Ekspert od geopolityki, Jacek Bartosiak, twierdzi, że Polska docelowo może zostać zaangażowana w wojnę z Rosją. Wskazał też, jaki los może czekać Białoruś.
Bartosiak: czeka nas wojna
W czasie wczorajszego wywiadu, jakiego Bartosiak udzielił Piotrowi Zychowiczowi, ten pierwszy stwierdził, że Polska do paru lat może zostać zaangażowana w wojnę z Rosją.
Z kolei w czasie rozmowy z „Gazetą Finansową” rozważał scenariusz, w którym Rosja przegra obecny konflikt.
– Jeżeli przegra i będzie to widoczne – tak jak przegrana w wojnie z Japonią w 1905 roku, albo I wojnę światową, to system polityczny się zachwieje, a obszary autonomiczne przestaną płacić do Moskwy podatki. Bo do tego sprowadza się brak władzy centralnej, która jest w stanie wyegzekwować jedność państwa, to na pewni zadecyduje się los Białorusi i Łukaszenki – mówił. – Jeżeli Rosja przegra wojnę i osłabnie, to jest jak najbardziej możliwe, że zarówno Ukraina, jak i Białoruś dołączą do systemu europejskiego, a nawet atlantyckiego – w zależności w jakiej on będzie kondycji. Dołączą do strefy obrotu gospodarczego, w której, co ważne będzie Polska. Bo taka będzie nie tylko konieczność dziejowa, ale także logika ciążenia do obszarów rozwoju gospodarczego i nie będzie politycznych ograniczeń narzucanych z Moskwy – dodał.
Potem wszedł na temat samego Aleksandra Łukaszenki, prezydenta Białorusi.
– Nie zdziwiłbym się, jeśli wtedy Łukaszenka okaże się – oczywiście w swoich własnych słowach – że był zawsze krystalicznie czystym demokratą, ale ta kilka – i tu wymieni kilka nazwisk – uniemożliwiała mu to. Już nie takie historia widziała rzeczy. On jest bardzo obrotowym człowiekiem – powiedział Bartosiak. Dodał, że dalszy los Białorusi rozstrzygnie się więc także w wyniku wojny Rosji z Ukrainą.