We wtorek 8 lutego 2024 roku odbyło się posiedzenie komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych w skrócie ASW. Obrady odbywały się w sali nr 24, bud. G o godzinie 10:00. Celem funkcjonowania komisji są działania związane z administracją państwową dotyczącą bezpieczeństwa, ładu, a także ogólnego porządku publicznego. Podczas obrad komisyjnych poruszono kilka kluczowych kwestii, w tym sprawy związane z kadrą policyjną i jej obecnym stanie.
Czy Policja jest w kryzysie?
Jak informuje Polska Agencja Prasowa (PAP), Pan Mroczek podkreślał, że Polska Policja jest w poważnym kryzysie, co wynika ze wcześniejszych słów wiceszefa MSWiA, który stwierdził, że “Policja jako najważniejsza formacja w zakresie wykonywania zadań związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa państwa i obywateli musi posiadać odpowiednie siły, by w sposób należyty wykonywać zadania. Liczbę etatów w policji na 2024 rok ustalono na 108909. Tymczasem zatrudnienie wynosi 96698 etatów. Tylu policjantów mamy w służbie. Dodatkowo finansowanych jest 18 etatów przez samorządy lokalne. Na koniec 2023 roku wakat wynosił 10411 etatów, co stanowiło 9,72 proc.”
Pan Mroczek poinformował także, że sprawą priorytetową jest przezwyciężenie kryzysu. Wspominał także o wyłanianiu nowego kierownictwa Policji oraz że czas „używania” Policji w celach partyjnych dobiegł końca.
Co dalej z polską Policją?
Na podstawie dostępnych informacji, wydaje się, że sytuacja w Policji może wymagać natychmiastowych działań. Odejścia z korpusu policyjnego osiągają rekordowe liczby, co może być znacznym powodem do niepokoju. Jak wskazano wcześniej, powodem mogą być różne czynniki, takie jak niewystarczająca liczba etatów w stosunku do potrzeb oraz brak odpowiedniej stabilizacji kadrowej.
Zgodnie z wypowiedziami wiceszefa MSWiA, istnieje wyraźna luka między liczbą policjantów a zapotrzebowaniem na ich usługi względem państwa i obywateli. Jest to problem, który wymaga natychmiastowych działań, aby zapewnić odpowiednią ochronę i bezpieczeństwo kraju. Jednocześnie, konieczne może stać się skoncentrowanie na przezwyciężeniu kryzysu oraz wprowadzeniu zmian w zarządzaniu policją tak, aby skutecznie poprawić jej efektywność.
Warto również zauważyć, że sytuacja ta może mieć szersze konsekwencje dla społeczeństwa, np. wzrost przestępczości czy pogorszenie poczucia bezpieczeństwa.
Podejmowane działania
Dziś Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji RP, poprzez oficjalny profil @MSWiA_GOV_PL na portalu X, podzieliło się informacjami na temat podejmowanych działań w kontekście wybuchu granatnika w Komendzie Głównej Policji. Według wywiadu udzielonego dla TVP info. przez Ministra Marcina Kierwińskiego, w połowie lutego spodziewany jest dokładny raport w tej sprawie. Minister Kierwiński sugeruje, że za wybuch odpowiada gen. Jarosław Szymczyk, co może skutkować zawiadomieniem do prokuratury. Dodatkowo, Minister wyraził przekonanie, że miała miejsce zmowa milczenia, za którą również ma być wyłoniona odpowiedzialność. Wskazał także na konieczność odejścia gen. Szymczyka ze stanowiska Komendanta Głównego Policji, sugerując nieodpowiednie działania tej osoby wobec jednej z partii. Oczekuje się dalszych działań ze strony Ministerstwa w celu wyjaśnienia tej sprawy oraz ewentualnego podjęcia odpowiednich decyzji personalnych.
Jak informuje oficjalny profil Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji RP @MSWiA_GOV_PL na portalu X Minister Marcin Kierwiński udzielił wywiadu dla dla TVP info.: “W połowie lutego będzie dokładny raport ws. wybuchu granatnika w Komendzie Głównej Policji. Wszystko wskazuje na to, że odpowiada za niego gen. Jarosław Szymczyk. Na pierwszy rzut oka wydaje mi się, że będą w tej sprawie zawiadomienia do prokuratury. Jest także rzeczą oczywistą, że była zmowa milczenia i wyjaśnimy, kto za nią odpowiadał. Jedno jest pewne: gen. Szymczyk po tym wybuchu powinien stracić stanowisko, a on nie tylko pozostał Komendantem Głównym, a dostawał jeszcze nagrody od byłego wiceministra Macieja Wąsika. Mam nadzieję, że nigdy więcej nie będziemy mieli Komendanta Policji będącego usłużnym wobec jednej partii.”