Jak doskonale wiadomo, inwestowanie jest doskonałym sposobem na pomnażanie swojego kapitału. Nie da się jednak ukryć, że nie jest to takie łatwe, jak wielu osobom się wydaje. Aby osiągnąć sukces w tej dziedzinie, niezbędne jest odpowiednie przygotowanie merytoryczne. Skąd w takim razie powinniśmy czerpać wiedzę o inwestowaniu?
W pierwszej kolejności z pomocą przychodzi nam tutaj branżowa literatura. A jedną z nowszych pozycji na rynku, które mają skutecznie przygotować nas na zarabianie na rynku akcji jest „Książka o inwestowaniu tom 2”, autorstwa Rafała Janika. Właśnie na temat tej pozycji Joanna Buczyńska – redaktor Comparic24.tv porozmawiała z autorem.
Jakie były początki dr Rafała Janika na rynku akcji?
Zaczęło się od… Wielkiego Kryzysu Finansowego. Tuż po pęknięciu bańki na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Był to zatem idealny moment, aby zainteresować się rynkiem.
Jaką drogę dr Rafał Janik przeszedł do bycia wydawcą “Książki o inwestowaniu”?
W zasadzie już w czasach szkoły podstawowej dr Rafał Janik marzył, aby wydawać książki, pisać dłuższe formy literackie. Swoją pierwszą książkę wydał na studiach, własnym nakładem pieniężnym. Okazało się jednak, że wcale nie jest to takie proste.
Po pierwsze, trzeba mieć unikalny kontent, dzięki któremu książka będzie stanowić wartość dodaną. W przypadku książki o tematyce inwestycyjnej ten kontent może powstać tylko dzięki naszemu doświadczeniu, gromadzonym przez lata naszej przygody z rynkami finansowymi.
Po drugie, bardzo istotny jest również wysiłek wydawniczy. Książka musi być odpowiednio zredagowana, ładnie wydrukowana i oczywiście odpowiednio wypromowana. Kluczem do sukcesu ostatecznie jest marketing.
Co zawiera pierwszy tom “Książki o inwestowaniu”?
W pierwszym tomie mamy podstawy. Opisane są mechanizmy rynkowe. Dowiadujemy się więc, skąd się bierze proces cenotwórczy, jak komponować portfel oraz wyjaśnione są kwestie ryzyka w inwestowaniu.
Sporo miejsca poświęcono również najpopularniejszym strategiom inwestycyjnym – inwestowaniu dywidendowemu, inwestowaniu w IPO, korzystaniu z rekomendacji, analizie technicznej czy optymalizacji podatkowej i kosztowej przez wybór instrumentów finansowych.
Co jest największym niebezpieczeństwem dla debiutanta na giełdzie?
Zdecydowanie są to za szybko zarobione pieniądze, skorzystanie z dobrodziejstw galopującej hossy. Wtedy początkujący inwestor zaczyna sobie wyobrażać, że każda jego decyzja będzie właściwa, że nie popełnia błędów. Pewność siebie tak wzrasta, że zaczyna podejmować zbyt duże ryzyko.
Jak zarobić pierwszy milion na giełdzie?
Jest to oczywiście możliwe – zwłaszcza na rynku kryptowalut, ale to bardzo trudny proces. W prawdziwym inwestowaniu trzeba się nastawić, że taki zarobek nie nastąpi w ciągu 2-3 lat, lecz możemy z nim skończyć dopiero na emeryturze, gdyż jest to proces długoterminowy.
Można także zacząć od niewielkich pieniędzy, lecz wykazać się ogromnymi umiejętnościami. W takiej sytuacji będziemy mogli przebierać w ofertach pracy w funduszach inwestycyjnych i w efekcie będziemy w stanie ten milion osiągnąć nie za pomocą zainwestowania swoich pieniędzy, lecz dzieląc się swoimi umiejętnościami.
Co zawiera drugi tom “Książki o inwestowaniu”?
Przede wszystkim, w drugim tomie znajdziemy więcej makroekonomii. W końcu giełda jest tak naprawdę odbiciem tego, co znajdziemy w realnej gospodarce – lecz trzeba wiedzieć, że ta korelacja występuje w ujęciu długoterminowym. Giełda jest bowiem bardzo wrażliwa, więc na rynku akcji wahania są znacznie większe.
Jak działa umysł inwestora?
Sprawa jest prosta – człowiek czuje radość, gdy osiąga sukcesy na giełdzie, ale też odczuwa strach, gdy widzi, że rynek zaczyna iść nie po jego myśli. Inwestor, dzięki swojemu doświadczeniu potrafi opanować te emocje, nie działa impulsywnie, tylko analizuje wszystkie te dane na chłodno.
Dlaczego inwestorzy tracą pieniądze na giełdzie?
Największym problemem jest overtrading – zbyt dużo zawieranych transakcji. Okazuje się bowiem, że w Stanach Zjednoczonych przeciętny inwestor zarabia tym więcej, im większy jest horyzont czasowy jego transakcji. Najgorsze stopy zwrotu mają natomiast day traderzy.
Kolejny problem polega na tym, że inwestorzy pozwalają rosnąć swoim stratom. Nie decydują się zamykać pozycji, gdyż nie wierzą, że za chwilę będzie jeszcze gorzej, zakładają, że ich aktywa muszą już lada chwila odbić.
Jak polityka wpływa na rynek?
Choć okazuje się to zaskakujące – tylko w minimalnym stopniu. Dla przykładu rynki finansowe krajów o bardzo liberalnej polityce wcale nie radzą sobie lepiej niż te mocno zsocjalizowane.
Jeśli tylko spełnione są ogólne standardy – takie jak zachowana własność prywatna, swoboda wymiany towarów i brak zbyt dużych obciążeń podatkowych, rynek będzie sobie radzić.
Skąd potrzeba stworzenia drugiego temu “Książki o inwestowaniu”?
Okazuje się, że po rozmowach z czytelnikami dotyczących pierwszej części, wywnioskować można było duże zapotrzebowanie na drugi tom, nadający szerszy kontekst inwestowaniu na giełdzie.
Czy będzie tom trzeci “Książki o inwestowaniu”?
Tak, tom trzeci jest już w fazie preprodukcji. Będzie on jednak koncentrował się na bardziej zaawansowanych zagadnieniach, takich jak teoria arbitrażu międzyokresowego, odpowiednia dywersyfikacja, inwestycje wielowalutowe czy giełda w kontekście etycznym. Trzeci tom ukaże się albo jeszcze w 2023 roku, albo już w 2024.
Dlaczego warto przeczytać “Książkę o inwestowaniu”?
Przede wszystkim po to, aby się nie zgubić na rynku. Warto być dobrze przygotowanym i wiedzieć co nasz czeka. Można to porównać do korzystania z GPS, gdy jedziemy nową, nieznaną drogą.
Zapraszam do samodzielnego zapoznania się z całą rozmową, znajduje się ona poniżej.