Ile kosztują nietrafione pomysły polityków?

Udostępnij

Politycy mają masę pomysłów, które w założeniu mogą poprawić nasze codzienne życie. Niektóre projekty są dobre, kiedy inne okazują się jednym wielkim nieporozumieniem. Niestety za wszystko trzeba zapłacić. Kto płaci za błędy polityków i z czego są finansowane nowe pomysły rządzących?

Czym jest i jak wygląda budżet państwa?

Politycy, których wybierają obywatele, pełnią wiele istotnych funkcji i odpowiadają między innymi za budżet państwa. Budżet państwa jest planem finansowym, w których zawarte są planowane wydatki oraz dochody państwa. Zwykle planowany jest na rok i pokrywa się z rokiem kalendarzowym. Jednak w niektórych państwach zaczyna się później. Budżet jest aktem normatywnym najwyższej rangi, ponieważ uchwala się go w formie ustawy. Ale skąd właściwie biorą się pieniądze w budżecie państwa?

Przede wszystkim pieniądze do budżetu państwa trafiają z podatków, które stanowią główne źródło dochodów państwa oraz umożliwiają finansowanie jego działalności. Na co dzień płacimy między innymi:

  • błędy politykówpodatki pośrednie — w jego skład wchodzi podatek od towarów i usług, podatek akcyzowy, podatek od gier,
  • podatek dochodowy od osób fizycznych — zależny od wielkości przychodu,
  • podatek dochodowy od osób prawnych.

Poza środkami pochodzącymi z podatków do budżetu państwa wpływają środki z Unii Europejskiej oraz innych źródeł, które nie podlegają zwrotowi. Państwo może liczyć także na wpływ z dochodów nieopodatkowanych takich jak:

  • dywidendy — wpłaty wynikające z posiadania przez Skarb Państwa akcji oraz udziałów w bankach, instytucjach ubezpieczeniowych oraz innych spółkach,
  • wpłaty z zysku Narodowego Banku,
  • cło,
  • opłaty, grzywny, odsetki — między innymi są to wpływy z mandatów nakładanych przez policję, wpływy z kar, odsetki od zaległości podatkowych, dochody uzyskiwane z nieruchomości Skarbu Państwa, opłaty sądowe, koncesji udzielanych przez państwo, odsetki od udzielonych kredytów i pożyczek.

Budżet państwa zasilany jest w dużym stopniu przez obywateli oraz firmy działające na terenie Polski. A jak wyglądają wydatki i kto płaci za rozmaite pomysły polityków? Najróżniejsze projekty, dotacje i świadczenia są finansowane z budżetu państwa.

Z czego finansowane są pomysły polityków?

Budżet państwa to nie tylko dochody, ale także wydatki. W ich skład wchodzą między innymi koszty dotacji, obsługa długu publicznego, obsługa systemu ubezpieczeń, rozliczenia z bankami, obsługa sfery budżetowej, subwencja dla gmin oraz rezerwy ogólne. Należy pamiętać, że pensje posłów, senatorów, a także prezydenta są wypłacane z budżetu państwa.

błędy politykówWiększość z nas zdaje sobie sprawę, że najróżniejsze projekty społeczne takie jak 500+ są finansowane właśnie z budżetu państwa. Do tego dochodzą również środki na budowę nowych dróg i autostrad. Co roku pojawiają się pomysły na nowe inwestycje, które nie raz okazały się nietrafione. Niestety wszystkie źle zorganizowane, nietrafione i niedokończone projekty są finansowane z budżetu państwa, czyli ze środków przekazanych przez obywateli w postaci między innymi podatków. Za błędy polityków płacą obywatele. Jednak, jakie inwestycje w ostatnim czasie okazały się nietrafione? Niestety było ich naprawdę sporo.

Nietrafione pomysły polityków — ile nas kosztowały?

Część pomysłów polityków okazały się wielkim nieporozumieniem, a pieniądze z budżetu państwa zostały na nie wydane. Idealnym przykładem są „wybory kopertowe”, czyli wybory prezydenckie, które miały odbyć się 10 maja 2020 roku. Z budżetu państwo przeznaczono na nie 70 mln zł, a miały być przeprowadzone w formie korespondencji. Ostatecznie nie odbyły się, ponieważ do przeprowadzenia głosowania konieczne było przekazanie Poczcie Polskiej spisu wyborców. Większość samorządów odmówiła przekazania spisu, jednak rządzący starali się obejść ten problem. Ówczesny minister cyfryzacji Marek Zagórski przekazał Poczcie Polskiej dane obywateli z rejestru PESEL, co jednak zostało uznane za niezgodne z prawem.

Innym kompletnie nietrafionym pomysłem była budowa elektrowni węglowej w Ostrołęce, której koszt to 1,35 mld zł. Niestety ten projekt również okazał się nietrafiony, ponieważ już po roku budowa została wstrzymana. W miejscu, w którym elektrownia miała powstać, stanęły dwa wielkie silosy, które następnie zostały przeznaczone do rozbiórki. Lista inwestycji, które ostatecznie okazały się pomyłką, jest naprawdę długa. Możemy wymienić między innymi:

  • program budowy promów „Batory” – 12,5 mln zł
  • przekop Mierzei Wiślanej – 2 mld zł
  • stadnina koni w Janowie Podlaskim – 9,4 mln zł
  • „afera respiratorowa” – 20 mln zł
  • program „Polskie szwalnie” – 258 mln zł
  • ławeczki BGK – 1,6 mln zł.

Do tego dochodzą zmiany, które obecnie rządząca partia wprowadziła w sądach. Brak praworządności sprawił, że Unia Europejska nałożyła na Polskę karę, której koszt na ten moment wyniósł 1,72 mld zł. Niestety za wszystkie te błędy politycy nie płacą z własnej kieszeni. Pomysły polityków są finansowane z budżetu państwa, czyli z pieniędzy, które obywatele przekazują w postaci podatków.

Nietrafione pomysły polityków finansowane z pieniędzy obywateli

Wybierani przez obywateli politycy pełnią wiele funkcji, ale odpowiadają także za budżet państwa, który jest planem finansowym. Zawarte są w nim planowane wydatki oraz dochody państwa. Budżet państwa planowany jest na rok i jest jednym z najważniejszych aktów normatywnych. Pieniądze do budżetu państwa trafiają przede wszystkim z podatków, takich jak podatki pośrednie, podatek dochodowy od osób fizycznych, podatek dochodowy od osób prawnych. Poza tym zasilają go też pieniądze z Unii Europejskiej oraz dywidendy, wpłaty z zysku Narodowego Banku, cło, opłaty, grzywny, odsetki.

Z budżetu państwa finansowane są najróżniejsze projekty, programy i dotacje. Na wydatki składa się obsługa długu publicznego, obsługa systemu ubezpieczeń, rozliczenia z bankami, obsługa sfery budżetowej, subwencja dla gmin oraz rezerwy ogólne. Do tego dochodzą wypłaty dla posłów, senatorów, a także dla prezydenta. Niestety politycy nie zawsze dobrze zarządzają budżetem. Wiele nietrafionych pomysłów naszych rządzących jest finansowane z budżetu państwa. W praktyce oznacza to, że obywatele płacący podatki finansują pomysły polityków.

W ostatnim czasie dużo mówi się o nietrafionych inwestycjach. Sporym echem odbiła się sprawa nieprzeprowadzonych wyborów kopertowych, na które przeznaczono 70 mln zł. Wielkim nieporozumieniem okazała się także budowa elektrowni węglowej w Ostrołęce, która po roku została wstrzymana, a elementy, które już wybudowano, przeznaczono do rozbiórki. Na tę inwestycję przeznaczono 1,35 mld zł.

Patrycja Grzebyk
Patrycja Grzebyk
Redaktorka Portfelu Polaka. Ukończyłam studia licencjackie na kierunku dziennikarstwo i komunikacja społeczna na Uniwersytecie Śląskim. Specjalizuje się w tematyce społecznej, finansowej i prawnej.

Najnowsze

Zobacz również