Minister Klimatu i Środowiska Anna Moskwa poinformowała we wtorek, iż rząd przyjął projekt ustawy chroniący odbiorców energii elektrycznej, paliw gazowych i ciepła. Projekt ten zakłada przedłużenie mechanizmów osłonowych obowiązujących w 2023 roku – w tym zamrożenia cen prądu.
Co dalej z cenami energii elektrycznej? 
Rząd przyjął projekt ustawy o zmianie ustaw w celu wsparcia odbiorców energii elektrycznej, paliw gazowych i ciepła oraz niektórych innych ustaw. Zakłada on między innymi zamrożenie cen prądu na 2024 rok. Nowe przepisy odnoszą się również do utrzymania rozwiązań związanych z cenami ciepła oraz gazu dla odbiorców.
Jak informowano wcześniej, projekt przewiduje „zmodyfikowaną kontynuację dotychczasowego wsparcia odbiorców w gospodarstwach domowych, w tym wsparcia zużycia energii na potrzeby zbliżone do zużycia w gospodarstw domowych (części wspólne budynków, garaże, domy letniskowe, lokali o charakterze zbiorowego zamieszkania)”.
Projektowana ustawa zakłada zamrożenie cen i stawek opłat dystrybucyjnych oraz obowiązek stosowania w rozliczeniach w 2024 roku z odbiorcami w gospodarstwach domowych przez przedsiębiorstwa energetyczne cen energii elektrycznej obowiązujących w taryfach zatwierdzanych na rok 2022 dla tych przedsiębiorstw, w zakresie określonego limitu.
Z informacji opublikowanej w wykazie prac legislacyjnych rządu wynika ponadto, że utrzymane miałyby zostać limity zużycia prądu uprawniające do tańszej energii. Według obowiązujących zapisów Tarczy Solidarnościowej, ceny za energię elektryczną dla gospodarstw domowych w Polsce pozostałyby więc na poziomie stawek z 2022 roku do określonego limitu zużycia:
- 3000 kilowatogodzin dla wszystkich gospodarstw domowych
- 3600 kilowatogodzin dla gospodarstw z osobami z niepełnosprawnościami
- 4000 kilowatogodzin dla rolników i rodzin z Kartą Dużej Rodziny
Maksymalna stawka za prąd pozostanie bez zmian
Maksymalna cena energii miałaby ponadto zastosowanie wobec odbiorców wrażliwych, dla samorządów, sektora małych oraz średnich przedsiębiorstwo i wyniosłaby 693 złotych za megawatogodzinę.
Cena maksymalna w tej wysokości mieć również zastosowanie do rozliczeń dla odbiorców w gospodarstwach domowych po przekroczeniu przez nich określonych limitów zużycia energii.
Projektowane rozwiązania będą przewidywać również mechanizm rekompensat dla przedsiębiorstw obrotu i dystrybucji. Wypłatami rekompensat zajmować się będzie Zarządca Rozliczeń S.A.
Cena maksymalna gazu też zostanie utrzymana 
Zgodnie z projektem, na 2024 rok ma zostać przedłużona także cena maksymalna na gaz. Projektowane przepisy zakładają bowiem zagwarantowanie ceny maksymalnej na gaz oraz stawek opłat usług dystrybucji na niezmienionym względem 2023 roku poziomie dla odbiorców objętych ochroną taryfową.
Ochrona odbiorców ciepła będzie kontynuowana na dotychczasowych zasadach
Nowe przepisy mają ponadto wydłużyć na 2024 rok ochronę odbiorców ciepła na dotychczasowych zasadach.
Z informacji opublikowanej w wykazie prac legislacyjnych rządu wynika, że “proponowana ustawa przewiduje utrzymanie wysokości ponoszonych przez tych odbiorców cen i stawek opłat za dostarczone ciepło systemowe na poziomie nie wyższym niż ceny i stawki opłat stosowane wobec odbiorców ciepła w dniu 30 września 2022 r. powiększone o 40% w każdej grupie taryfowej w danym systemie ciepłowniczym”.
W wykazie prac legislacyjnych rządu możemy też przeczytać, że “dla odbiorcy ciepła będącego podmiotem uprawnionym oznacza to zachowanie przez cały rok 2024 cen i stawek za dostarczone ciepło na poziomie nie wyższym niż określony przepisami ustawy pułap”.
Co istotne, w przyjętych we wtorek przez rząd przepisach proponuje się, że podstawą zastosowania wsparcia dla uprawnionych odbiorców będzie oświadczenie składane do sprzedawcy ciepła.
Minister Klimatu i Środowiska Anna Moskwa wyraziła nadzieję, że przyjęte przez rząd przepisy będą szybko procedowane przez Sejm i Senat, „tak aby zapewnić bezpieczeństwo polskim rodzinom”.