Morawiecki obiecuje węgiel po 2 tys. zł za tonę

Udostępnij

Premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej w Otwocku obiecał, że gospodarstwa domowe będą mogły nabywać węgiel w cenie 2 tys. zł za tonę.

Morawiecki, Sasin i ich obietnice

Dostępność węgla – według naszych szacunków – jest wystarczająca – powiedział wicepremier Jacek Sasin.

Dodał, że cena za węgiel nie będzie zaporowa dla najbiedniejszych. Przypomniał, że 1000 złotych dodatku węglowego od rządu już wyraźnie obniżyło cenę węgla.

Nowa ustawa ma regulować ceny węgla, tak by za tonę odbiorcy nie zapłacili więcej niż 2 tysiące złotych – dodał.

Wiadomo, że ten projekt ustawy ma trafić pod głosowanie na posiedzeniu Rady Ministrów jeszcze w czwartek.

Naszym celem jest by tej zimy w polskich domach było ciepło – zapewniał jeszcze Sasin.

Czy importer ściągnie ten węgiel po 2400, 2600, czy 2700, to my poprzez interwencję państwa tę cenę obniżymy. Po 1500 zł brutto za tonę każdy samorządowiec będzie mógł kupić węgiel od naszych importerów i dystrybuować do wszystkich, którzy w danej miejscowości mają zarejestrowane piece – wtórował mu szef rządu Mateusz Morawiecki.

– Wspólnie z panem premierem ustaliliśmy, że cały węgiel z polskich kopalń, który dotychczas był w postaci zmieszanej dostarczany do elektrowni i ciepłowni, też będzie przesiewany. W ten sposób uzyskamy dodatkowy wolumen węgla opałowego dla indywidualnych odbiorców. Do końca roku będzie to ponad 4,5 mln ton węgla – zapewniał Jacek Sasin. – Ten import wykonywany przez spółki Skarbu Państwa oraz w mniejszym stopniu przez podmioty prywatne, to będzie 11 mln ton do grudnia i ok. 17 mln ton do końca sezonu grzewczego. Po odsianiu do użytku w prywatnych domach nadaje się ok. 30 proc. węgla, co daje do końca roku ponad 3 mln ton. Właśnie na tyle szacowaliśmy w rządzie tę lukę na rynku – dodał.

Główny problem PiS

Dziś głównym problemem PiS-u jest właśnie niska podaż węgla. Jeżeli zima będzie mroźna i brak węgla odbije się na jakości życia w Polsce, może to oznaczać spore spadki poparcia dla rządu. Za rok czekają nas zaś wybory do Sejmu…

Jacek Walewski
Jacek Walewski
Redaktor naczelny serwisu PortfelPolaka.pl. Pasjonat gospodarki i przemian, jakie w niej zachodzą. Publicysta oraz promotor walut cyfrowych i technologii blockchain.

Najnowsze

Zobacz również