We wtorek 18 października, podczas panelu na Kongresie Deweloperskim, prezes Związku Banków Polskich – Krzysztof Pietraszkiewicz, poinformował, że sektor bankowy wystąpił do Komisji Nadzoru Finansowego o rozważenie możliwości zdjęcia bufora w wysokości 5% dla kredytów stałoprocentowych, a także o rozważenie ewentualnego obniżenia dla zmiennoprocentowych – do 3%.
Jeśli KNF zdecydowałby się przystać na takie rozwiązanie, kredyt hipoteczny znów byłby znacznie łatwiejszy do uzyskania niż ma to miejsce obecnie – nawet przy stopach procentowych utrzymujących się na bardzo wysokim, aktualnym poziomie.
Rekomendacja KNF dla banków 
Warto przypomnieć, że w lutym 2022 roku nadzór zalecił bankom, aby w procesie oceny zdolności kredytowej klientów, przyjmowana minimalna zmiana poziomu stóp procentowych wynosiła co najmniej 500 punktów bazowych. Wcześniej minimalny bufor jaki trzeba było doliczyć wynosił 2,5%.
W efekcie dziś – gdy stopy procentowe wynoszą blisko 7% – banki badając zdolność kredytową muszą przyjmować oprocentowanie na poziomie około 13-15%. To dodatkowa kłoda rzucona pod nogi potencjalnych kredytobiorców.
Zdaniem prezesa Polskiego Funduszu Rozwoju – Pawła Borysa, utrzymywanie bufora w wysokości 5% miało oczywiście sens, ale gdy stopy procentowe były blisko zera. Jednak przy ich obecnej wysokości mamy dogodny moment, w którym można zacząć zmniejszać ten dodatkowy wymóg.
W szczególności mogłoby to dotyczyć kredytów na stałej stopie oraz opartych o nowy wskaźnik referencyjny WIBON. Zachęciłoby to banki do udzielania kredytów w oparciu o następcę WIBOR-u, co byłoby korzystne dla wdrożenia nowego wskaźnika oraz kredytobiorców, ponieważ nowy wskaźnik będzie trochę niższy.
Jak wyglądałaby zdolność kredytowa przy poprzednich regulacjach?
Warto dodać, że gdybyśmy wrócili do poprzedniej wersji regulacji, to zdolność kredytowa przykładowej polskiej rodziny wzrosłaby o około 20%. To pozwoliłoby większemu gronu naszych rodaków na realizację marzeń o zakupie własnego mieszkania.
Ponadto, ograniczyłoby to presję na rynek najmu i powinno zmniejszyć skalę ochłodzenia na rynku budownictwa mieszkaniowego.
Branża deweloperska także wywiera presję na KNF 
Identyczne stanowisko, co przedstawiciele banków przyjmują obecnie deweloperzy. W poniedziałek Przemysław Dziąg – radca prawny Polskiego Związku Firm Deweloperskich, oznajmił, że branża ta również stara się przekonać Komisję Nadzoru Finansowego do zmian rekomendacji zaostrzających procedury wyznaczania zdolności kredytowej, szczególnie przy stałej stopie procentowej – tak, by odsetek udzielanych kredytów wzrósł.