Przez błędy do sukcesu – founderzy o swoich wcześniejszych upadkach

Udostępnij

Na konferencji Reach4.biz Meetup, która odbyła się 2 czerwca w Warszawie, miała miejsce debata zatytułowana: “Przez błędy do sukcesu – founderzy o swoich wcześniejszych upadkach”. Poprowadził ją Konrad Frontczak – Project Manager stowarzyszenia NATUREEF, a udział w niej wzięli:

  • Artur Kurasiński – Twórca bloga Kurasinski.com
  • Anna Skórzyńska – właścicielka firmy Szumisie
  • Jan Sikora – założyciel platformy cashback Planet Plus.

Oto czego się dowiedzieliśmy:

Founderzy o swoich upadkach – konferencja Reach4.biz Meetup

Czym zajmuje się Anna Skórzyńska?

Anna Skórzyńska jest współzałożycielką firmy Szumisie, produkującej misie dla noworodków, emitujące biały szum, różowy szum, muzykę i kołysanki. Na ten pomysł na biznes Anna Skórzyńska wpadła w trakcie urlopu macierzyńskiego, usypiając dziecko suszarką.

Czym zajmuje się Jan Sikora?

Jan Sikora jest założycielem Planet Plus, największej platformy cashbackowej w tej części Europy.

Co znaczy być founderem?

Słowo “founder” ma szerokie znaczenie. Możemy pod nie podpiąć bycie wspólnikiem, bycie współzałożycielem. Powinno jednak przede wszystkim oznaczać założyciela i członka zarządu zarządzającego firmą. Przyjęcie takiej roli powinno być świadomą i odpowiedzialną decyzją, która wnosi wartość dodaną do spółki.

Bycie founderem niewątpliwie stanowi spore wyzwanie, bycie jednocześnie sterem, żaglem i okrętem – w końcu prowadzenie biznesu to zmienianie świata.

Jak trudności gospodarcze i geopolityczne wpływają na bycie foudnerem?

Niemal każda spółka w ostatnich latach została wyraźnie dotknięta pandemią COVID-19, postpandemiczną rzeczywistością rynkową – w tym inflacją, a następnie wojną na Ukrainie. Teraz eksperci uważają, że pewne wypadki, sytuacje kompletnie zmieniające realia gospodarcze będą zdarzać się regularnie, nie możemy przyzwyczajać się, że już będzie spokojnie i wszystko będzie szło w dobrą stronę.

Jedyną stałą jest teraz zmiana, trzeba więc cały czas trzymać rękę na pulsie. Przede wszystkim zatem ostatnie trudności gospodarcze nauczyły founderów elastyczności. Wbrew pozorom jednak, obecnie jest najlepszy moment by doinwestować swoje firmy, kryzys rodzi bowiem największe szanse. W końcu, jak młoda firma nie robi kroku w przód, to robi dwa kroki w tył.

Jakie porażki poniósł Jan Sikora jako founder?

Po pierwsze, trzeba zaznaczyć, że porażki wywracają życie do góry nogami. Dla przykładu, Jan Sikora postanowił zmienić zespół, który miał przebudować platformę Planet Plus. Pozyskał inwestora i znalazł firmę, która miała zrobić system na ekspansję międzynarodową. Firma ta przez ponad rok nie była w stanie dostarczyć systemu, choć kosztował on 1,5 miliona złotych – wszystkie pieniądze od inwestora.

Mało tego, firma od systemu zagroziła, że wyłączy ten system, jeśli w ciągu doby nie zostanie zorganizowane kolejne 576 tysięcy złotych kapitału. Ostatecznie system został tymczasowo wyłączony, klienci nie mogli przez pewien czas wypłacać pieniędzy z Planet Plus, a platforma z tego kryzysu wychodziła jeszcze przez kilkanaście miesięcy.

Bardzo istotne jest natomiast, iż ze wszystkich porażek Jan Sikora wyciągnął cenne lekcje.

Jakie porażki poniosła Anna Skórzyńska jako founder?

Gdy Anna Skórzyńska przejmowała firmę zajmującą się dystrybucją produktów firmy Szumisie, operującą na terenie Niemiec i Francji, okazało się, że od dwóch lat pracowała w niej tajemnicza osoba w dziale IT, która omamiła tę firmę, że stworzy magiczny system do dystrybucji, magazynowania i logistyki, którą będzie sprzedawał na cały świat. Firma wydała na to 200 tysięcy euro, a nic nie powstało. Główna faktura przychodząca co miesiąc na ten projekt dotyczyła natomiast wynajmowanego mieszkania na Ukrainie, gdzie mieszkała narzeczona tego pracownika.

Batalia o Szumisie

Inną porażką był początek biznesu. Anna Skórzyńska podzieliła się wtedy swoim pomysłem na firmę na kolacji z koleżankami. Szybko okazało się, że po tej kolacji jej koleżanka zastrzegła już domenę “Szumisie”. W końcu po wielu miesiącach pracy udało się rozpocząć działalność – w trzy osoby. Po kolejnych miesiącach popyt okazał się gigantyczny i koleżanka poinformowała Annę Skórzyńską, że nie będą już współpracować i blokuje jej dostęp do sklepu oraz systemu.

Był to bardzo ciężki czas dla Anny Skórzyńskiej – w końcu to był jej pomysł na biznes, a została na lodzie. Po dwóch dniach jej koleżanki zorientowały się jednak, że to Anna Skórzyńska posiada ponad 500 mechanizmów do Szumisiów.

Wtedy rozpoczęła się batalia prawna. Jedyną kartą przetargową Anny Skórzyńskiej było to, że w Urzędzie Patentowym nazwa Szumisie zastrzeżona była wyłącznie na nią, o czym zadecydował przypadek, lecz i tak wniosek ten miał znacznie późniejszą datę niż założenie domeny. Batalia trwała bardzo długo, ostatecznie jednak Anna Skórzyńska dostała potwierdzenie notarialne, że to jej pomysł, dostała odszkodowanie od koleżanek, lecz ich firma funkcjonowała dalej, tylko z inną nazwą. Sprawa zakończyła się ugodą.

Co na temat porażek sądzi Artur Kurasiński?

Artur Kurasiński popełnił mnóstwo błędów w biznesie i jest przekonany, że popełni jeszcze więcej. Dlatego pieniądze już nie są wyznacznikiem tego, co robi. W pewnym momencie życia nie chciał dalej gonić za kolejnymi zerami na koncie i pracować w korporacji.

Kluczem do sukcesu jest natomiast jakaś ostoja w życiu. Jego ostoją jest rodzina i bliscy przyjaciele. Ma dla niego wielkie znaczenie, co te osoby mówią – jeżeli uważają, że się myli, to zazwyczaj mają rację. Ponadto, bardzo istotne jest, aby zawiesić sobie poprzeczkę na odpowiednim poziomie. Mnóstwo osób dąży do bycia ludźmi, którymi tak naprawdę nigdy nie będą mogli być, ponieważ nie mają odpowiednich warunków, możliwości czy umiejętności.

Na co dzisiejsze startupy powinny zwrócić szczególną uwagę?

Na pewno czeka je moment, w którym nie będą miały pieniędzy na nic i nikt nie będzie wierzył, że odniosą sukces. Trzeba więc znaleźć sobie jednego podstawowego fana, którym powinno być… odbicie w lustrze foundera. Wstając codziennie rano musi mieć on świadomość co robi każdego dnia i dlaczego to robi.

Ponadto, należy zwrócić uwagę, aby zabezpieczyć swój pomysł i nie przeoczyć momentu, w którym należy skalować firmę i zatrudniać odpowiednie osoby na stanowiska kierownicze na kluczowych stanowiskach w firmie. Co więcej, nie powinno się przeoczyć idealnego momentu, w którym warto sprzedać firmę – w końcu po to większość founderów je zakłada.

Zapraszam do samodzielnego zapoznania się z całym nagraniem, znajduje się ono poniżej.

Jakub Bandura
Jakub Bandura
Redaktor portalu PortfelPolaka.pl. Wiedzę z zakresu rynków finansowych i inwestowania zgłębiał na studiach ekonomicznych. Trader rynku OTC i Forex preferujący handel krótkoterminowy. Entuzjasta statystyki oraz analizy technicznej instrumentów finansowych.

Najnowsze

Zobacz również