Jak wszyscy doskonale wiemy, zima jest zdecydowanie najtrudniejszym okresem dla kierowców, zwłaszcza w Polsce. Nasze ukochane cztery kółka są wtedy wystawiane na działanie mrozu, większej wilgoci, śniegu czy soli.
Aby nasze auto pomyślnie przeszło ten sprawdzian i nie miało żadnych problemów z zapewnieniem nam bezpieczeństwa czy zachowaniem sprawności, warto przygotować go do tych niesprzyjających warunków atmosferycznych, które nadejdą już niebawem. Sama wymiana opon na zimowe niestety nie wystarczy. O co jeszcze warto zadbać, by cieszyć się komfortem i bezproblemową jazdą przez całą zimę? Kompletna lista cennych wskazówek zostanie zaprezentowana poniżej:
Sprawdź kondycję akumulatora 
Powszechnym winowajcą zimowych niepowodzeń związanych ze sprawnością auta jest akumulator. Słaba kondycja akumulatora uniemożliwi nam poranny rozruch silnika na mrozie, zwłaszcza w przypadku silników wysokoprężnych (diesla). Wymagają one wyższej mocy rozruchowej, a także generują więcej oporów w pierwszych minutach pracy, gdyż dłużej się nagrzewają do temperatury roboczej.
Dzisiejsze bezobsługowe akumulatory nie posiadają dostępu do elektrolitu, dlatego nie należy próbować go uzupełniać. Jest to niebezpieczne i może być powodem kłopotu z układem elektrycznym samochodu. Stan akumulatora możemy natomiast zbadać za pomocą miernika. Pomiaru należy dokonać zarówno w stanie spoczynkowym akumulatora, jak i po obciążeniu. Dokonamy go w każdym warsztacie samochodowym, a koszty tego badania są niewielkie, często jest nawet ono darmowe.
Rozważ wymianę płynów eksploatacyjnych
Płyn chłodniczy
Przed sezonem zimowym musimy także skontrolować lub wymienić płyny zimowe. Świeży płyn chłodniczy dostosowany jest do przetrwania nawet najtrudniejszych warunków i jest w stanie wytrzymać największe mrozy. Jednak, wraz ze zużyciem traci on swoje właściwości i próg zamarzania może iść niebezpiecznie w kierunku zera stopni Celsjusza. Czym grozi zamarznięcie płynu chłodzącego w samochodzie używanym? Trzeba pamiętać, że znajduje się on w bloku silnika, co w najgorszym przypadku może grozić jego rozerwaniem. Warto więc przed zimą wymienić go na nowy lub chociaż dolać koncentrat, by obniżyć temperaturę zamarzania.
Płyn hamulcowy
Równie dużo uwagi musimy poświęcić płynowi hamulcowemu. Jest on silnie higroskopijny, co oznacza, że wszelkie nieszczelności mogą skutkować przedostawaniem się do układu hamulcowego wody. Obecność wody obniża temperaturę wrzenia płynu hamulcowego, skuteczność hamowania, a w sytuacjach awaryjnych może całkowicie uniemożliwić hamowanie.
Olej silnikowy
W przypadku oleju silnikowego, skontrolujmy jego poziom w silniku oraz przypomnijmy sobie jaki jest jego przebieg. Ponadto, musimy zwrócić uwagę na parametr zimowy, który oznaczony jest za pomocą liczby przed literą “W”. Parametr ten powinien być możliwie jak najniższy. Olej o niskiej lepkości zimowej zapewni łatwiejszy rozruch zimą, a także szybciej dotrze do wszystkich elementów silnika, zapewniając im bezpieczną pracę.
Sprawdź kondycję alternatora
W czasie zimy każdorazowe uruchomienie zimnego silnika jest dla akumulatora ogromnym obciążeniem. Zużytą przez rozrusznik energię elektryczną musi w trakcie jazdy uzupełnić alternator. Oprócz tego odpowiada on za zasilanie wszelkiego innego sprzętu elektrycznego, czyli oświetlenia, radia, klimatyzacji, nawigacji czy elektronicznej regulacji foteli lub lusterek. Z tego powodu stan alternatora musi być bardzo dobry. Zużyty alternator może nie doładowywać akumulatora. Efektem będą notoryczne problemy z rozruchem silnika i konieczność ciągłego podpinania prostownika.
Stan alternatora zmierzymy podpinając miernik pod klemy i uruchamiając silnik. Wówczas sprawdzimy, czy pomiar ładowania jest na odpowiednim poziomie. Zużyty alternator możemy wymienić na nowy lub oddać do regeneracji.
Zadbaj o karoserię
Przed sezonem zimowym warto udać się na kompleksowe mycie samochodu – najlepiej na myjni ręcznej. Usuniemy w ten sposób wszelkie możliwe zabrudzenia, które mogłyby później zatrzymywać wodę i doprowadzać do jej zamarzania.
Po dogłębnym myciu całego nadwozia, należy je wysuszyć i zabezpieczyć woskiem. Powłoka woskowa chroni lakier przed zanieczyszczeniami oraz trudnymi zimowymi warunkami. Takie dokładne mycie samochodu to także doskonała okazja, by przyjrzeć się powłoce lakieru. W używanym samochodzie możemy znaleźć drobne odpryski oraz ogniska korozji, które mogłyby się w trakcie zimy powiększyć. Czym szybciej je usuniemy, tym lepiej.
Sprawdź czy nie masz problemów ze światłami
Sprawdź ustawienie świateł
Wyboje, krawężniki i inne przeszkody sprawiają, że z czasem ustawienie świateł ulega rozkalibrowaniu. Ma to ogromne znaczenie właśnie zimą, gdy zmierzch przychodzi znacznie szybciej niż latem. Wielu z nas po wyjściu z pracy wraca do domu w pełnych ciemnościach. Aby nie oślepiać innych kierowców należy ustawić prawidłowy poziom świateł. Dokonamy tego w stacji diagnostycznej, warsztacie lub nawet samodzielnie, podjeżdżając samochodem do ściany, na której wyznaczymy poziom.
Zbadaj efektywność świateł
Innym problemem związanym ze światłami może być ich niewystarczająca skuteczność. Powody są najczęściej dwa. Pierwszym z nich jest zmatowienie soczewki lampy. Kamienie, piach i inne zanieczyszczenia znajdujące się na drodze doprowadzają do porysowania klosza. Na szczęście polerowanie lampy jest stosunkowo proste i daje znakomitą poprawę.
Druga przyczyna jest niestety trudniejsza do wyeliminowania. Jest nią uszkodzenie lustra wewnątrz lampy, które odbija światło. Nie wszystkie lustra da się naprawić i wtedy konieczna jest wymiana całej lampy.
Rozważ wymianę filtrów
Filtr paliwa
W okresie zimowym paliwa dostępne na stacjach benzynowych zostają wzbogacane o dodatki zapobiegające zamarzaniu. Niestety, nie działają one idealnie. Dotyczy to zwłaszcza nowoczesnych silników wysokoprężnych, które są bardzo wrażliwe na jakość paliwa. Wytrącająca się na mrozie parafina mogłaby uszkodzić układ wtryskowy silnika, dlatego konieczne jest zastosowanie skutecznych filtrów paliwa. Te zaś, ze względu na zabrudzenia znajdujące się w zbiorniku paliwa, dość szybko się brudzą. Wymiana, a przynajmniej kontrola filtra paliwa przed zimą to absolutna konieczność.
Filtr powietrza
Wraz z filtrem paliwa warto wymienić filtr odpowiadający za drugi składnik mieszanki paliwowo-powietrznej, czyli filtr powietrza. Zimową porą będzie on w końcu musiał zatrzymać ogrom zanieczyszczeń zbieranych z drogi.
Filtr kabinowy
Skoro mowa o filtrach, musimy wspomnieć także o filtrze, o którym wielu kierowców zapomina. Mowa o filtrze kabinowym. Odpowiada on za oczyszczanie powietrza dostającego się do wnętrza auta, czyli tego, którym oddychamy. Jesienią ulega on zanieczyszczeniu liśćmi oraz innymi elementami środowiska, mogącymi w późniejszym czasie gnić. Nieświeże powietrze nie tylko pogarsza nasze zdolności kognitywne i wywołuje ból głowy lub senność, ale może również być przyczyną uczulenia lub alergii. Wymieniając filtr kabinowy przed zimą, najlepiej wybrać ten węglowy. Eliminuje on dodatkowo nieprzyjemne zapachy oraz szkodliwe gazy znajdujące się w spalinach samochodów.
Wymień wycieraczki oraz płyn do spryskiwaczy
Wymiana piór wycieraczek
Pióra wycieraczek kosztują zaledwie kilkadziesiąt złotych i wpływają w ogromnym stopniu na nasze bezpieczeństwo, a mimo to wiele aut posiada je w fatalnym stanie i kierowcy nie dbają o ich wymianę. Zimą muszą one się zmierzyć nie tylko z deszczem, ale przede wszystkim z brudem rozrzucanym przez koła poprzedzającego nas samochodu. Aby uniknąć smug i irytującego piszczenia, omińmy stoisko z najtańszymi wycieraczkami w typowym markecie i sięgnijmy po pióra sprawdzonych producentów.
Wymiana płynu do spryskiwaczy
Nie można zapomnieć także o wymianie płynu do spryskiwaczy na zimowy. Przy wyborze musimy koniecznie sprawdzić temperaturę zamarzania. Aby mieć pewność, że spryskiwacze nie zawiodą nas nawet podczas największych mrozów, trzeba wybrać ten o temperaturze zamarzania nie wyższej niż minus 20 stopni Celsjusza.
Zaopatrz się w dodatkowe gadżety bardzo przydatne zimą
W trakcie zimy powinno się także posiadać w samochodzie kilka akcesoriów, które mogą okazać się niezbędne. Przede wszystkim musimy zakupić skrobaczkę do szyb, której z całą pewnością będziemy musieli użyć w tym czasie wiele razy. Równie dobrze sprawdzi się odmrażacz do szyb. Nie można zapomnieć również o rękawiczkach, które zapobiegną odmrożeniom dłoni. Zimowe poranki ułatwi nam osłona antyszronowa zakładana na przednią szybę.
Ratunkiem w przypadku rozładowanego akumulatora będą zaś kable rozruchowe, dzięki którym odpalimy awaryjnie silnik posiłkując się innym samochodem. Przed zakupem koniecznie sprawdźmy do jakiej pojemności i mocy silników są dostosowane. Czym większy silnik, tym grubsze kable musimy kupić.
Wymień opony na zimowe
Na koniec, rytualna czynność, o której wszyscy kierowcy zawsze pamiętają. Czy jednak w naszym przypadku jest ona dobrze przeprowadzana? Po pierwsze, opony zimowe powinny mieć minimum 4 milimetry bieżnika. W innym przypadku ich skuteczność może być gorsza niż nowych opon letnich. Po drugie, należy wymienić wszystkie cztery opony, a opony obu osi muszą być w podobnym stanie. Panuje przekonanie, że opony w lepszej kondycji powinno się zakładać na przednie koła. To mit. Tylne opony są równie ważne, gdyż zapewniają stabilność jazdy.
Po trzecie, opony powinny mieć nie więcej niż 5 lat. Mieszanka opon ulega stopniowemu stwardnieniu i po wielu latach może nie mieć już odpowiedniej miękkości, jaka charakteryzuje opony zimowe. Przed zimą należy także pamiętać o sprawdzeniu stanu opony koła zapasowego.
Wszystko odhaczone? – gratulacje, Twoje auto jest gotowe na zimę
Przeprowadzenie wszystkich powyższych czynności nie zabierze nam wiele czasu, a praktycznie gwarantuje, że nasze auto bez problemów zachowa sprawność i powinno bezpiecznie przetrwać zimę. Jeśli nie mamy ochoty robić tego samodzielnie, zawsze możemy powierzyć czynności warsztatom lub specjalistycznym zakładom. Uniknięcie sytuacji awaryjnych to podstawa, a w tym przypadku doskonale sprawdza się powiedzenie: “lepiej dmuchać na zimne”.
