Koniec obostrzeń związanych z pandemią COVID-19 nie spowodował spodziewanego rozkwitu sektora handlowego. Wprost przeciwnie – w pierwszej połowie 2022 roku z rynku zniknęło 3 tysiące sklepów – najwięcej od 2017 roku. Ponadto, działalność zawiesiło ponad 4500 placówek handlowych.
A to dopiero początek tego niekorzystnego trendu. Na koniec 2022 roku można spodziewać się rekordowo wysokiej w ostatnich latach liczby upadłości sklepów. Dlaczego tak się dzieje?
Jakie sklepy upadają? 
Lista najmocniej kurczących się sektorów nie zmienia się. Najszybciej z rynku znikają sklepy ogólnospożywcze, których zlikwidowano 644. Zniknęły też 532 sklepy niewyspecjalizowane oraz 487 sklepów odzieżowych. Jeśli tak wysoki trend utrzyma się w kolejnych sześciu miesiącach, to na koniec 2022 roku można spodziewać się rekordowo wysokiej w ostatnich latach liczby upadłości, przekraczającej 5 tysięcy likwidacji.
Na przeciwległym biegunie w ostatnim półroczu znalazły się sklepy z AGD, których przybyło 54, oraz 16 placówek z artykułami medycznymi. To jedyne branże spośród niemal 30 w handlu detalicznym, w których widać wzrost liczby sklepów.
Przyczyny kłopotów w handlu
Pandemia COVID-19 i dynamiczny rozwój e-commerce
Okazuje się, że dopiero dziś płacimy wysoki rachunek za dwa ostatnie lata pandemii COVID-19 i kolejno po sobie występujących lockdownów. Dodatkowo handel detaliczny coraz bardziej odczuwa wpływ prężnego rozwoju e-commerce, którego udział w rynku gwałtownie i nieustannie rośnie.
Absolutnie we wszystkich sektorach handlu rosną zatem inwestycje w sprzedaż online – klienci się bowiem do niej przyzwyczaili i już absolutnie nie zrezygnują z tej formy. W zasadzie takie podejście nie powinno dziwić, ponieważ przeprowadzone badania wykazały, że aż co drugi polski klient nie wrócił po pandemii do centrów handlowych.
Duże sieci handlowe coraz bardziej dominują
W konsekwencji, zmiany w handlu spożywczym nieuchronnie nastąpią i to w coraz większym stopniu. W dłuższym terminie można spodziewać się także wzrostu usieciowienia handlu i konsolidacji rynku, ponieważ w ramach grup zakupowych sklepy mają dostęp do lepszych warunków handlowych oraz marek własnych.
Duże sieci handlowe na kurczącym się rynku wyraźnie rosną. Żabka otwiera rocznie ponad tysiąc sklepów. Carrefour podał w sprawozdaniu rocznym, że uruchomił ponad 20 sklepów w 2021 roku, a w bieżącym roku chce urosnąć o ponad 170 lokalizacji, z czego 150 stanowić będą osiedlowe sklepy w ramach umów franczyzowych.
Sieci odzieżowe modyfikują strategie i rozwijają sprzedaż online 
Sieci odzieżowe natomiast jednogłośnie stawiają na strategię rozwoju wielokanałowego, co można rozumieć bardziej, jako modernizację lub nawet kurczenie się sieci stacjonarnej i intensywny rozwój kanału internetowego.
Pojawiają się także nowe formaty handlowe na bazie istniejących punktów. Dla przykładu firma CCC część lokalizacji przerabia na sklepy typu outletowego o nazwie HalfPrice.