Elton John z najbardziej dochodową trasą

Udostępnij

Pożegnalna trasa koncertowa Eltona Johna okazała się najbardziej dochodową trasą w historii. Co ciekawe, nadal trwa.

Elton John z rekordem

Pożegnalna trasa koncertowa Eltona Johna, którą artysta gra pod szyldem „Farewell Yellow Brick Road”, rozpoczęła się jeszcze 2018 roku. Trwa do teraz. Po drodze została przerwana przez pandemię koronawirusa. Już teraz jednak tour przechodzi do historii.

Do stycznia 2023 roku trasa koncertowa pozwoliła zarobić Johnowi aż 817 900 000 dolarów brutto. To lepszy wynik niż ten, który osiągnął Ed Sheeran tour ÷ Tour z lat 2017-19 (zarobił na niej 776 200 000 dolarów).

Podium najbardziej dochodowych tras w dziejach zajmuje tour 360° U2 z lat 2009-11 (736 421 584 dolarów).

Sukces Eltona Johna bierze się jednak z jego pracowitości. Mimo jego niemłodego wieku dał już najwięcej koncertów z tego grona artystów. Zagrał aż 278 gigi. Dwa koncerty w Nowej Zelandii zostały odwołane z powodu ulewnych deszczów.

Możemy założyć, że John jeszcze sporo zarobi na koncertowaniu. Jego pożegnalna trasa koncertowa potrwa do 8 lipca 2023 roku. Potem muzyk ma zakończyć karierę i skupić się na rodzinie i komponowaniu nowej muzyki.

Wielcy kończą kariery

Karierę zakończy też w tym roku zespół Kiss. W wywiadzie dla „Podcast Rock City” Doc McGhee, menadżer grupy, powiedział:

Finalizujemy umowę odnośnie ostatniego koncertu. Prawdopodobnie ogłosimy go w ciągu najbliższych dni. Pandemia pokrzyżowała nasze plany, więc gramy dalej, a ludzie chcą nas oglądać, ale musimy kiedyś skończyć i będzie to w tym roku.

Podobny los spotka chyba wkrótce Ozzy’ego Osbourne’a. Dziś przekazał swoim fanom, że musi odwołać koncerty w USA i Europie:

To prawdopodobnie najtrudniejsza rzecz, jaką kiedykolwiek miałem do przekazania moim lojalnym fanom. Cztery lata temu uległem poważnemu wypadkowi, w którym uszkodziłem kręgosłup. Moim jedynym celem do tej pory był powrót na scenę. Mój głos ma się dobrze. Jednak po trzech operacjach, leczeniu komórkami macierzystymi, niekończących się terapiach i przełomowemu leczeniu HAL, moje ciało nadal jest słabe fizycznie. Teraz zdaję sobie sprawę, że nie będę w stanie zagrać nadchodzącej trasy europejskiej, bo nie byłbym w stanie znieść podróży. Nigdy nie podejrzewałem, że moje koncertowanie dobiegnie końca w taki sposób. Moje ekipa teraz zastanawia się, gdzie mógłbym występować bez konieczności podróżowania z miasta do miasta.

Jego stan zdrowia wskazuje na to, że raczej nie wróci już do koncertowania.

Jacek Walewski
Jacek Walewski
Redaktor naczelny serwisu PortfelPolaka.pl. Pasjonat gospodarki i przemian, jakie w niej zachodzą. Publicysta oraz promotor walut cyfrowych i technologii blockchain.

Najnowsze

Zobacz również