Rynek rolny w Polsce bardzo dynamicznie się rozwija. Ponadto przynosi naprawdę spore zyski, a nasz kraj znajduje się w pierwszej dziesiątce, jeśli chodzi o produkcję jaj i mleka w Europie. Jednak jak wygląda start w tej branży?
Czy młodzi ludzie chcą pracować na rynku rolnym?
Rolnicy w ostatnich latach mierzyli się z wieloma wyzwaniami, ale mimo to można zobaczyć naprawdę spory rozwój w tym sektorze. Dodatkowo ta branża gospodarki przynosi dość duże zyski. Jednak to wcale nie przekonuje młodych ludzi, którzy uciekają ze wsi i nie są zainteresowani pracą w gospodarstwach. Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS przeprowadził badania na temat tego, czy młodzi ludzie są zainteresowani pracą na roli. Wynika z nich, że aż 59% osób uważa, że osoby młode nie chcą wiązać przyszłości z rynkiem rolnym i nie chcą zarabiać pieniędzy w ten sposób.
W różnych grupach wiekowych jest mniejsze lub większe zainteresowanie pracą w gospodarstwie. Najmniejsze zainteresowanie zauważono u osób w przedziale wiekowym 18-29 lat, ponieważ aż 77% młodych w tym wieku nie wiąże swojej przyszłości z rynkiem rolnym. W przypadku osób w wieku 30-39 lat jest to 68%.
Młodzi ludzie coraz częściej decydują się całkowicie zmienić swoje otoczenie i postanawiają wyjechać ze wsi. Wiele osób uważa, że w mieście jest znacznie więcej możliwości i perspektyw. Jednak dynamiczny rozwój rynku rolniczego może przynieść naprawdę spore zyski. Mimo to młodzi ludzie są świadomi, że w tej branży duże znaczenie mają niezależne od nich czynniki, takie jak pogoda i często wolą nie podejmować tego ryzyka.
Branża rolnicza dynamicznie się rozwija
Rynek rolny w ostatnich latach borykał się z wieloma wyzwaniami. Coraz częściej mamy do czynienia z kapryśną pogodą, która niszczy uprawy. Susze i powodzie to coś, na co ciężko się przygotować. Dodatkowo problemy mieli producenci trzody chlewnej, kiedy pojawił się wirus ASF. Branża rolnicza mierzy się z wieloma wyzwaniami, a mimo to wciąż rośnie. Między innymi w ostatnich latach poprawił się eksport towarów spożywczo-rolnych. Sytuacja nieco pogorszyła się w czasie pandemii COVID-19.
Trzeba pamiętać, że rynek rolny obejmuje naprawdę różne sektory. Można zająć się hodowlą zwierząt na mięso lub w celu pozyskania jaj, mleka oraz innych surowców. Jednak jak właściwie wygląda start w agrobiznesie i czy to się w ogóle opłaca? Sprawdź w dalszej części artykułu.
Jak wygląda start w agrobiznesie?
Agrobiznes jest działalnością, która obejmuje hodowlę zwierząt gospodarczych oraz działalność rolniczą. Obejmuje wszystkie części produkcji aż do wysłania gotowego produktu na rynek. Agrobiznes traktuje działalność rolniczą i hodowlę zwierząt jak całościowy system. Warto jednak wiedzieć, że to naprawdę szeroka branża, w której skład wchodzi wiele firm i sektorów.
Praca na roli nie jest prostym zajęciem, dlatego wiele osób nie decyduje się na jej podjęcie. Często na wsiach rolnictwem zajmowali się rodzice, a ich dzieci od zawsze pomagały przy różnych lżejszych pracach. Część osób decyduje się zostać, kiedy inny wolą wyjechać do dużego miasta. A co kiedy ktoś nie ma ziemi, a chciałby zostać rolnikiem?
Przede wszystkim, żeby zostać rolnikiem trzeba mieć ziemię, a osoba, która jej nie posiada, musi ją kupić. Konieczne jednak jest otrzymanie zgody od Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Następnie KOWR sprawdza, czy dana osoba ma odpowiednią wiedzę i kwalifikacje, a także czy jest wystarczająco sprawna fizycznie do prowadzenia gospodarstwa rolnego. Przyszły rolnik jest zobowiązany do zamieszkania na terenie danej gminy, w której chce kupić swoją ziemię, na minimum 5 lat. Czy żeby zostać rolnikiem trzeba mieć jakąś wiedzę? Okazuje się, że tak.
Jak zdobyć kwalifikacje rolnicze?
Nie każdy zdaje sobie sprawę, że zostanie rolnikiem wcale nie jest takie łatwe, ponieważ żeby kupić ziemię zajmującą więcej niż jeden hektar musimy mieć odpowiednie kwalifikacje. Osoby, które od najmłodszych lat pomagały rodzicom na roli, czasem decydują się pójść do szkoły rolniczej zasadniczej, zawodowej lub średniej i to właśnie tam uzyskują niezbędne kwalifikacje. Osoby, które nie uczęszczały do takich szkół, nie mają ziemi, a bardzo chciałby posiadać własne gospodarstwo, mogą uzupełnić kwalifikacje na przykład na studiach.
Co ciekawe odpowiednie kwalifikacje możemy uzyskać, jeżeli w rolnictwie pracowaliśmy minimum 5 lat, kiedy mamy wykształcenie podstawowe, gimnazjalne lub zasadnicze zawodowe. W przypadku osób po studiach staż pracy w rolnictwie musi wynieść 3 lata i możemy otrzymać niezbędne kwalifikacje.
Jakie możliwości i zarobki daje rolnictwo?
Praca w branży rolniczej jest dość ciężka i przede wszystkim fizyczna. Młodzi na rynku rolnym rzadko zaczynają od prowadzenia własnego gospodarstwa. Często pracują najpierw u kogoś, a stawki są naprawdę dobre. W zależności od rodzaju pracy możemy zarabiać nawet 5 tys. zł brutto. Zdecydowanie na największe stawki możemy liczyć na fermach trzody chlewnej. Pracownicy sezonowi w rolnictwie też dobrze zarabiają i zwykle rolnicy oferują także zakwaterowanie z wyżywieniem.
Niestety praca na roli jest naprawdę ciężka i często brakuje w niej ludzi. Zdarza się tak, że pracownicy sezonowi już po pierwszej wypłacie rezygnują z dalszej współpracy, ponieważ praca jest dla nich zbyt wymagająca.
Czy młode osoby chcą pracować na roli?
Rynek rolny nie jest zbyt atrakcyjny dla młodych ludzi. Wiele osób mieszkających na wsiach decyduje się wyjechać do dużego miasta i rezygnuje z prowadzenia gospodarstwa. Branża rolnicza wiąże się z ciężką fizyczną pracą. Ponadto dotyka ją wiele kryzysów, które są niezależne od nas. Na sytuację rolników ma wpływ między innymi pogoda, która raz może przynieść suszę, a innym razem całkowicie zniszczyć uprawy w czasie powodzi.
Osoby, które jednak chciałyby zacząć swoją przygodę z rolnictwem, muszą nabyć ziemię. W tym celu konieczne jest uzyskanie pozwolenia od Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa oraz odpowiednich kwalifikacji. Można też zatrudnić się na roli i właśnie w ten sposób uzyskać odpowiednie kwalifikacje. Rynek rolny jest atrakcyjny także dla pracowników sezonowych.