Runmageddon – ekstremalny bieg i equity crowdfunding

Udostępnij

W poniższym artykule zostanie przybliżony temat, czym jest runmageddon oraz co ma do zaoferowania zarówno swoim uczestnikom, jak i inwestorom. Wielu z nas interesuje się sportem, część lubi spacery, a inni wolą biegać. Część osób tego typu aktywność uważa za nudną, dlatego też opowiadają się za sportami drużynowymi. Istnieje także grupa, która pragnie czegoś więcej, co przekracza rozumienie klasycznej dyscypliny.

Pojawiają się coraz bardziej urozmaicone sporty oraz dyscypliny. Dla przykładu, przez ostatnie lata ogromną popularność zdobyła dyscyplina crossift, która łączy ćwiczenia siłowe z wytrzymałościowymi. Dzięki temu uczestnicy nie mają do wyboru podnoszenie ciężarów, albo bieganie. Jednakże dyscyplina ta, pomimo łączenia wielu różnych aktywności, może być za mało ekstremalna dla osób spragnionych silnych wrażeń. Dlatego też powstał Runmageddon, który ma na celu dostarczyć niezapomnianej przygody uczestnikom.

Runmageddon co to jest?

Rummageddon jest to bieg ekstremalny, w którym uczestnicy pokonują wiele przeszkód. Bieg stawia nie tylko na szybkość ale również na współpracę, co znacznie go wyróżnia. Podstawową różnicą między nim, a tradycyjnym biegiem jest fakt, że trasa prowadząca do mety jest pełna przeszkód, których nie ma możliwości ominąć. Warunkiem przebycia trasy jest m.in. czołganie się w błocie, wspinanie się po linie albo przechodzenie pod nisko zawieszonymi zasiekami.

Na szczęście dla tych, którzy szukają mocnych doznań, startując w takim biegu nie trzeba mieć ukończonego treningu dla komandosów. Biegi organizowane są w rożnych formułach. Debiutant ma możliwość rozpoczęcia od biegu „intro”, który jest dostosowany do możliwości początkujących. Nie oznacza, to że przebiegnięcie go odbędzie się bez kropli potu na czole i z uśmiechem na twarzy, ale pozwoli osobie zainteresowanej na postawienie pierwszych kroków w tym sporcie. Pozwoli to na określenie, czy kandydat na „Runmageddończyka” odnajdzie w tym przyjemność, czy może stwierdzi że woli mniej ekstremalną czynność.

Ceny zaczynają się od 50 zł w specjalnie przygotowanych biegach dziecięcych, zaś w wersji dla dorosłych możemy wziąć udział już za 170 zł (intro). W miarę zagłębiania się w coraz bardziej ekstremalne biegi, cena wzrasta. Bieg classic kosztuje 300 zł, podczas gdy ultra już 450 zł.

Kim jest Jaro Bieniecki?

Przeglądając informację czym jest Runmageddon i na czym polega, nie sposób nie natrafić na Jaro Bienieckiego. Jarosław Bieniecki to założyciel oraz prezes spółki Runmageddon, który realizując swój pomysł, zdecydował się porzucić karierę w korporacji ponad 5 lat temu.

Założył Bieg Rzeźnika, czyli 80-kilometrowy bieg przez góry Bieszczady. Inicjatywa to uchodzi za najlepszy bieg górski. Sam Bieniecki ma spore doświadczenie w sporcie. Przez ponad siedem lat trenował długodystansowe biegi, w czasie których dorobił się sześć medali w Mistrzostwach Polski na 3 km oraz 5 km. Słynie z inspirowania ludzi, dlatego też nie powinno nikogo dziwić, że można go spotkać w roli mówcy motywacyjnego. Napisał książkę „Runmageddon, czyli bierz z życia więcej”, która dostępna jest w sklepie Runmageddon.

Emisja akcji Runmageddon

Organizatorem biegu Runmageddon jest spółka Extreme Events sp. z o.o., której właścicielem jest Rumnageddon S.A. Spółka ta zdecydowała się wyemitować swoje akcje poprzez equity crowdfunding. Sama idea crowdfundingu jest zapewne znana szerokiemu gronu czytelników. Polega na finansowaniu jakiegoś projektu poprzez zbiórkę pieniędzy. Może się wydawać, że zbiórka pieniędzy brzmi mało profesjonalnie, jednakże należy pamiętać, że equity crowdfunding jest zbiórką środków, na drodze sprzedaży udziałów w spółce. W ten sposób osoba wspierająca nie jest jedynie „darczyńcą”, tylko staje się pełnoprawnym współwłaścicielem.

Runmageddon S.A. planuje zebrać 2 079 544 PLN do 12 sierpnia 2019 roku. Oferuje  5 198 860 akcji po cenie 0.4 zł za akcję. Progiem powodzenia emisji jet zbiórka minimum 200 000 zł. W dniu 18.07, czyli na 25 dni przed końcem zbiórki zebrano prawie 778 000 zł, co pokazuje silne zainteresowanie społeczne projektem. Spółka planuje zebrane środki przekazać na akwizycję poza granicami Polski. W związku z tym przekazuje część środków na przygotowanie odpowiedniej struktury organizacyjnej dla dokonania pierwszych akwizycji. Dodatkowo planuje sfinansować zakup podmiotu organizującego biegi OCR zagranicą. Sam zakup wymaga nakładów pieniężnych rzędu ponad 1 035 000 zł.

Jaro Bieniecki wywiad

Jarosław Bieniecki miał okazję pomówić o organizowanych biegach ich historii, jak również planach rozwoju na antenie Comparic24.tv w programie „Gość dnia”. Całość możesz obejrzeć poniżej.

Runmageddon S.A. czy warto kupić?

Przyszedł moment, w którym należy odpowiedzieć na pytanie, czy warto zaangażować się w tę inwestycje? Decyzja o inwestycji jest zawsze kwestią wymagającą pełnej analizy oraz obiektywnej oceny indywidualnych możliwości finansowych. Jest jednak kilka elementów, które można przytoczyć przed decyzją o ewentualnym zaangażowaniu w projekt.

Przede wszystkim analizując spółkę Runmageddon S.A. należy pamiętać, iż jest to podmiot, który powstał niedawno. W związku z tym, analizując Runmageddon, przede wszystkim powinniśmy skupić się na spółce-córce, czyli Extreme Events Sp. z o.o., która powstała w 2014 roku. Szukając sprawozdań spółki-matki nie natrafimy jeszcze na żaden raport.

W raporcie za 2016 rok Extreme Events można znaleźć informacje odnośnie przychodów rzędu 3. 11 mln zł, zaś koszty ze sprzedaży w wysokości 3.42 mln zł. Strata ze sprzedaży wyniosła prawie 308 tysięcy złotych. Strata netto wyniosła ponad 315 tysięcy zł. 2017 rok okazał się bardziej dochodowy i przychody wyniosły 11 mln zł, a koszty ze sprzedaży – ok. 10 mln zł. Zysk ze sprzedaży wyniósł 988 tysięcy złotych. Zysk netto z kolei osiągnął poziom 768 tysięcy zł. Pozwoliło to wyjść spółce na plus i dalej promować aktywne zaangażowanie w sport wśród ludzi. Widać że coraz więcej osób jest zainteresowanych braniem czynnego udziału w tego typu imprezach. Z czego zarabia Runmageddon? Przede zyski biorą się ze sprzedaży biletów na imprezy, w których co roku bierze udział kilkadziesiąt tysięcy osób.

Runmageddon – Podsumowanie

Sporty ekstremalne cieszą się coraz większym zainteresowaniem Polaków. Wynika to z faktu, że szukamy coraz ciekawszych rozwiązań, często zmęczeni nudą. Bez dwóch zdań Runmageddon nie pozwoli nam się nudzić, a przebiegnięcie którejś z oferowanych przez organizatorów tras, da nam uczucie dobrze wykonanego zadania.

Czy warto zainwestować w projekt? Na pewno warto to przemyśleć. Natomiast bez względu na to, czy jesteśmy zainteresowani inwestycją, czy jesteśmy amatorami ekstremalnej przygody, warto zrobić coś dla siebie i zainteresować się aktywnością sportową, która pozwoli nam doznać uczucia spełnienia, jak również pomoże zadbać o zdrowie i doskonałą sylwetkę.

Krzysztof Kamiński
Krzysztof Kamiński
Redaktor serwisu Portfel Polaka. Wiedzę z zakresu inwestowania oraz produktów finansowych zgłębiał na studiach ekonomicznych, a jej praktyczne zastosowanie zdobywał na GPW. Uczestnik obrotu na największych rynkach giełdowych świata – NYSE, NASDAQ i LSE.

Najnowsze

Zobacz również