Kawa z Agentem to nowy cykl poświęcony tematyce rynku nieruchomości. Jeśli jesteś inwestorem lub po prostu ciekawi Cię rynek nieruchomości, a nie masz czasu przeglądać kilkunastu portali, aby być na bieżąco – to program właśnie dla Ciebie!
W kolejnym odcinku Amanda Postolska – założycielka i CEO RS Estate zaprezentowała najnowsze informacje z rynku nieruchomości w Polsce i Hiszpanii.
Kawa z Agentem
Branży nieruchomości grozi największy od lat kryzys. Pracę może stracić 100 tys. osób
Polski rynek nieruchomości stoi u progu kryzysu nienotowanego od 2008 roku. Pilnie należy wprowadzić rozwiązania, które zmniejszą spadki rozpoczynanych inwestycji mieszkaniowych. Brak interwencji rządu może bowiem doprowadzić do utraty miejsc pracy przez 100 tysięcy pracowników firm.
W ocenie ponad 10 organizacji branżowych, które zaapelowały do rządu o systemowe rozwiązania, problem z zatrudnieniem mogą mieć wkrótce wszelkie branże powiązane z rynkiem mieszkaniowym. Rynek odczuwa już realny zastój, co może przerodzić się w realny kryzys, jeśli nie odwróci się trend dotyczący wzrostu inflacji i stóp procentowych. Ofert sprzedaży nieruchomości przybywa, ale nie ma zainteresowania ze strony klientów.
W efekcie, według szacunków ekspertów, deweloperzy w 2023 roku rozpoczną budowę maksymalnie 70 tysięcy mieszkań. To prawie o 100 tysięcy mniej niż w 2021. Branża budowlana podkreśla, że odbudowa potencjału rynku może potrwać wiele lat.
Spadek rozpoczynanych inwestycji mieszkaniowych ma przełożyć się nie tylko na liczbę osób zatrudnionych w branży deweloperskiej, ale i na pracowników firm pochodzących z gałęzi gospodarki, które zaangażowane są w proces budowy.
Jakie rozwiązania proponują organizacje branżowe?
Aby uchronić przed zapaścią całą branżę budowlaną, sektor proponuje powrót do przyznawania ulgi budowlanej na wynajem. Rozwiązanie to funkcjonowało w naszym kraju w latach 1997-2001. Przyczyniła się ona do powstania ponad 100 tysięcy nowych mieszkań w kraju. Jak ta ulga działała?
Pozwalała ona na odliczenie od dochodu wydatków poniesionych na budowę oraz zakup mieszkania w budynku wielorodzinnym, w którym znajdowały się inne mieszkania przeznaczone na wynajem.
Następnie proponuje się wprowadzenie rozwiązań ułatwiających zakup mieszkań dla młodych rodzin, które z uwagi na niestabilną sytuację gospodarczą oraz brak zdolności kredytowej odsuwają się w czasie z decyzją o powiększeniu rodziny.
Postulowane jest także wprowadzenie rozwiązań, które umożliwią firmom deweloperskim instalowanie urządzeń fotowoltaicznych. Ponadto, mają one zakładać wypłatę dotacji przyszłym właścicielom mieszkań w danej inwestycji.
Kolejnym zaleceniem jest złagodzenie rekomendacji KNF przy udzielaniu kredytów hipotecznych ze stałą stopą procentową. Obecnie bowiem w procesie kredytowym potencjalnego kredytobiorcy wszystkie banki przyjmują minimalną zmianę poziomu stóp procentowych o 5 punktów procentowych względem stanu obecnego.
Za dwa lata pojawi się presja na wzrost cen mieszkań!
Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments twierdzi, że w tym roku mieszkania mają podrożeć o 7-12%, w przyszłym oczekuje stabilizacji bądź korekty, lecz w 2024 można spodziewać się już wzrostu cen rzędu 20% względem końca 2022.
Ma to być konsekwencją poprawy sytuacji na rynku kredytowym i odbudowy popytu na mieszkania, przy jednocześnie niewielkiej podaży. W efekcie ma czekać nas powrót scenariusza z lat 2020-2021.
Hiszpańska wieś wystawiona na sprzedaż. Mieszka tam tylko jedna osoba
Położona w północno-zachodniej Hiszpanii wioska Salto de Castro została przez właściciela wystawiona na sprzedaż. W miejscowości znajdują się 44 domy, hotel, kościół, szkoła i basen miejski, ale od ponad trzech dekad brakuje w niej mieszkańców.
Jedyną osobą, która w niej mieszka jest dziś właściciel, który zakupił ją pod cele turystyczne na początku 2000 roku. Kryzys w Strefie Euro uniemożliwił mu jednak rozwój planu inwestycyjnego. Dziś ma on 80 lat i nie stać go na utrzymanie wsi.
Za ponad 260 tysięcy euro można jednak teraz nabyć Salto de Castro. Znajduje się ona przy granicy z Portugalią, trzy godziny od Madrytu. Ofertą kupna wioski zainteresowało się już ponad 300 osób, a jeden potencjalny nabywca umieścił już nawet depozyt, aby zarezerwować transakcję kupna wsi.
Zapraszam do samodzielnego zapoznania się z całym nagraniem, znajduje się ono poniżej.