Polski Ład wszedł w życie wraz z początkiem stycznia. Wiele kwestii wciąż pozostaje trudnych do zrozumienia, a w fali nowych przepisów ciężko się połapać. O ekspercką opinię w tej kwestii, Przemysław Tabor – redaktor Comparic24.tv, zapytał Małgorzatę Samborską – doradcę podatkowego i partnera w Grant Thornton.
Rozmowa z Małgorzatą Samborską – partner w Grant Thornton
Jakie są wnioski Małgorzaty Samborskiej na temat Polskiego Ładu?
Wojna na Ukrainie spowodowała, że nie mówimy już o Polskim Ładzie, natomiast chaos z nim związany ciągle pozostał, tylko po prostu zamienił się w stan wyczekiwania co jeszcze się wydarzy, jakie nowelizacje i poprawki jeszcze zostaną w ciągu tego roku podatkowego wprowadzone.
Nie zmienia to faktu, że trochę się już przyzwyczailiśmy do nowego systemu podatkowego i jest już mniej niejasności niż jeszcze dwa miesiące temu. W dalszym ciągu jednak sytuacja się nie ustabilizowała.
Czy rzeczywiście Polski Ład jest korzystny lub neutralny dla każdego pracownika zatrudnionego na umowę o pracę, zarabiającego do 12 800 brutto, jak to obiecywał Premier Morawiecki?
Faktycznie, w ujęciu całorocznym powinno tak być. Ma to jednak zastosowanie wyłącznie dla pracownika zatrudnionego na jednym etacie. Nie ma to natomiast zastosowania choćby dla osób zatrudnionych na podstawie umowy zlecenie, emerytów czy służb mundurowych.
Czy ulga dla klasy średniej była dobrym pomysłem?
Ulga dla klasy średniej została skonstruowana po to, aby pracownicy zarabiający między 5700 a 11 140 złotych brutto miesięcznie nie stracili na Polskim Ładzie. Nie zmienia to faktu, że ta ulga bardzo komplikuje polski system podatkowy.
Czy nowa składka zdrowotna jest po prostu pewną formą podatku dochodowego?
Z perspektywy doradcy podatkowego – jak najbardziej, spełnia ona wszystkie kryteria podatku. Natomiast fakt, że oficjalnie jednak nie jest ona uznawana za podatek, ma również swoje konsekwencje. Oznacza to, że nie odliczymy niektórych ulg podatkowych od niej. Posiada ona więc zarówno negatywne cechy podatku jak i negatywne cechy składki.
Co można zrobić, aby Polski Ład wyglądał lepiej?
Małgorzata Samborska jest zwolennikiem prostych podatków. Uważa więc, że ten system jest zdecydowanie zbytnio i niepotrzebnie skomplikowany. Można było tę reformę przeprowadzić w prostszy sposób – można było po prostu podnieść kwotę wolną, a wprowadzić na przykład dodatkowy próg podatkowy lub zasadę nieodliczalności składki zdrowotnej powyżej przekroczenia określonej kwoty.
Wtedy jednak rządzący musieliby otwarcie zakomunikować wzrost podatków, a to przyniosłoby negatywny PR, którego teraz udało się uniknąć, choć dla wielu podatników wyszło to i tak bardzo niekorzystnie, samo nazewnictwo ma zatem dla nich znaczenie drugorzędne.
Zapraszam do samodzielnego zapoznania się z całą rozmową, znajduje się ona poniżej.