W najnowszym odcinku programu „Biznes Focus” Cezary Andrzejczyk – partner zarządzający w Qualia Advisory i Marek Zuber – ekonomista, wykładowca na studiach Executive MBA w Akademii WSB, rozmawiają o prawdziwej sile nabywczej polskiego złotego w 2024 roku. Oto, czego się dowiedzieliśmy:
Jak zmiana cen dań z restauracji wpływa na siłę nabywczą Polaków?
Marek Zuber uważa, że indeks ekonomiczny pokazujący relację wzrostu wynagrodzeń w stosunku do zmian cen dań w restauracjach jest bardziej precyzyjny pod kątem siły nabywczej Polaków niż dane Głównego Urzędu Statystycznego.
Okazuje się bowiem, że coraz więcej Polaków korzysta z gotowych dań, dlatego wskaźnik ten ukazuje realny wzrost naszych miesięcznych budżetów. A ceny dań gotowych w ciągu ostatnich pięciu lat wzrosły bardziej niż koszyk inflacyjny, który pod uwagę w swoich danych bierze Główny Urząd Statystyczny.
Jak patrzeć na dane GUS dotyczące wzrostu wynagrodzeń i realnej siły nabywczej pieniądza?
Podstawową informacją, jaką każdego miesiąca otrzymujemy od Głównego Urzędu Statystycznego jest przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw. Okazuje się, że w styczniu jego wartość wzrosła aż o 13%.
Należy jednak wiedzieć, że przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw obejmuje tylko pracowników firm zatrudniających powyżej 9 osób, czyli zaledwie 45% zatrudnionych w Polsce. Nie jest też żadną tajemnicą, że większe firmy więcej płacą.
Oznacza to, że małe przedsiębiorstwa w Polsce – w których pracuje ponad połowa naszych rodaków – oferują niższe wynagrodzenia. Ponadto, należy zwrócić uwagę, że dane GUS prezentują średnie wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw, a nie medianę, która jest bardziej miarodajna.
Co więcej, Marek Zuber zwraca uwagę, że wzrost wynagrodzeń powinniśmy zawsze porównywać ze wzrostem cen, czyli inflacją, gdyż to właśnie w ten sposób uzyskujemy realny wzrost przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw.
W efekcie, okazuje się, że przez 12 miesięcy do października 2023 roku wzrost średniego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw był niższy od inflacji, co oznacza, że siła nabywcza Polaków konsekwentnie spadała.
Ile popularnych dań Polacy mogli kupić za minimalne i przeciętne wynagrodzenie na przestrzeni lat?
Z indeksu ekonomicznego pokazującego relację wzrostu wynagrodzeń w stosunku do zmian cen dań w restauracjach wynika, że w 2019 roku za minimalne wynagrodzenie można było kupić 117 kotletów schabowych, a dziś – 130.
Natomiast za przeciętne wynagrodzenie w 2019 roku można było nabyć 307 kotletów schabowych, a w grudniu 2023 – już tylko 294.
Jaka jest realna siła nabywcza Polaków?
Na koniec 2022 roku, pod względem siły nabywczej gospodarstw domowych Polska zajęła dopiero 19. miejsce w Unii Europejskiej. Co gorsza, realne możliwości nabywczej Polaków są o 25% niższe od unijnej średniej. Mało tego, naszych rodaków wyprzedzają między innymi Czesi i Estończycy.
Prognozy dla branży gastronomicznej w Polsce
Marek Zuber prognozuje, że w 2024 roku branża gastronomiczna zdoła w końcu złapać oddech – dlatego, że silny wzrost wynagrodzeń w Polsce w nadchodzących miesiącach, zwłaszcza w pierwszej połowie 2024 roku, będzie kontynuowany.
Warto bowiem zauważyć, że w bieżącym roku mamy do czynienia z podwyżkami wynagrodzeń w państwowych jednostkach budżetowych oraz zmianę świadczenia 500+ na 800+. Konsumpcja zatem z całą pewnością wzrośnie, na czym zyska branża gastronomiczna.
Co więcej, należy również zwrócić uwagę, że sytuacja na rynku nośników energii oraz na rynku żywności jest dziś znacznie lepsza niż w latach 2022-2023. Ceny po prostu spadają, co jest bardzo korzystną sytuacją dla branży gastronomicznej w Polsce.
Mało tego, Marek Zuber jest także zdania, że Ministerstwo Finansów niebawem obniży podatek VAT z 23% do 5% dla żywności w gastronomii.
Zapraszam do samodzielnego zapoznania się z całą rozmową, nagranie znajduje się poniżej: