PZU wypłaci rekordową dywidendę? Spółka jest zadowolona z zaprezentowanego przez KNF podejścia do możliwości dystrybucji zysku, chce przy tym pozostać spółką dywidendową i wypłacić akcjonariuszom jak najwyższą dywidendę – poinformował teraz PAP Biznes członek zarządu ds. finansowych Tomasz Kulik.
PZU chce nagrodzić wiernych inwestorów
O co chodzi? Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) dopuściła w środę możliwość wypłaty przez m.in. PZU dywidendy w wysokości maksymalnej równej aż 100 proc. zysku za 2019 oraz 50 proc. zysku za 2020 rok.
– Cieszymy się z zaprezentowanego wczoraj podejścia regulatora do możliwości dystrybucji zysku oraz kształtowania dywidendy za lata 2019-2020. W obecnym podejściu, inaczej niż na początku roku, kiedy rozpoczynała się pandemia i utrzymywała się znaczna niepewność oraz obawy przed jej dalszym rozwojem, dywidenda jest uzależniona od kryteriów jakościowych, uwzględnia strukturę bilansu ekonomicznego ubezpieczycieli oraz to, jak poszczególne zakłady były w stanie poradzić sobie z pandemią, a także na ile ich model biznesowy okazał się odporny na jej skutki – powiedział PAP Kulik.
KNF zalecił przy tym, by dywidendę dot. zysku za rok 2019 wypłaciły wyłącznie zakłady ubezpieczeń i reasekuracji, które spełniają kryteria określone przez KNF w stanowisku dotyczącym założeń polityki dywidendowej w 2020 r. z 3 grudnia 2019 r. Trochę inaczej sprawy mają się w kontekście wypłat z zysku roku 2020. Komisja zaleciła w tym punkcie, by ubezpieczyciele spełnili parę wymogów.
Ile wyniesie dywidenda?
Kulik wytłumaczył, że aby określić wysokość dywidendy, PZU będzie się poruszać się w ramach wyznaczonych przez stanowisko KNF, własną politykę dywidendową oraz „ustawiczne dążenie” do spełnienia celów strategicznych.
– Tak jak wielokrotnie podkreślaliśmy, chcemy pozostać spółką dywidendową, ponieważ wiemy, że dywidenda jest jednym z istotniejszych kryteriów, które inwestorzy biorą pod uwagę przy decyzjach inwestycyjnych – powiedział Kulik. Dalej dodał:
„Pamiętajmy też, że rok 2020 nie jest jeszcze zamknięty, więc trudno odnosić się wartościowo do zysku, który będzie podlegał podziałowi. Stale monitorujemy sytuację związaną z pandemią COVID-19, jej wpływ na bezpieczeństwo kapitałowe i wyniki prowadzonej przez nas działalności zarówno w bieżącym, jak i w kolejnych latach oraz wskaźniki, na które zwraca uwagę regulator w swojej rekomendacji. Wszystkie te czynniki będą wpływały na ostateczną rekomendację zarządu dotyczącą podziału zysku. Niemniej podtrzymujemy naszą deklarację, że chcemy wypłacić akcjonariuszom jak najwyższą dywidendę.”