Gorący początek gorącego tygodnia

Udostępnij

Internetowy KantorWeekend zadbał o to, by rynek miał czym grać już od samego początku tygodnia. Wybory w Turcji wciąż pozostają nierozstrzygnięte. W Polsce rozsiedliśmy się już wygodnie na karuzeli przedwyborczych obietnic. A to dopiero początek wydarzeń, tych nie zabraknie w nadchodzących dniach. 

Pan dostanie, pani dostanie, każdy dostanie

500+Lokalnie najważniejszym wydarzeniem weekendu była konwencja programowa rządzącej partii. Jako że wybory zbliżają się wielkimi krokami, każdy spodziewał się ofensywy obietnic przedwyborczych i zaskoczeń tu nie było. Głównym punktem konwentu jest aktualizacja programu 500+, który od początku przyszłego roku zostanie przemianowany na 800+. Od miesięcy było wiadomo, że właśnie tą drogą pójdzie Prawo i Sprawiedliwość, niejasna pozostawała tylko wysokość podwyżki tego świadczenia. Oprócz tego dostaliśmy kolejne programy socjalne, a w nich darmowe leki dla seniorów oraz dzieci. Wszystko to podlane sosem z darmowych autostrad i dróg szybkiego ruchu. Jak to zwykle bywa z obietnicami wyborczymi, dostaliśmy propozycje wydawania środków, a nie ich pozyskiwania. Rynek już teraz spekuluje, jak mocno wzrosną potrzeby pożyczkowe rządu w przypadku realizacji tych obietnic. Co więcej, należy się zastanowić, jak to wpłynie na politykę NBP, ten niby pozostaje niezależny, no ale przecież nie pozwoli na niewypłacalność państwa. Dlatego na nowo rozgorzały spekulacje na temat szybszego rozpoczęcia obniżek stóp procentowych. I to pomimo wciąż dwucyfrowej inflacji…

Sułtan się nie poddaje

W szerszej perspektywie inwestorzy zerkają nad Bosfor. W Turcji w niedzielę odbyły się tzw. super wybory, czyli połączenie wyborów prezydenckich z tymi do parlamentu. Partia obecnego prezydenta, czyli Sojusz Ludowy prawdopodobnie zdobyła większość głosów, przekraczając próg 50%. Co ważniejsze jednak tej sztuki nie udało się dokonać samemu Erdoganowi, któremu według różnych źródeł, zabrakło od 0,5% do 1,0%. Oznacza to, że przed nami druga tura i dopiero ona wyłoni nowego prezydenta. Przeciwnik wyborczy Kemal Kilicdaroglu zdobył 45% głosów, więc czeka nas gorący okres w Turcji. Jak na razie obie strony sprzedają te wyniki jako własny sukces. Dawno analitycy nie byli tak mocno podzieleni. Przed wyborami jednemu i drugiemu kandydatowi wróżono zwycięstwo w pierwszej rundzie. Recep Erdogan rządzi Turcją już od 20 lat, w tym czasie doprowadził do zmiany ustroju, który daje większość władzy prezydentowi, daje jej tak dużo, że często jest on nazywany sułtanem.

Ciekawy tydzień

Czasu na roztrząsanie wydarzeń z weekendu jednak nie ma za dużo, ponieważ nadchodzący tydzień jest wypchany istotnymi wydarzeniami. Jeszcze dzisiaj dostaniemy od Komisji Europejskiej kolejne prognozy dotyczące dynamiki PKB w krajach członkowskich. Dodatkowo odbędzie się spotkanie ministrów finansów Eurogrupy. W Polsce poznaliśmy finalny odczyt inflacji CPI z podziałem na kategorie. Przed nami w tym tygodniu także gusowskie odczyty dotyczące inflacji bazowej i dynamiki gospodarczej. Te ostatnie zostaną opublikowane także dla strefy euro. Ze Stanów w nadchodzących dniach otrzymamy raporty o produkcji przemysłowej oraz sprzedaży detalicznej.
Złoty tydzień zaczyna jednak niemrawo, oscylując w okolicach piątkowego zamknięcia. Euro kosztuje 4,51 zł, dolar – 4,15 zł, funt – 5,175 zł, a frank szwajcarski – 4,625 zł.

Krzysztof Adamczak, dealer walutowy InternetowyKantor.pl

Najnowsze

Zobacz również