W piątek, 22 września złotówka nieznacznie umocniła się do głównych światowych walut. Najsłabszy okazał się funt szterling, który stracił do PLN 0,6%, czyli około 3 grosze.
Dziś rano na rynku walutowym dominują natomiast mieszane nastroje, a zmienność jest dość mocno ograniczona. W efekcie, za funta płacimy już 5.28 PLN. Ile kosztuje frank 25.09.2023? Zapraszamy na codzienny przegląd par walutowych z udziałem złotego.
Ile kosztuje dolar 25.09.2023?
Na parze walutowej USD/PLN w piątek panował mieszany sentyment. Przez pierwszą połowę sesji amerykańska waluta traciła do złotówki – wczesnym popołudniem za 1 dolara trzeba było nawet zapłacić 4.30 PLN.
W kolejnych godzinach USD zaczął jednak odbijać. Ostatecznie kurs pary walutowej USD/PLN zakończył miniony tydzień nieznacznie powyżej poziomu 4.32. Natomiast, po weekendowej przerwie cena dolara niespodziewania otworzyła się poniżej 4.30 PLN.
Kolejne godziny przebiegły natomiast pod dyktando amerykańskiej waluty. W efekcie za jedno USD znów trzeba zapłacić nieco ponad 4.32 PLN. Jeśli ten trend umacniania się dolara będzie kontynuowany, w kolejnych dniach należy brać pod uwagę możliwość retestu poziomu 4.37 PLN, który we wrześniu już dwukrotnie zatrzymywał zwyżki.
Jeżeli jednak to złotówka znów przejmie kontrolę nad rynkiem, najprawdopodobniej będzie nas czekać kolejne zejście do poziomu 4.30 PLN.
Za euro płacimy obecnie 4.60 PLN
Podczas piątkowej sesji na parze walutowej EUR/PLN także mieliśmy do czynienia z mieszanymi nastrojami. Przez pierwszą połowę sesji waluta europejskiej wspólnoty wyraźnie traciła do złotówki – wczesnym popołudniem za 1 euro trzeba było nawet zapłacić mniej niż 4.59 PLN.
W kolejnych godzinach euro zdołało jednak odbić. Ostatecznie kurs EUR/PLN zakończył miniony tydzień na poziomie 4.60 PLN. Dziś natomiast na tej parze walutowej mamy do czynienia z mieszanym sentymentem i ograniczoną zmiennością. W efekcie, za 1 euro nadal płacimy około 4.60 PLN.
Wydaje się więc, że obecnie kurs pary walutowej EUR/PLN porusza się w wąskiej konsolidacji, między poziomami 4.59 i 4.61. Wybicie którejś z tych barier powinno doprowadzić do silnego w ujęciu średnioterminowym ruchu.
Jeśli to złotówka okaże się silniejsza, to po wybiciu poziomu 4.59 PLN może nas czekać obniżka kursu o kolejne 10 groszy. Jeżeli jednak to euro będzie się umacniać, a kurs pokona poziom 4.61 PLN, może nas czekać zwyżka o kolejne 6 groszy.
Kurs funta wynosi 5.28 PLN
Większą słabość w piątek pokazał funt szterling. Brytyjska waluta od początku ostatniej sesji ubiegłego tygodnia mocno traciła do złotówki. Wczesnym popołudniem jej kurs spadł nawet do okolic 5.27 PLN.
W kolejnych godzinach doszło jednak do niewielkiego odbicia, dzięki czemu kurs GBP/PLN zakończył ubiegły tydzień na poziomie 5.29. Po weekendowej przerwie cena funta szterlinga otworzyła się jednak 1 grosz niżej.
Co prawda w nocy kurs brytyjskiej waluty zdołał powrócić powyżej 5.29 PLN, ale od rana to znów złotówka jest silniejsza. W efekcie, za 1 GBP płacimy obecnie 5.28 PLN. Co więcej, wiele wskazuje na to, że w ujęciu średnioterminowym funt szterling nadal powinien się osłabiać. Z tego powodu, w najbliższych dniach w grę wchodzi nawet obniżka kursu funta do okolic 5.25 PLN.
Notowania franka zbliżają się do 4.75 PLN
Podczas piątkowej sesji frank szwajcarski również wyraźnie osłabił się wobec złotego. Szwajcarska waluta traciła do PLN aż do wczesnego popołudnia, kiedy to za 1 CHF trzeba było zapłacić już 4.75 zł.
W kolejnych godzinach doszło jednak do niewielkiego odbicia, dzięki czemu kurs CHF/PLN zakończył ubiegły tydzień powyżej 4.76 PLN. Jednak po weekendowej przerwie cena franka szwajcarskiego niespodziewanie otworzyła się poniżej 4.75 PLN.
Co prawda w nocy kurs szwajcarskiej waluty zdołał powrócić powyżej 4.76 PLN, ale od rana to złotówka ponownie dominuje na rynku. W efekcie, za 1 CHF płacimy obecnie nieznacznie ponad 4.75 PLN.
Co więcej, wszystko wskazuje, że jeśli kurs franka szwajcarskiego spadnie i utrzyma się poniżej 4.75 PLN do końca dzisiejszej sesji, to w ujęciu średnioterminowym złotówka nadal będzie umacniać się do CHF. Z tego powodu, w kolejnych dniach nie można wykluczać nawet obniżki kursu szwajcarskiej waluty nawet do okolic 4.70 PLN.