolei wszystkimi sprawami związanymi z użytkownikami wód, przede wszystkim:

  • Wydawaniem zgód wodnoprawnych
  • Naliczaniem opłat za usługi wodne
  • Kontrolą gospodarowania wodami
  • Współpracą z różnymi użytkownikami wód, w sprawach dotyczących żeglugi śródlądowej, energetyki, przemysłu, turystyki i rekreacji.

Do statutowych zadań Pionu usług wodnych należy więc troska o dobry stan wód. Wody Polskie mają zatem obowiązek wykonywania kontroli gospodarowania wodami. W tym celu przedsiębiorstwo ma przeprowadzać kontrole terenowe wylotów do rzek oraz podmiotów, które posiadają urządzenia wodne i w przeszłości miały pozwolenia wodnoprawne. Wszystko po to, aby wykrywać nielegalne zrzuty nieczystości.

Pion zarządzania środowiskiem wodnym

Pion zarządzania środowiskiem wodnym zajmuje się natomiast sprawami związanymi przede wszystkim z wdrażaniem dyrektyw unijnych, takich jak:

  • Ramowa Dyrektywa Wodna
  • Dyrektywa w zakresie ochrony wód morskich
  • Dyrektywa w zakresie oczyszczania ścieków komunalnych
  • Dyrektywa Azotanowa.

Ponadto pion zarządzania środowiskiem wodnym prowadzi sprawy związane z obszarami chronionymi, takimi jak NATURA 2000. Również w tym pionie prowadzony jest System Informatyczny Gospodarki Wodnej.

Wody Polskie a katastrofa ekologiczna w Odrze

Ignorowanie informacji od PZW Śnięte ryby

Należy mieć świadomość, że to Polski Związek Wędkarski pierwszy, jeszcze w lipcu ruszył do instytucji państwowych, by informować o katastrofie; a także pierwszy zameldował się w laboratorium z próbkami wody i przystąpił do oczyszczania rzeki z milionów martwych ryb. Jednak wezwania i działania tego związku były lekceważone przez Wody Polskie.

Natomiast Krzysztof Woś, do niedawna zastępca, a teraz pełniący obowiązki prezesa Wód Polskich, oświadczył przed kamerami w czasie komisji sejmowej, że to nie wędkarze, ale pracownicy Wód Polskich wszczęli akcję ratunkową i to oni poinformowali Polski Związek Wędkarski. Na tak jawne kłamstwo przedstawiciele związku opuścili salę.

Bierność zamiast podejmowania kluczowych decyzji

Ponadto, Wody Polskie, mogące przecież podjąć decyzję o wstrzymaniu kolejnych zrzutów, rozcieńczeniu skażonej wody czy postawieniu zapór, po prostu czekały. Katastrofa ekologiczna Odry, która wciąż trwa, jasno pokazuje, że podmiot po prostu nie wywiązał się ze swoich obowiązków.

Brak poczucia odpowiedzialności

Instytucja przekonuje jednak, że nie monitoruje stanu rzek, gdyż nie ma do tego narzędzia, a od udzielania informacji jest Krajowe Centrum Zarządzania Kryzysowego. Zdaniem przedstawicieli Wód Polskich podniesienie poziomu wód wynika z opadu deszczu w Czechach, a nie ze zrzutów nieczystości.

Trudno jednak wywinąć się od odpowiedzialności instytucji, która sama o sobie pisze, że zatrudnia 6 tysięcy pracowników, których jak już zostało wspomniane, główną misją jest ochrona mieszkańców Polski przed powodzią i suszą, zrównoważone gospodarowanie wodami dla ochrony naszych zasobów wodnych i zapewnienie dobrej jakości wody dla obecnych i przyszłych pokoleń.

ai
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments