Od 2017 roku rodzicom znacznie łatwiej jest znaleźć miejsce dla dziecka w przedszkolu publicznym. Nie muszą już o to miejsce toczyć walki, jak zdarzało się to w latach wcześniejszych. Od tego czasu bowiem, prawo do miejsca w przedszkolu państwowym przysługuje każdemu dziecku od trzech do pięciolatków, zaś sześciolatki objęte są obowiązkiem przedszkolnym, co oznacza, że organ prowadzący, czyli samorząd gminny, musi zapewnić dla każdego sześciolatka miejsce w podlegających mu placówkach publicznych i nie może się to wiązać z żadnymi opłatami za pobyt dziecka.
Niestety, takie przedszkole także nalicza pewne opłaty. Koszty ponoszą więc zarówno opiekunowie dzieci uczęszczających do placówek prywatnych, jak i publicznych. W konsekwencji, przedszkole jest niestety często jedną z najdroższych pozycji w budżecie domowym. Jak obecnie kształtują się ceny przedszkoli? Za co tak naprawdę muszą płacić rodzice? Dowiemy się poniżej, zacznijmy od przedszkola publicznego:
Ile kosztuje przedszkole publiczne?
Zacznijmy od tego, jakimi kosztami przedszkole państwowe nie może obciążać rodziców. Wedle stanowiska jasno sformułowanego przez resort edukacji, przedszkole publiczne nie może zmuszać rodziców do kupowania książek, kart obserwacji, kart pracy. Jest to nieuprawnionym nakładaniem na rodziców dodatkowych opłat za korzystanie przez ich dzieci z wychowania przedszkolnego. Takie działanie nie ma podstaw prawnych i rodzic może odmówić wniesienia opłaty, gdy zostanie o nią poproszony, co niestety się zdarza.
Prawo oświatowe określa, że organ prowadzący przedszkole państwowe (samorząd lokalny, gmina) ma za zadanie:
- Zapewnienie warunków działania przedszkola, w tym bezpiecznych i higienicznych warunków nauki, wychowania i opieki
- Wykonywanie remontów obiektów przedszkolnych oraz zadań inwestycyjnych w tym zakresie
- Wyposażenie przedszkola w pomoce dydaktyczne i sprzęt niezbędny do pełnej realizacji programów nauczania, programów wychowawczo-profilaktycznych oraz wykonywania innych zadań statutowych
Dodatkowe godziny
Co więcej, zgodnie z obowiązującymi przepisami, pobyt dziecka do lat pięciu w przedszkolu publicznym w godzinach od 8:00 do 13:00 jest bezpłatny. Za każdą dodatkową godzinę rodzice muszą natomiast zapłacić złotówkę. W przypadku rodziców pracujących, możemy założyć, że dzienny pobyt dziecka w przedszkolu wynosi zwykle dziewięć bądź dziesięć godzin. Wydatki z tego tytułu będą zatem wynosić około 5 złotych na dzień, co w skali miesiąca oznacza kwoty rzędu 100-130 PLN.
Wyżywienie
W przedszkolu publicznym wszystkie dodatkowe zajęcia są bezpłatne.
Oprócz wspomnianych opłat za dodatkowe godziny, posyłając dziecko do przedszkola samorządowego, rodzice ponoszą jeszcze koszty wyżywienia. Opłaty te zależne są choćby od lokalizacji przedszkola oraz sposobu organizacji posiłków. W większych miastach za wyżywienie zwykle trzeba będzie zapłacić więcej.
Na wyższe stawki muszą także przygotować się opiekunowie maluchów, których przedszkola nie posiadają własnej kuchni i korzystają z usług cateringowych.
Zakładając, że dziecko spożywa w przedszkolu trzy posiłki, opłata za wyżywienie będzie wynosiła około 9 złotych dziennie, czyli około 200-225 PLN miesięcznie.
Od 1 stycznia 2018 roku opłaty za przedszkole publiczne rodzic musi ponosić bez względu na to, czy dziecko chodziło na zajęcia, czy też nie. Nieco inaczej wyglądają natomiast koszty posiłków. Jeśli opiekun dziecka zgłosi jego nieobecność odpowiednio wcześniej, kwota przeznaczona na wyżywienie zostanie odliczona od ogólnego rachunku.
Ile kosztuje przedszkole prywatne?
Czesne
Wybierając przedszkole niepubliczne, rodzice muszą się liczyć z nieco większymi kosztami niż w przypadku placówki państwowej. Opłata miesięczna za pobyt dziecka w przedszkolu prywatnym zależy głównie od lokalizacji przedszkola. Zakres cenowy jest bardzo szeroki. Na terenach wiejskich czesne często wynosi mniej niż 800 złotych, natomiast w dużych aglomeracjach bez problemu trafimy na wiele przedszkoli prywatnych, za które trzeba płacić nawet 2 tysiące PLN miesięcznie. Oczywiście nie jest to maksymalna granica cenowa – czesne w najbardziej renomowanych warszawskich przedszkolach międzynarodowych potrafi mieć nawet wysokość kilkudziesięciu tysięcy złotych rocznie.
Oprócz opłaty miesięcznej rodzice często muszą zapłacić wpisowe, które może wynieść mniej więcej tyle, co opłata za jeden miesiąc. Opłaty za pobyt często są pobierane bez względu na to, czy dziecko uczęszcza do placówki czy jest nieobecne.
Wyżywienie
Tak jak w przypadku przedszkola publicznego, w placówce prywatnej rodzice muszą dodatkowo liczyć się z opłatami za wyżywienie. Stawki za posiłki bywają bardzo podobne, dlatego można przyjąć że koszt wyżywienia w takim przedszkolu również wynosi 200-225 złotych miesięcznie.
Zajęcia dodatkowe
W ramach czesnego w przedszkolu niepublicznym, dzieci mogą uczęszczać na wybrane zajęcia nadprogramowe. Placówki tego typu oferują jednak dzieciom także zajęcia dodatkowe spoza oferty, za które rodzice muszą dodatkowo zapłacić. Mowa tu choćby o dodatkowych zajęciach z angielskiego oraz innych języków, nauki gry na instrumentach, czy eksperymentach naukowych. Opłaty tego typu zwykle uiszcza się za cały rok z góry. W zależności od tematyki, dodatkowe zajęcia nieujęte w ramach czesnego mogą kosztować nawet od 200 złotych miesięcznie.
Sfinansowanie pobytu dziecka w przedszkolu
W przypadku przedszkola publicznego rodzice muszą zatem liczyć się z opłatami w wysokości od 300 do 355 złotych miesięcznie. Wybierając placówkę prywatną koszty te z pewnością przekroczą tysiąc złotych, w dużych aglomeracjach miejskich wyniosą dwukrotnie więcej, a jeśli dodatkowo dziecko będzie chciało uczęszczać na zajęcia nieujęte w standardowej ofercie, wydatki mogą wzrosnąć o kolejne kilkaset złotych.
Aby koszty były jak najmniejszym problemem, dla rodziców przedszkolaków przygotowano różnoraką pomoc finansową. Po pierwsze, organ prowadzący przedszkole może częściowo lub całkowicie zwolnić z opłat rodzinę w trudnej sytuacji materialnej, rodzinę wielodzietną czy z niepełnosprawnymi dziećmi. W kwestii dofinansowania opłat za przedszkole także pracodawca, który zatrudnia rodziców małego dziecka, może udzielić im wsparcia. Pokrywa on wtedy część kosztów związanych z pobytem dziecka w przedszkolu.
Niektóre prywatne placówki są otwarte na negocjacje i oferują rabat na opłaty za przedszkole. Jest to kwestią indywidualną i ustaloną zazwyczaj z dyrektorem placówki. Zdarza się także, że rabat jest uzależniony od liczby dzieci chodzących do danego przedszkola. Jeśli do tej samej placówki uczęszcza choćby trójka rodzeństw, to opłata za pierwsze dziecko jest obniżono o 5% za drugie o 15% a za trzecie rodzice mogą zapłacić czesne już nawet o 25% niższe.