– Prognozujemy, że szczyt inflacji wystąpi w styczniu-lutym, co oznacza, że w listopadzie inflacja będzie wyższa niż w październiku, pewnie 7 proc. z „kawałkiem” – powiedział we wtorek minister finansów Tadeusz Kościński.
W oczekiwaniu na nowe dane dot. inflacji
We wtorek 30 listopada GUS opublikuje tzw. szybki szacunek inflacji w listopadzie. W październiku inflacja wyniosła 6,8 proc. rdr. Możliwe, że w mijającym właśnie miesiącu wyniesie ona ponad 7 proc. rdr.
W Polsat News Kościński powiedział, że szczyt inflacji, zgodnie z prognozami NBP, wystąpi dopiero w styczniu-lutym.
– To wskazuje, że inflacja w listopadzie będzie wyższa niż była w październiku, można się spodziewać pewnie 7 czy 7 proc. z +kawałkiem+ – wyjaśnił szef MF. Dodał, że inflacja rośnie, bo utrzymują się czynniki inflacjogenne. W jego opinii to głównie słaby złoty i droga ropa naftowa.
W czasie rozmowy został też zapytany, czy reakcja Rady Polityki Pieniężnej na podwyższoną inflację nie była spóźniona. Minister odparł, że wcześniejsza reakcja (czyli szybsze podnoszenie stóp proc.) nic by nie dała. Jak stwierdził, „dodałaby paliwa” do wzrostu cen.
Dodajmy jeszcze w nowelizacji ustawy budżetowej na 2021 r. założono, że inflacja ma wynieść w ujęciu średniorocznym 4,3 proc.
Wyższa inflacja – kiedy problem się skończy?
Kiedy jednak inflacja przestanie rosnąć? Rząd wprowadza teraz program antyinflacyjny. Czy będzie on jednak skuteczny? Niekoniecznie. Opozycja – dość słusznie – zarzuca władzy, że tarcza antyinflacyjna jest tylko plastrem na wielką ranę.
W ramach programu rządowego obniżone zostaną de facto ceny paliw i mediów. Do tego najubożsi dostaną dodatkowe pieniądze na przetrwanie najcięższego czasu. Problem w tym, że to za mało, by trwale pokonać inflację.
Czy więc minister finansów ma rację mówiąc teraz, że problem wygaśnie w styczniu czy lutym? To niestety wątpliwe. Zdaniem ekonomistów, wyższe i rosnące ceny będą nam towarzyszyć jeszcze przez wiele miesięcy 2022 r. Niektórzy twierdzą, że 10 proc. to tylko kwestia czasu.
Czy więc warto dziś trzymać oszczędności w złotym? Lepiej inwestować w złoto, kryptowaluty, dolary, euro czy nawet nieruchomości.
