Nadejście chłodniejszych temperatur świadczy o zakończeniu wyjątkowo intensywnego okresu urlopowego. Wakacje bieżącego roku upłynęły w akompaniamencie podróży lotniczych do najróżniejszych miejsc na świecie. Wzmożony ruch powietrzny skutkuje oczywiście zwiększonymi zyskami dla firm z branży turystycznej, jednak wiąże się również z istotnym problemem – coraz więcej klientów zgłasza liniom lotniczym swoje roszczenia za opóźnione lub odwołane loty.
Coraz więcej lotów
Jak wskazują dane udostępnione przez Urząd Lotnictwa Cywilnego, sezon wakacyjny 2023 roku był czasem intensywnej pracy dla osób zatrudnionych w branży lotniczej. Tylko w dwóch pierwszych kwartałach obsłużono 23,2 miliony pasażerów, czyli o 40% więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Tak gwałtowny wzrost świadczy o odbudowie rynku turystycznego po pandemii COVID-19.
Nie zawsze jednak podróże lotnicze odbywają się bez problemów. Odprawa pasażerska na lotnisku, przygotowanie samolotu do trasy a także odpowiednia koordynacja wszystkich pracowników portu lotniczego to skomplikowane sprawy, w trakcie których może dojść do wielu komplikacji. Klienci linii lotniczych nierzadko spotykają się z takimi sytuacjami jak opóźnienie lub odwołanie lotu, odmowa wstępu na pokład czy zagubienie bagażu rejestrowanego.
Wszystkie te sytuacje niemal zawsze wiążą się z ogromnym stresem. Oprócz tego, nieodbycie lotu zgodnie z pierwotnym planem może narazić pasażerów na dalsze szkody wynikłe np. z utraty noclegu w zabookowanym hotelu czy konieczności poniesienia dodatkowych kosztów na tymczasowy pobyt na okres oczekiwana na lot alternatywny.
Klienci chcą odszkodowania
Problemy z lotem mogą poskutkować uszczerbkiem finansowym, a nawet całkowitym zniweczeniem planów urlopowych. Właśnie ze względu na poważne i niedające się zmierzyć skutki opóźnień lotniczych legislatorzy unijni postanowili ustanowić jednolite zasady przyznawania rekompensat pasażerom odwołanych lub znacząco opóźnionych lotów. Poszkodowani klienci mogą ubiegać się od linii lotniczej o odszkodowanie za opóźniony lot w wysokości od 250 do 600 euro.
Podróżni zdecydowanie ze swojego uprawnienia korzystają – zwłaszcza obecnie, w okresie jesiennym, czyli w czasie, w którym wszyscy wczasowicze wrócili już ze swoich wyjazdów. Do skrzynek pocztowych linii lotniczych trafiają coraz to kolejne reklamacje i wezwania do zapłaty, jednak działania niezadowolonych klientów przynoszą różny skutek. Okazuje się bowiem, że samo zgłoszenie swojego roszczenia może być niewystarczające.
Batalia sądowa z przewoźnikiem
Rozporządzenie Unii Europejskiej numer 261/2004 ustanawia pewne wymogi, które muszą zostać spełnione, aby roszczenie o rekompensatę mogło zostać uznane za zasadne. Wyznaczenie jednoznacznych zasad nie jest jednak łatwe, gdyż europejski akt posługuje się określeniami ogólnymi. Ponadto, pod uwagę należy wziąć wykładnię Trybunału Sprawiedliwości UE oraz sądów krajowych (lecz linie orzecznicze nie zawsze bywają jednolite). Sprawy nie ułatwia fakt, iż przewoźnicy stosują każdą możliwą metodę na wyłącznie swojej odpowiedzialności – czasami z zastosowaniem metod naruszających prawa pasażerów.
I tak w każdej sytuacji należy zbadać, czy w przypadku odwołania lub opóźnienia lotu możliwe będzie żądanie odszkodowania od danego przewoźnika. Baczną uwagę trzeba przykuwać również do terminu przedawnienia takiego roszczenia, który wynosi rok. Najwięcej emocji wywołuje z pewnością kwestia nadzwyczajnych okoliczności, czyli przyczyn zewnętrznych względem przewoźnika, skutkujących komplikacją w trasie samolotu. Ich zaistnienie wyłącza bowiem odpowiedzialność linii lotniczej. Jednoznaczne zdefiniowanie okoliczności, które zasługują na miano „nadzwyczajnych” nie jest możliwe. Często rozwianie takich, a także wszelkich innych wątpliwości następuje dopiero w sądowych halach.
Kolejka po odszkodowanie
Ciepłe letnie miesiące już dawno przeminęły, jednak wspomnienia z wakacyjnych podróży niejednokrotnie będą do nas wracały – między innymi na sali rozpraw. Sprawy o bezpodstawnie odrzucone reklamacje za opóźnione loty stopniowo zalewają wokandy. Wynika to nie tylko z tegorocznej wzmożonej częstotliwości lotów, ale także z wyższego poziomu świadomości prawnej w społeczeństwie. Pasażerowie częściej poznają przysługujące im uprawnienia i należy ocenić to zjawisko pozytywnie. Kiedy spotykają Cię problemy podczas lotu samolotem zdecydowanie warto jest sprawdzić, czy możliwe jest uzyskanie rekompensaty nawet to 600 euro.