Parytet złota – historia systemu waluty złotej

Udostępnij

System waluty złotejSystem waluty złotej został wprowadzony w XIX wieku i w zasadzie do dziś ma wielu zwolenników. Istotną rolę zasady parytetu złota podkreśla się zwłaszcza w czasach kryzysu. Wcześniej jednak nie istniał żaden międzynarodowy system walutowy w rozumieniu współczesnych definicji. Nie było reguł określających funkcjonowanie pieniądza ani instytucji finansowych je wprowadzających oraz egzekwujących. Nie zmienia to faktu, że już od starożytności złoto było jednym z kluczowych elementów większości systemów monetarnych. Przejdźmy więc do roli tego kruszcu w czasach przed wprowadzeniem parytetu i poznajmy historię powstania systemu waluty złotej.

Złoto w czasach starożytnych i średniowieczu

W starożytnym Cesarstwie Rzymskim obowiązywał dosyć skomplikowany system monet oparty na złocie, srebrze i brązie. Co ciekawe regularnym postępowaniem było obniżanie wartości krajowej waluty poprzez zmniejszanie zawartości kruszców w monetach.

Średniowiecze przyniosło już kilkaset różnych rodzajów monet. Najpopularniejszymi w Europie były talary, floreny, dukaty, denary czy grosze. Co ważne, różne państwa starały się zachować ich wartość w kruszcu, np. polskie dukaty zawierały tyle samo złota co austriackie. Monety stanowiły podstawę europejskiej wymiany handlowej i były powszechnie akceptowane przez kupców na wszystkich rynkach. Liczyła się więc ich zawartość kruszcu, a nie kraj pochodzenia.

Pierwszą walutą o znaczeniu światowym był hiszpański dolar. Stworzony pod koniec XV wieku był oparty o powszechnie stosowane talary. Bodźcem do jego stworzenia był napływ kruszców z kolonii zlokalizowanych w Ameryce Południowej. Skutkiem tej reformy było wprowadzenie do obiegu srebrnej monety o wartości 8 reali, czyli jednego hiszpańskiego dolara.

Następnie wprowadzono złotą monetę escudo o wartości 16 reali, a jeszcze później złotą monetę doubloon o wartości 32 reali. Escudo bito z 3,38 gramów złota. Dość szybko waluta hiszpańska została wykorzystywana i powszechnie akceptowana na całym świecie. Miała więc ona ogromny wpływ na późniejsze ewolucje systemów monetarnych.

Wprowadzenie systemu waluty złotej

Powszechna akceptacja złota jako pieniądza przez setki lat w różnych zakątkach świata i cywilizacjach stanowiła podstawę dla stworzenia realnego międzynarodowego systemu walutowego kształtującego się w Europie w XIX wieku.

Pierwszym krajem, w którym wprowadzono parytet złota była Wielka Brytania. W 1821 roku utworzony w XVII wieku Bank Anglii wprowadził stały kurs wymiany funta brytyjskiego na złoto (gold specie standard). Od tego momentu pieniądz papierowy można było wymieniać na złotego suwerena emitowanego przez Royal Mint w Tower Hill.

Następnie na wprowadzenie standardu złota zdecydowały się Stany Zjednoczone. Ustanowiono stałą cenę 20,57 dolarów amerykańskich za uncję kruszcu. Warto dodać, że ten poziom pozostał niezmieniony aż do 1933 roku. Podstawą tego systemu monetarnego była dwudziestodolarówka – moneta próby .900 zawierająca około 30 gramów czystego złota.

W latach 1870-1880 system waluty złotej został przyjęty przez dużą liczbę państw i prężnie funkcjonował aż do wybuchu I Wojny Światowej. Jego konstrukcja sprzyjała dynamicznemu rozwojowi gospodarczemu, który wtedy miał miejsce. Z kolei jego przewaga nad innymi systemami objawiała się w dużej stabilności na rynku wewnętrznym i międzynarodowym. Zapewniał on równowagę płatniczą państw.

Dlaczego upadł system waluty złotej

Wybuch I Wojny Światowej spowodował przestawienie gospodarki krajów europejskich na cele militarne, co spowodowało ograniczenie wolnego rynku i wzrost wydatków rządowych. Finansowane one były za pomocą pieniądza fiducjarnego, co praktycznie uniemożliwiło wymienialność walut. W tym czasie zdecydowana większość państw porzuciła system waluty złotej. Jednak część z nich powróciła do niego po wojnie, niestety z marnym skutkiem.

Wielka Brytania zadecydowała, że funt ma zawierać tę samą ilość złota co przed wojną. Przy tak dużej ilości monet w obiegu oraz restrykcyjnym poziomie cen oznaczało to restrykcyjną politykę monetarną oraz spadek cen i płac. To doprowadziło do gwałtownego zmniejszenia się zatrudnienia i produkcji, dodatkowo od 1929 roku miał miejsce światowy kryzys gospodarczy. Ostatecznie we wrześniu 1931 zaowocowało to dewaluacją funta.

Wielki kryzys dotknął także Stany Zjednoczone, w 1933 roku Franklin Delano Roosevelt ustalił nową cenę tego kruszcu. Wynosiła ona 35 dolarów za uncję, a Amerykanie musieli pozbyć się posiadanego złota na rzecz państwa.

Całkowita likwidacja parytetu złota nastąpiła w czasie II Wojny Światowej. Proces zmian mających miejsce w tych latach nazwano demonetaryzacją.

Porozumienie z Bretton Woods

Próbę powrotu do systemu waluty złotej mieliśmy pod koniec II Wojny Światowej, dokładnie w 1944 roku. W Bretton Woods 44 państwa alianckie powołały na drodze umowy nowy system monetarny. Ustalono stały parytet wymiany złota – 35 dolarów amerykańskich za uncję oraz niezmienne kursy wymiany między poszczególnymi walutami. Utworzono także Międzynarodowy Fundusz Walutowy, którego podstawowym zadaniem było pełnienie funkcji regulacyjnej na światowym rynku finansowym. Polityka gospodarcza krajów uczestniczących w tym porozumieniu miała służyć zapewnieniu równowagi wewnętrznej.

Ze względów politycznych unikano później zmian kursów, co negatywnie odbijało się na bilansach płatniczych sygnatariuszy umowy. W Stanach Zjednoczonych, Francji i Wielkiej Brytanii narastał deficyt na rachunkach bieżących natomiast duże nadwyżki handlowe wystąpiły w RFN oraz Japonii. Państwa nie miały swobody prowadzenia w pełni suwerennej polityki pieniężnej oraz gospodarczej.

Stany Zjednoczone ponosiły skutki ekonomiczne wojny w Wietnamie, bank centralny USA umożliwił więc masowy dodruk pieniądza, co było początkiem końca tego systemu. W sierpniu 1971 roku prezydent Nixon zdecydował się zawiesić wymienialność dolara na złoto. Równocześnie większość krajów wprowadziła ograniczone płynne kursy swoich walut do dolara.

Następnie zdewaluowano dolara amerykańskiego do 38 USD za uncję złota. Rozszerzono także wahania kursów rynkowych innych walut do $ z 1% do 2,25%. Brak skuteczności tych rozwiązań wywołał rezygnację liczących się gospodarczo państw z utrzymania stałych kursów swoich walut, co doprowadziło do rozpadu systemu z Bretton Woods.

Do dzisiaj USA nie powróciło do parytetu złota, umożliwiło to z kolei rozwój spekulacyjnego wolnego rynku walutowego i metali szlachetnych. W tej chwili żaden kraj nie posiada więc waluty opartej na złocie czy innym kruszcu. Obecnie pieniądz jest kreowany głównie przez banki centralne, lecz w pewnej mierze także przez komercyjne np. na potrzeby akcji kredytowych.

Z kolei omawiany metal szlachetny nie traci na wartości, lecz zachowuje się wprost przeciwnie. Jego siła nabywcza z roku na rok rośnie. Od dekad jest świetnym środkiem pomnażania kapitału, uważa się go także za “bezpieczną przystań” w czasie kryzysu.

Czy system waluty złotej miałby sens we współczesnym świecie?

Powszechnie uważa się, że system waluty złotej, czyli oparty na parytecie złota charakteryzuje się dużą stabilnością zarówno na rynku krajowym, jak i międzynarodowym. Wyrażają to niewielkie wahania cen w długim okresie czasu, jak to miało miejsce pod koniec XIX i na początku XX wieku. Dodatkowo daje on poczucie pewności działania podmiotom gospodarczym, zapewnia niską inflację i sprzyja zrównoważonemu rozwojowi kraju.

Od dziesięcioleci powrót do systemu waluty złotej jest jednym z najgorętszych tematów do dyskusji wśród ekonomistów. Nieprzerwanie trwa impas między nimi, obie strony posiadają silne argumenty i nie potrafią wypracować jednego wspólnego rozwiązania.

System waluty złotej – zwolennicy

Zagorzałymi zwolennikami parytetu są chociażby eksperci reprezentujący tzw. Szkołę Austriacką. Najpopularniejsi z nich to Carl Menger, Ludwig von Mises, Friedrich von Hayek czy Murray Rothbard. Szczególnie podkreślają jego stabilność i automatyzm, przypisują mu kluczową rolę w dynamicznym wzroście gospodarczym, który miał miejsce przed I Wojną Światową.

Za miłośnika tego rozwiązania uchodzi także prezydent Stanów Zjednoczonych – Donald Trump. Ekonomistka Judy Garland będąca jego doradczynią oficjalnie proponowała już utworzenie międzynarodowej konfederacji podobnej do porozumienia z Bretton Woods. Miałaby ona położyć kres manipulacjom, do których dochodzi na rynku walutowym. Innymi zwolennikami tego systemu są:

  • Steve Forbes, założyciel kultowego magazynu
  • Alan Greenspan, były, czterokrotny szef Amerykańskiej Rezerwy Federalnej
  • Dobert Zoellich, były prezes Banku Światowego

System waluty złotej – przeciwnicy

Przeciwnicy z kolei uważają, że system parytetu jest zbyt sztywny i przyczynił się do wielkiego kryzysu gospodarczego w latach 1929-1933. Co gorsza takie rozwiązanie byłoby totalnym zaprzeczeniem obecnego ładu, wolnego rynku, który pomimo swoich wad niezwykle sprawnie funkcjonuje od dekad.

Najpopularniejsi przeciwnicy powrotu do tego systemu to legendarny inwestor Warren Buffett czy słynny ekonomista uhonorowany Nagrodą Nobla – Paul Krugman.

Czy wprowadzenie systemu waluty złotej wydaje się aktualnie realne, choćby w sferze teoretycznej?

Weźmy dla przykładu Stany Zjednoczone. Według oficjalnych danych USA posiada 8133,5 ton złota, najwięcej na świecie. Po obecnym kursie są one warte w przybliżeniu ponad 503 miliardy dolarów. Ich baza monetarna, po tegorocznych programach luzowania polityki pieniężnej wynosi już ponad 5 bilionów dolarów. Sami więc widzimy jak bardzo cena złota by musiała zostać wywindowana, aby pokryć obecną bazę. Wydaje się to niezwykle trudne, wprost nierealne. A skoro złoto wyceniane jest w dolarach amerykańskich, to inne kraje tym bardziej nie mogą sobie na wprowadzenie takiego parytetu bez udziału Stanów Zjednoczonych pozwolić.

Jakub Bandura
Jakub Bandura
Redaktor portalu PortfelPolaka.pl. Wiedzę z zakresu rynków finansowych i inwestowania zgłębiał na studiach ekonomicznych. Trader rynku OTC i Forex preferujący handel krótkoterminowy. Entuzjasta statystyki oraz analizy technicznej instrumentów finansowych.

Najnowsze

Zobacz również