Zainteresowanie Polaków inwestowaniem na giełdzie znacząco wzrosło po wybuchu epidemii. Po panicznej wyprzedaży w marcu 2020 r. nastąpiły dynamiczne wzrosty, na których łatwo było zarobić. Niestety osiąganie zysków w długim terminie nie jest łatwe, a zbytnia pewność siebie może prowadzić do szybkich i dużych strat.
Duże zainteresowanie giełdą
W trakcie pandemii Polacy otworzyli rekordową liczbę rachunków maklerskich. Wielu rozpoczęło swoją inwestycje tuż po panicznej wyprzedaży w marcu 2020 r., którą wywołała pierwsza fala pandemii. Od dołka do września 2021 r. główny indeks WIG zyskał ponad 100%, co w uproszczeniu oznacza że średnio spółki wchodzące w skład indeksu podwoiły swoją wartość. Były takie, które zyskiwały mniej, ale i takie które rosły jeszcze szybciej. Niestety zbyt łatwe pieniądze prowadzą do zbytniej pewności siebie i podejmowania wyższego ryzyka.
Jak inwestować na giełdzie?
Podobnie jak w każdej dziedzinie, przed startem warto poznać zasady – zrozumieć mechanizmy rynkowe, nauczyć podstaw analizy danych finansowych i wykresów, a także znaleźć wiarygodne źródła informacji. Na szczęście są one dostępne za darmo na stronach takich jak www.StockWatch.pl Znajdują się tam newsy, komunikaty giełdowe, notowania akcji i indeksów, a także dane finansowe, czy kalendarium dywidend.
Jednym z częstszych błędów jest zbytnie upraszczanie procesu analizy. Inwestowania nie da się nauczyć szybko, a pierwsze nawet duże sukcesy mogą być wynikiem szczęścia i sprzyjającej sytuacji rynkowej.
Lepiej stracić okazję niż pieniądze
Bardzo ważna w inwestowaniu jest psychologia. Łatwo dać się nabrać na wypowiedzi anonimowych inwestorów na forach, czy uwierzyć w obietnice prezesów, publikowane bez zastanowienia przez redakcje serwisów branżowych. Zawsze warto z dystansem podchodzić do znalezionych informacji i szukać różnych punktów widzenia. Lepiej stracić okazję, niż pochopnie podjąć decyzję i stracić ciężko zarobione pieniądze.
Aby sprawdzić swoje umiejętności wystarczy zapisać na kartce wybrane spółki i ceny hipotetycznych zakupów. Po miesiącu można zweryfikować słuszność założeń, nie ryzykując ani złotówki. Początkujący inwestorzy często nie rozumieją, dlaczego ceny spółek chwalących się dobrymi wynikami lub nowymi kontraktami spadają. Zmiana ceny zawsze wynika z decyzji pojedynczych inwestorów i ciągłego spotykania się ze sobą podaży i popytu. Po drugiej stronie są prawdziwi ludzie, którzy mogą chcieć zrealizować swoje zyski i wydać zarobione pieniądze. Może okazać się również, że dobre wyniki są słabsze od oczekiwań i wycena zostaje dostosowana do nowych danych. Umiejętność oceny sytuacji i racjonalnego inwestowania przychodzi z czasem.
