Jak donosi największa na świecie agencja prasowa zajmująca się rynkami kapitałowymi – Bloomberg, nastroje panujące wśród największych amerykańskich koncernów technologicznych nie są optymistyczne. Wiele z nich zapowiedziało oficjalnie lub w wewnętrznej komunikacji wstrzymanie się od otwierania nowych rekrutacji czy nawet redukcje etatów.
Tego typu działania podjęli już tacy giganci jak Apple, Alphabet (Google), Amazon, Meta (Facebook), Microsoft, Tesla czy Netflix. Głównymi czynnikami wpływającymi na te decyzje ma być wysoka inflacja, skutki wojny na Ukrainie, niewygaszona pandemia COVID-19 oraz coraz poważniejsze obawy przed recesją.
Cięcie kosztów w Amazonie
Jeden z największych pracodawców na świecie, zatrudniający 1,6 miliona pracowników w wielu krajach – Amazon, zapowiedział konieczność cięć kosztów. Te w pierwszej kolejności objęły wstrzymanie rozwoju obiektów przeznaczonych dla pracowników biurowych oraz wynajem niektórych powierzchni magazynowych.
Jednak jak wynika z ustaleń agencji prasowej Bloomberg, dyrektor finansowy Amazona, Brian T. Olsavsky, miał stwierdzić, że choć w czasie nasilenia się pandemii firma odczuwała braki kadrowe, to jednak po uspokojeniu się sytuacji i po powrocie pracowników z urlopów, odnotowano niższą produktywność z uwagi na “nadmierne obsadzenie” stanowisk. Planowane jest zatem rozpoczęcie redukcji etatów.
Zwolnienia w Apple już niebawem
Według agencji Bloomberg, zatrudniający 154 tysiące pracowników technologiczny gigant Apple planuje obecnie przyszłoroczne zwolnienia i rewizje wydatków w niektórych oddziałach. Co jednak istotne, cięcia wydatków nie dotkną najpewniej premier nowych produktów firmy – zatrudnione osoby pracujące nad nimi są zatem bezpieczne.
Meta zawiesza rekrutację
Koncern Meta, w skład którego wchodzi platforma Facebook, zapowiedział już wstrzymanie zatrudnienia wśród inżynierów o co najmniej 30%. Firma zatrudnia obecnie blisko 78 tysięcy pracowników.
Alphabet nie będzie w tym roku zatrudniać nowych pracowników
Sundar Pichai, dyrektor generalny koncernu Alphabet, w skład którego wchodzi Google, zapowiedział, że firma skupi się głównie na rozwoju umiejętności swoich pracowników, a nie na otwieraniu nowych rekrutacji. Spowolnienie w przypadku poszukiwania nowych pracowników ma potrwać do końca roku. W tym czasie poszczególne zespoły mają również ustalić priorytety i plany zatrudnienia na przyszłość.
Redukcja etatów w Microsofcie
Microsoft już w maju zapowiedział wstrzymanie się od nowych rekrutacji. Co więcej, od tego czasu producent oprogramowania Windows przeprowadził reorganizację, na skutek której doszło do redukcji 1% pracowników. Jednocześnie firma zapowiedziała bezterminowe zamrożenie w pozyskiwaniu nowych specjalistów.
Netflix zwalnia i tnie koszty
Netflix, kilka miesięcy temu, tuż po ogłoszeniu utraty 200 tysięcy subskrybentów przeprowadziła liczne zwolnienia. W pierwszej kolejności, właściciel najsłynniejszej platformy streamingowej ograniczył akcje marketingowe, następnie natomiast przeprowadził zwolnienia grupowe – oficjalnie pracę straciło 450 osób.
Potężne zwolnienia w Tesli
Firma Elona Muska już w czerwcu zamknęła filię w Kalifornii, zajmującą się pracą nad rozwiązaniami dotyczącymi autopilota. Na skutek tej decyzji pracę straciło 200 osób. W wywiadzie dla agencji prasowej Bloomberg Elon Musk zapowiedział dodatkowo, że w ciągu najbliższych trzech miesięcy zwolnionych zostanie aż 10% pracowników najemnych.
Pozostałe Big Techy, które wstrzymują rekrutację
Inni giganci technologiczni, którzy oficjalnie ogłosili zaprzestanie zatrudniania nowych pracowników to:
- Spotify
- Uber.