Kina na całym świecie nadal cierpią z powodu pandemii COVID-19. Porażką komercyjną okazał się nawet „Tenet”. Teraz wiemy, że niepewny jest los nowej części przygód Jamesa Bonda. Od kilku dni pojawiają się wręcz plotki o tym, jakoby „Nie czas umierać” miało nie trafić ostatecznie do kin i zostać sprzedane jednemu z serwisów streamingowych. Wytwórnia skomentowała już te pogłoski.
James Bond na Netlixie?
Nowy film o Jamesie Bondzie pt. „Nie czas umierać” ma być ponoć ostatnim, w którym w roli agenta 007 zobaczymy Daniela Craiga, który pomógł twórcom serii pokazać brytyjskiego bohatera od zupełnie innej strony.
Powyższe to jednak kwestie artystyczne. Producenci i wytwórnia mają dziś zaś większe zmartwienie. Otóż przez pandemię film nie trafia do kin. To decyzja dość zrozumiała, bowiem nawet „Tenet” – wydawałoby się murowy hit – okazał się finansową klapą. Premiera bondowego filmu ma mieć miejsce w 2021 r. Jednocześnie pojawiają się plotki o tym, że trafi wcześniej jednak na platformę Netflix.
Ponoć taka droga na skróty miała wynika z pewnej frustracji firmy MGM. Wytwórnia miała jednak żądać za film bagatela 600 milionów USD.
Odpowiedź MGM
Studio MGM ostatecznie skomentowało pogłoski. Poinformowało, że „Nie czas umierać” nie jest dziś na sprzedaż. Ponoć firma nie prowadzi też żadnych rozmów ze wspomnianymi serwisami streamingowymi.
Przy okazji ponownie przekazano, że premiera filmu została przesunięta na kwiecień 2021 roku. Celem MGM jest to, by każdy z fanów Bonda mógł najpierw zobaczyć produkcję na dużym ekranie, tak jak miało to miejsce w przypadku poprzednich filmów z serii.
Prognozy dot. tego, jaki wynik finansowy osiągnie film, jeśli dojdzie do jego premiery kinowej bez żadnych ograniczeń związanych z pandemią, są obiecujące. Mówi się, że pozwoli zarobić MGM aż ponad miliard dolarów. Byłby więc jednym z najbardziej dochodowych filmów w dziejach. Dodajmy, że „Nie czas umierać” kosztował aż około 250 milinów USD. Pytaniem, na które nie znamy odpowiedzi, jest to, czy do wiosny 2021 r. faktycznie restrykcje dot. pandemii znikną.