W 2022 roku zagraniczne firmy zainwestowały w Polsce przy wsparciu Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu (PAIH) ponad 3,7 miliarda euro. To o 200 milionów euro więcej niż 2021 i aż o miliard więcej niż w 2020, a zarazem historyczny rekord.
Wzrosła także liczba samych projektów. W ubiegłym roku pozytywną decyzją inwestycyjną zostało zakończonych 126 z nich, co jest znacznym wzrostem w porównaniu do 96 w 2021 roku.
Rekordowy rok bezpośrednich inwestycji zagranicznych w Polsce 
Jak wskazał podczas wtorkowego spotkania prasowego w Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu wiceminister rozwoju i technologii, pełnomocnik rządu ds. inwestycji zagranicznych Grzegorz Piechowiak, 2022 rok był drugim z rzędu rekordowym rokiem pod względem inwestycji zagranicznych w Polsce.
Co ciekawe, trend wzrostowy w liczbie i wartości bezpośrednich inwestycji zagranicznych jest stały, lecz widoczne są zmiany w kierunkach, z których napływają inwestycje.
Które kraje najchętniej inwestują w Polsce?
Porównując rok 2021 z 2022 Polska Agencja Inwestycji i Handlu wskazuje na zmianę w krajach, z których pochodzą najwięksi inwestorzy zagraniczni pod względem nakładów finansowych.
W poprzednim roku były to Korea Południowa, Niemcy i USA. W 2022 roku na podium utrzymały się jedynie Niemcy. Co więcej, nasi zachodni sąsiedzi awansowali na pierwsze miejsce inwestując w Polsce ponad 1,4 miliarda euro i tworząc przeszło 4000 miejsc pracy.
Drugą lokatę w ubiegłym roku zajęła Szwajcaria, realizując projekty w kwocie 611 milionów euro i generując ponad 300 miejsc pracy. Pierwszą trójkę zamyka Japonia, planując inwestycje na łączną kwotę ponad 320 milionów euro i deklarując przeszło 1000 miejsc pracy.
Inwestorzy utworzą mniej nowych miejsc pracy niż w 2021
Co może okazać się zaskakujące, według planów inwestorów w Polsce ma powstać blisko 14 tysięcy nowych stanowisk, czyli mniej niż w 2021 roku. Tę sytuację Polska Agencja Inwestycji i Handlu tłumaczy specyfiką zeszłorocznych inwestycji, w których większy nacisk położono na automatyzację procesów.
Z czego wynika wzrost inwestycji zagranicznych w Polsce? 
Postrzeganie Polski przez inwestorów uległo zmianie. Wiceminister rozwoju i technologii, pełnomocnik rządu ds. inwestycji zagranicznych – Grzegorz Piechowiak twierdzi, że nie jesteśmy już krajem oferującym słabo opłacaną siłę roboczą i firmy zagraniczne poszukują w Polsce wykwalifikowanych kadr, przede wszystkim wśród inżynierów i szeroko rozumianego sektora badawczo-rozwojowego.
Wiceminister rozwoju i technologii dodał również, że Polska staje się także hubem na przetrzymanie inwestycji zza wschodniej granicy, co oczywiście jest konsekwencją rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Jak ocenił Grzegorz Piechowiak, prawdopodobnie część z tych firm pozostanie na naszym rynku przez okres wojny na Ukrainie, a część z nich być może pozostanie u nas na stałe.
Jakie branże cieszą się największym zainteresowaniem wśród zagranicznych inwestorów?
W praktyce, największym zainteresowaniem cieszyły takie branże jak: e-mobility, BSS-IT, R&D oraz sektor spożywczy, maszynowy i motoryzacyjny. Najwięcej projektów pochodziło z sektora BSS-IT – aż 51. Pod względem wartości projektów najwięcej zainwestowano natomiast w branżę e-mobility – ponad 1,4 miliarda euro.
W efekcie, dzięki inwestycjom z zeszłego roku w naszym kraju powstaną dobrze płatne miejsca pracy. Polska Agencja Inwestycji i Handlu zaznacza jednak, że inwestorzy są dziś dużo ostrożniejsi w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych, mają inne wymagania niż jeszcze kilka lat temu.
Polska konkurencją dla Niemiec czy USA? 
Członek zarządu wykonujący funkcję i obowiązki prezesa PAIH Piotr Dytko dodał, że: “nasz kraj konkuruje o zagraniczne inwestycje z innymi państwami niż zazwyczaj – dotąd były to Czechy, Słowacja, Węgry, a obecnie bardzo często Niemcy, Hiszpania, Stany Zjednoczone”.