Wraz z nowym rokiem w Polsce pojawił się Nowy Ład, który miał poprawić sytuację finansową wielu z nas. Najbardziej na zmianach mieli skorzystać emeryci i renciści, jednak osoby dorabiające do świadczeń zaczęły tracić. Dlaczego Polski Ład zmniejszył ich zarobki nawet o 300 zł? Co należy zrobić, żeby tego uniknąć?
Jakie zmiany dla rencistów i emerytów przyniósł Polski Ład?
Mimo, że o zmianach związanych z Nowym Ładem wiemy już od jakiegoś czasu, to nie wszyscy jednak zdają sobie sprawę, o co w tym właściwie chodzi. Największe zmiany szykują się dla rencistów i emerytów, powinni oni na nowych przepisać zyskać. Zmiany podatkowe w 2022 roku wpłyną na wysokość świadczeń wypłacanych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
„Nowy rok przyniósł zmiany dla wszystkich podatników. Roczna kwota dochodu wolnego od podatku wzrośnie do 30 tys. zł. Wzrośnie też do 120 tys. zł pierwszy próg podatkowy. Kolejna zmiana dotyczy składki zdrowotnej – nie będzie pomniejszała zaliczki na podatek. To wszystko wpłynie na wysokość emerytur i rent netto, czyli faktycznych wypłat”– mówi prof. prezes ZUS Gertruda Uścińska.
Już w tym momencie emeryci i renciści otrzymują wyższe świadczenia. Jednak osoby, które na rencie lub emeryturze dorabiają, na Polskim Ładzie stracą. Dlaczego i ile? O tym w dalszej części artykułu.
Dlaczego renciści i emeryci tracą na Polskim Ładzie?
Już w tym momencie problem zgłosiła duża część pracujących rencistów i emerytów, którzy aktualnie zarabiają na etacie najniższą krajową. Wszystko polega na tym, że kwota wolna od podatku powiększyła się do 30 tys. zł. Dzieląc ją na 12 miesięcy i mnożąc o podatek, ulga wyniesie 425 zł. Jest to kwota zmniejszająca podatek. Jeżeli osoby na rencie lub emeryturze chcą w pełni wykorzystać tę kwotę, powinny mieć świadczenie o wysokości 2 500 zł brutto, lub zarabiać mniej więcej 3 200 zł brutto. Aktualnie renta wynosi około 1 250 zł brutto, więc rencista może wykorzystać połowę ulgi, a drugą połowę odliczyć w PIT 2022. Przy wciąż szalejącej inflacji zwrot w podatku jest sporą stratą. Osoby, które pobierają rentę lub emeryturę mają z automatu uwzględnioną kwotę zmniejszającą podatek przy naliczeniu świadczenia. Pracodawca zatrudniający takie osoby wypłaca wynagrodzenie bez tej kwoty.
O co dokładnie chodzi? Przy rencie socjalnej, która wynosi 1 250,88 zł brutto, wystarczy 213 zł kwoty zmniejszającej podatek, a podatek jest zerowy. W takiej sytuacji świadczenie wzrosło o 72 zł netto. Jednak w rzeczywistości osoby pobierające świadczenia stracą na Polskim Ładzie, ponieważ kwotę zmniejszającą podatek można uwzględnić tylko raz w miesiącu, a u osób pobierających rentę lub emeryturę należy to zrobić właśnie tam. Dlatego osoby pobierające te świadczenia tracą. Jak wiele, wyjaśnimy w kolejnej części artykułu.
Ile stracą emeryci i renciści na Nowym Ładzie?
Osoby dorabiające do emerytury, które zarabiają aktualnie najniższą krajową, czyli 3 010 zł brutto zamiast 2 360 zł na rękę dostaną aż o 399 zł mniej. To naprawdę niekorzystna sytuacja dla wielu osób starszych zwłaszcza przy obecnych warunkach i wciąż rosnących cenach.
Polski Ład, który miał w dużym stopniu poprawić sytuację rencistów i emerytów sprawił, że wielu z nich po prostu traci. Dodatkowo w wyniku tych wszystkich zmian wciąż wiele osób nie wie, jak to właściwie działa i co powinny zrobić, żeby na Nowym Ładzie zyskać. Na szczęście jest sposób na to, żeby dorabiający do renty lub emerytury nie byli stratni. Jak tego dokonać? Przekonamy się poniżej.
Zmiana w PIT-2 – jak emeryci i renciści mogą uniknąć straty?
Wielu emerytów i rencistów już w styczniu otrzymało mniejszą wypłatę, co było wynikiem zmian, które wprowadził Polski Ład. Część osób straciło nawet 300 zł, jednak na szczęście można odwrócić tę sytuację. Sama procedura nie jest zbyt złożona, ponieważ wystarczy złożyć w ZUS wniosek EPD-18. Jednak zanim zdecydujemy się to zrobić, należy upewnić się, że bardziej opłaca nam się naliczanie kwoty zmniejszającej podatek przy wynagrodzeniu. Po złożeniu EPD-18 w ZUS pracujący rencista lub emeryt musi udać się do swojego pracodawcy i u niego złożyć PIT-2 z adnotacją, że pobiera świadczenia, jednak mimo to złożył w ZUS wniosek EPD-18.
Niestety cała procedura jest dość uciążliwa, a zanim organy zaczną działać, może minąć nawet miesiąc. Dlatego wiele osób, które złożyły odpowiednie wnioski w styczniu, zadowalającą wypłatę otrzymały dopiero w marcu.
Emeryci i renciści a Nowy Ład
Inflacja wciąż rośnie, a jej szczyt dopiero przed nami. Eksperci przewidują, że osiągnie od 13 do 14 procent tego lata. To naprawdę niepokojąca informacja dla wszystkich Polaków. Nowy Polski Ład miał poprawić sytuację finansową wielu osób, jednak niestety wprowadził ogromny chaos. Jest to szczególnie zauważalne dla emerytów i rencistów, którzy poza pobieraniem świadczeń pracują i zarabiają najniższą krajową, która wynosi aktualnie 3 010 zł brutto.
W styczniu, kiedy weszły w życie nowe przepisy, część dorabiających rencistów i emerytów zauważyła, że ich wypłata zmniejszyła się nawet o 300 zł. Wszystko wynika z tego, że kwotę zmniejszającą podatek można uwzględnić tylko raz w miesiącu, a u osób pobierających rentę lub emeryturę należy to zrobić właśnie tam. To prowadzi do zmniejszenia wypłaty. Na szczęście sytuację można odwrócić, składając w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych wniosek EPD-18, a następnie u pracodawcy PIT-2 z adnotacją o pobieraniu renty lub emerytury, jednak jednocześnie ze złożeniem EPD-18 w ZUS.
Dla wielu starszych osób Polski Ład wprowadził do codziennego życia mnóstwo niepewności, ponieważ na rozpatrzenie wniosku przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych trzeba czekać nawet miesiąc. W wyniku tego wiele osób nawet przez dwa miesiące może otrzymywać niższą pensję. Niestety niektórzy nadal nie wiedzą, jak mogą zapobiec tej sytuacji i wciąż tracą. Mimo to renciści i emeryci, którzy nie pracują, rzeczywiście zyskali. Od stycznia mogli zauważyć nawet o 100 zł wyższe świadczenie. Polski Ład to rozwiązanie, które jest dwuznaczne pod wieloma względami, ponieważ na niektórych rzeczywiście pozytywnie wpłynęły nowe przepisy, kiedy dla innych stały się dodatkowym problemem.