Kawa z Agentem to nowy cykl poświęcony tematyce rynku nieruchomości. Jeśli jesteś inwestorem lub po prostu ciekawi Cię rynek nieruchomości, a nie masz czasu przeglądać kilkunastu portali, aby być na bieżąco – to program właśnie dla Ciebie!
W kolejnym odcinku Amanda Postolska – założycielka i CEO RS Estate przeanalizowała zagadnienie współpracy z pośrednikami na rynku nieruchomości.
Kawa z Agentem
Model wyłączności z plusem
W przypadku modelu wyłączności z plusem zakres usług opiewa na wiele etapów, takich jak:
- Przygotowanie nieruchomości do sprzedaży
- Marketing nieruchomości
- Liczne działania sprzedażowe
- Wsparcie w procesie finalizacji.
Wyłączność z plusem oznacza współpracę z ponad 300 agencjami w systemie MLS. Daje to właścicielowi możliwość skorzystania z kupujących z nawet innych agencji – bez podpisywania umów i opłacenia dodatkowej prowizji.
Co więcej, firma działająca w modelu wyłączności z plusem działa tylko dla sprzedającego, czyli nie namawia klientów do zakupu innych nieruchomości, ma zakaz prezentowania im innych domów i mieszkań. Ponadto, to firma ponosi wszelkie koszty profesjonalnego marketingu i wynagrodzenia za współpracę z innymi agencjami.
W efekcie, to właśnie model wyłączności z plusem uchodzi za najbardziej korzystny dla sprzedającego nieruchomość.
Model wyłączności
Model klasycznej wyłączności także jest z całą pewnością korzystny dla sprzedającego, ale tylko w przypadku, gdy ma on sprawdzoną agencję. Chodzi o to, że w tym przypadku tylko jedna firma ma wyłączne prawo do sprzedaży nieruchomości, tutaj nie ma współpracy między poszczególnymi agencjami.
Jeśli chodzi o pozostałe aspekty, to zakres usług jest identyczny jak w przypadku modelu wyłączności z plusem.
Model otwarty
W modelu otwartym zakres usług dla kupującego opiewa na takie etapy, jak:
- Znalezienie nieruchomości spełniającej kryteria
- Prezentacja wybranych nieruchomości
- Negocjacja ceny
- Pomoc w finalizacji.
Z kolei zakres usług dla sprzedającego opiewa na takie etapy, jak:
- Podpisanie umowy
- Wrzucenie oferty na portale
- Oczekiwanie na chętnego kupującego.
W modelu otwartym mamy zatem agenta, który reprezentuje sprzedających nieruchomość. W tym przypadku pokazuje on klientowi kilka nieruchomości, które ze sobą konkurują. Co więcej, firma w tym modelu ponosi znikome koszty marketingu, gdyż jej model biznesowy polega na posiadaniu jak największej liczby ofert. W efekcie statystycznie część z nich każdego miesiąca się sprzeda.
Rozwiązanie dobre dla kupującego, a nie sprzedającego
Celem agenta przede wszystkim jest więc zadowolenie klienta kupującego nieruchomość. Dla niego to doskonałe wyjście. Dla klienta sprzedającego model ten jest natomiast jednoznacznie niekorzystny.
Zapraszam do samodzielnego zapoznania się z całą rozmową, znajduje się ono poniżej.