Przedstawienie metodologii oceny projektu startupowego w Assay Group

Udostępnij

Podczas Invest Cuffs 2022 miał miejsce wykład, na którym przedstawiona została metodologia oceny projektu startupowego w Assay Group. Poprowadził go Robert Moreń – szef komunikacji w Assay Group i wykładowca na Uniwersytecie SWPS. Oto czego się dowiedzieliśmy:

Robert Moreń – metodologia oceny projektu startupowego w Assay Group

Czym jest Assay Group?

Assay Group to grupa, która inwestuje w polskie startupy.

Jak Polska prezentuje się pod kątem innowacyjności?

Choć Polska jest 21. największą gospodarką świata pod względem produktu krajowego brutto, to pod względem innowacyjności zajmujemy dopiero 40. miejsce. Z kolei 7 dolarów na mieszkańca naszego kraju zostało przeznaczone w minionym roku na inwestycję Venture Capital. Taki wynik również jest rozczarowujący i daje nam 28. pozycję na świecie.

Oznacza to, że nasi rodacy nieszczególnie lubią eksperymentować i zakładać startupy – innowacyjne przedsiębiorstwa, wykorzystujące nowe technologie oraz zewnętrzne finansowanie i stosujące odwrócony model przedsiębiorstwa – czyli jak najszybsze wprowadzenie produktu lub usługi na rynek i ciągłe dążenie do jak najszybszego wzrostu.

Jakich startupów poszukuje Assay Group?

Metodologia Assay Group polega na tym, iż grupa ta w pierwszej kolejności poszukuje interesujących założycieli i zespołów zarządzających startupami. Bez odpowiednich ludzi osiągnięcie sukcesu na rynku nie jest możliwe. To jednak nie wszystko. Oczywiście startup musi również posiadać produkt, który grupa analizuje.

Następnie Assay Group ocenia skalowalność biznesu – czyli to, czy mamy tutaj do czynienia z niewielką niszą, czy może jednak można z tego przedsiębiorstwa i jego produktu zrobić biznes globalny. Na tej podstawie następnie tworzony jest model biznesowy, identyfikowane są potrzeby startupu i analizowane są dodatkowe czynniki. Bardzo ważnym aspektem jest tutaj własność intelektualna – startup musi ją posiadać, wtedy biznes będzie niepowtarzalny i ma potencjał.

Etapy analizy projektu startupowego w Assay Group

Na początku Assay Group analizuje pitch deck startupu. Następnie właściciel startupu wypełnia kwestionariusz i Assay Group spotyka się z nim online. Po tym spotkaniu odbywa się wstępna analiza i przygotowywany jest raport na temat startupu. Następnie dwa działy Assay Group analizują ten raport z dwóch różnych perspektyw. Składa się na to działanie analiza biznesplanu, analiza otoczenia rynkowego i konkurencji, audyt prawny oraz due dilligence.

Następnie odbywa się już spotkanie stacjonarne w Assay Group. Po spotkaniu uzgadniana jest wycena, następnie sporządzony zostaje raport II etapu i Assay Group podejmuje decyzję o wyjściu z propozycją inwestycyjną. Później dochodzi do negocjacji cenowych.

Jakie aspekty są brane pod uwagę w analizie startupu?

Największa uwaga przykładana jest do założycieli i zespołu zarządzającego. Stanowi ona aż 30% oceny. 20% oceny stanowi perspektywa rynku, 15% – produkt i własność intelektualna, 10% – kanały sprzedażowe, kolejne 10% – zapotrzebowanie na kapitał, a pozostałe – 5%. Ostatecznie wychodzi pewien scoring. Jeśli jest on w okolicach 1 lub powyżej tej wartości, startup przechodzi do II etapu.

Na co uwagę powinni zwrócić właściciele startupów?

Najważniejsze jest tutaj dobre pierwsze wrażenie, konkretnie pierwsze 30 sekund. Co więcej, w pitch decku przede wszystkim powinny być informacje na temat założyciela. Oprócz tego trzeba przedstawić jaki problem ma nasz produkt czy usługa lub na jaką potrzebę rynkową może odpowiedzieć. W kolejnym kroku trzeba przedstawić jakie były dotychczasowe próby rozwiązania tego problemu i dlaczego zawiodły.

Następnie należy zaprezentować szczegóły na temat produktu lub usługi oraz to jak zamierzamy to rozwiązanie wprowadzić na rynek i następnie skalować. W tym samym miejscu należy również wyjaśnić naszą motywację, dlaczego pracujemy nad tym projektem. Na koniec trzeba przedstawić nasze zapotrzebowanie – to, czego potrzebujemy od funduszu, aby osiągnąć sukces.

Wywołaj efekt FOMO

Celem zarządzającego startupem powinno być pozostawienie po spotkaniu osoby z danego funduszu z uczuciem FOMO – z angielskiego fear of missing out, czyli obawie, iż jeśli jego fundusz nie zainwestuje jak najszybciej w ten startup, to na pewno zrobi to konkurencyjny podmiot, a on straci szansę na imponujący zarobek.

Zapraszam do samodzielnego zapoznania się z całym nagraniem z wykładu, znajduje się ono poniżej.

Jakub Bandura
Jakub Bandura
Redaktor portalu PortfelPolaka.pl. Wiedzę z zakresu rynków finansowych i inwestowania zgłębiał na studiach ekonomicznych. Trader rynku OTC i Forex preferujący handel krótkoterminowy. Entuzjasta statystyki oraz analizy technicznej instrumentów finansowych.

Najnowsze

Zobacz również