Kawa z Agentem to nowy cykl emitowany na kanale Portfel Polaka poświęcony tematyce rynku nieruchomości. Jeśli jesteś inwestorem lub po prostu ciekawi Cię rynek nieruchomości, a nie masz czasu przeglądać kilkunastu portali, aby być na bieżąco – to program właśnie dla Ciebie!
W 25. odcinku Amanda Postolska – założycielka i CEO RS Estate zaprezentowała najnowsze istotne informacje z rynku nieruchomości.
Kawa z agentem #25
Od prosperity do depresji. Popyt na mieszkania mniejszy o połowę
Popyt na mieszkania zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym zmniejszył się z ubiegłym rokiem o połowę. Eksperci zwrócili uwagę, że dane te dotyczą deweloperów notowanych na GPW, czyli elity branży deweloperskiej, a w przypadku reszty rynku deweloperskiego, popyt zmniejszył się jeszcze bardziej.
W efekcie pierwotny rynek mieszkaniowy błyskawicznie przeszedł od stanu prosperity do etapu bliskiemu depresji. Jedynym ratunkiem przed całkowitą zapaścią są dziś transakcje gotówkowe, których udział w sprzedaży liczy nawet 70%. Trudno jednak ocenić czy inwestycyjni klienci gotówkowi nie znajdą niebawem lepszych form lokowania kapitału. Ponadto, przez pierwsze 5 miesięcy tego roku deweloperzy rozpoczęli budowę 23% mniej mieszkań niż w analogicznym okresie przed rokiem.
Podsumowując, perspektywy dla pierwotnego rynku mieszkaniowego są obecnie najgorsze od co najmniej 12 lat. W konsekwencji średnie stawki metra kwadratowego lokali deweloperskich w ostatnim czasie stanęły w miejscu. Wyraźny spadek popytu i pierwsze spadki cen widać również na rynku wtórnym.
Wynajmować czy kupić mieszkanie? Decyzja warta 1500 zł miesięcznie
Czynsz za wynajmowany lokal jest dziś niższy niż rata kredytu we wszystkich dużych polskich miastach. Największa różnica jest zauważalna w Warszawie – wynosi aż 1600 złotych.
Z analizy SonarHome wynika, że mieszkanie o powierzchni 40 metrów kwadratowych kupimy dziś średnio za 530 tysięcy złotych. Przeciętny koszt najmu takiego lokalu wynosi 2700 PLN miesięcznie, bez opłat licznikowych i administracyjnych, a rata kredytu natomiast już 4200 PLN – w przypadku kredytu na 25 lat z wkładem własnym w wysokości 10%. Podobne różnice między wynajmem, a ratą kredytu znajdziemy w Krakowie, Gdyni czy Poznaniu.
Koniec piętnastoletniego trendu? Ceny nieruchomości w niemieckich dużych miastach spadają!
Przez 15 lat ceny domów i mieszkań w Niemczech rosły. To już jednak koniec. W niektórych metropoliach już teraz można zaobserwować spadek cen ofertowych. To pierwsza taka sytuacja od czasu kryzysu finansowego z 2008 roku.
Spadki w drugim kwartale 2022 roku miały miejsce w takich miastach jak Düsseldorf, Frankfurt, Hamburg, Köln, Monachium i Stuttgart. Spośród największych miast, tylko w Berlinie ceny nadal rosną, lecz w drugim kwartale podrożały one tam zaledwie o 1,4%.
Zapraszam do samodzielnego zapoznania się z całym nagraniem, znajduje się ono poniżej.