Donald Tusk tworzy „czarną listę” polityków PO? Chodzi ponoć o współpracę z Rafałem Trzaskowskim

Największa partia opozycyjna nadal jest targana konfliktami wewnętrznymi. Tak przynajmniej uważa „Wprost”. Tygodnik podaje, że Donald Tusk zarządził monitoring posłów Platformy Obywatelskiej, którzy pojawią się na Campusie Polska Przyszłości. Chodzi o wydarzenie, za którym stoi Rafał Trzaskowski.

Czarna lista w PO

Przypomnijmy, że już za kilka dni rozpocznie się druga edycja wydarzenia Campus Polska Przyszłości. Stoi za nią frakcja PO, na czele której stoi Trzaskowski. Środowisko Donalda Tuska przygotowało zaś Meet Up, niejako odpowiedź na Campus.

„Wprost” podaje dziś, że Tusk chce teraz monitorować posłów PO, którzy pojawią się na Campusie. Tygodnik rozmawiał z anonimowym politykiem PO, który twierdzi, że „ci [posłowie], którzy się tam zjawią, będą mieć problemy”.

Co jednak zaskakujące w tym kontekście, na wydarzeniu wystąpi sam Tusk. – Ale to zupełnie inna sytuacja. On będzie oficjalnie, oni nie – tłumaczy anonimy polityk PO.

To nie pierwsze takie doniesienia. „Wprost” uważa, że polityków, którzy wspierają obecnego prezydenta Warszawy, mogą czekać problemy. Szef warszawskich struktur PO Marcin Kierwiński „zapowiedział warszawskim radnym KO, że każdy, kto włączy się w pomoc przy Campusie Trzaskowskiego, może zapomnieć o »biorącym« miejscu na liście wyborczej”.

Nie wolno chwalić Rafała!

Tygodnik na tym nie poprzestał. Dodawał też przy innej okazji, że ci politycy PO, którzy nazbyt będą chwalić Trzaskowskiego, trafią na tzw. „czarną listę” Tuska.

Na tę ostatnią trafił już ponoć Sławomir Nitras, ale też Barbara Nowacka i Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej (partia jest częścią Koalicji Obywatelskiej, w której karty rozdaje PO). Powód? Właśnie chwalenie publicznie Trzaskowskiego.

„Wprost” twierdzi też, że kontrowersje wywołało zaproszenie na Campus lidera Polski 2050 Szymona Hołowni.

– W PO słychać, że Trzaskowski nie powinien zapraszać Hołowni, że to skandal. Z drugiej strony ludzie mówią, że to nie przypadek i zaproszenie coś oznacza. To potwierdzenie niedawnych informacji o współpracy Trzaskowskiego i Hołowni i ich wspólnych planach politycznych. W końcu wiceprzewodniczący PO zaprasza na swoją impreza lidera konkurencji – mówi źródło tygodnika.

ai
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments