Gaming house to sposób na dochodowy biznes czy odgrzewanie kotleta kafejek internetowych?

Udostępnij

Gry wideo są obecnie jedną ze zdecydowanie najpopularniejszych rozrywek na całym świecie. Dla wielu z nas stanowią one idealny sposób na relaks, a czasem nawet na zawieranie nowych znajomości.

Co więcej, biznesy związane z gamingiem rozwijają się w sposób naprawdę dynamiczny na całym świecie, co jest bardzo dobrze widoczne także w Polsce. Jedną z działalności gospodarczych związanych z pasją do gier wideo jest prowadzenie gaming house’u.

Czy rzeczywiście mamy tutaj do czynienia z dochodowym pomysłem na biznes? A może to jednak po prostu odświeżona koncepcja kafejek internetowych, która nie ma szans na powodzenie? Przeanalizujemy tę kwestię poniżej:

Gaming house – co to? gaming

Gaming house to nic innego, jak miejsce do uprawiania e-sportu. Mowa tutaj zatem o obiekcie, który można wynająć zarówno drużynom e-sportowym pragnącym potrenować przed zbliżającymi się zawodami, jak i grupom znajomych, którzy chcą wspólnie pograć w ulubione gry w komfortowych i profesjonalnych warunkach.

Gaming house powinien być zatem wyposażony w ultraszybkie łącze internetowe oraz nowoczesne komputery najwyższej klasy, aby granie w najnowsze gry było pozbawione choćby najmniejszych niedogodności.

Ponadto, każde stanowisko do grania powinno być wyposażone w odpowiednie biurko, ergonomiczną gamingową myszkę, mechaniczną klawiaturę, komfortowy fotel gamingowy oraz headset.

Niektóre gaming house’y idą jeszcze o krok dalej i oferują swoim klientom takie udogodnienia, jak kuchnia, chillout room do odpoczynku od e-sportowego treningu, miniaturowa siłownia czy nawet sypialnia.

Jak otworzyć gaming house?

Początkujący przedsiębiorca powinien napisać biznesplan, który uwzględnia wydatki związane z uruchomieniem gaming house’u, a także ryzyko i spodziewane dochody. Do kosztów na start należą przede wszystkim:

  • Wynajem lub kupno lokalu z odpowiednio dużą salą dla graczy i pomieszczeniem higieniczno-sanitarnym
  • Przystosowanie lokalu
  • Zakup wyposażenia (sprzętu gamingowego)
  • Zawarcie umowy z dostawcą ultraszybkiego Internetu.

Nie ma żadnych wątpliwości, że będziemy mieli tutaj do czynienia z dużym wydatkiem. Samo wyposażenie dla drużyny liczącej 5 graczy będzie nas kosztował co najmniej 50 tysięcy złotych. gaming

Większość gaming house’ów oferuje jednak więcej stanowisk, dlatego jeśli chcemy odnieść sukces na tym rynku, prawdopodobnie powinniśmy celować w koszty na start rzędu 140 tysięcy PLN – i to bez zakupu lokalu.

Ile można zarobić?

Wynajem gaming house’u na dobę dla grupy liczącej od 5 do 7 osób kosztuje w naszym kraju od 600 do nawet 1200 złotych. Niektóre gaming house’y oferują również dziesięciogodzinny wynajem dzienny oraz nocny. Ich ceny stanowią z reguły odpowiednio 50% i 60% dobowej ceny.

O czym należy pamiętać?

Po pierwsze, warto zwrócić uwagę na samą ofertę gaming house’u. Najlepiej, aby nie skupiała się ona tylko na jednorazowym dobowym wynajmie dla drużyn e-sportowych lub grup znajomych.

Bogata oferta

Świetnym pomysłem jest choćby organizacja wieczorów kawalerskich w naszym lokalu. Okazuje się bowiem, że spędzenie eventu tego typu na wspólnym graniu całą noc cieszy się dziś dużą popularnością.

Dobrym pomysłem jest także promowanie naszego gaming house’u jako obiekt odpowiedni do przeprowadzania bootcampów, czyli zgrupowań drużyn e-sportowych mających na celu przygotować je do zawodów. Z reguły trwają one od trzech dni do nawet dwóch tygodni.

W tym przypadku tej usługi trzeba jednak także pamiętać o organizacji całego pobytu drużynie e-sportowej – od wyżywienia, przez nocleg, po zapewnienie jego uczestnikom rozrywek w wolnym czasie.

Ponadto, oferowanie tej usługi jest zazwyczaj zarezerwowane dla gaming house’ów wyższej klasy, które oprócz sali do gry mogą się również pochwalić większą przestrzenią, pokojem do rekreacji i wypoczynku (lub dwoma oddzielnymi pomieszczeniami tego typu) czy kuchnią.

Odpowiednia promocja mężczyzna pokazujący, że zarabia pieniądze na graniu w gry

Nie wolno także zapominać o marketingu. Promocję gaming house’u najlepiej rozpocząć po prostu od szerokich działań w social mediach oraz wśród gamingowych i e-sportowych społeczności. Strona na Facebooku i konto na Instagramie jest zatem tutaj absolutną podstawą.

Ponadto, na Facebookowym profilu naszej działalności warto zamieścić zdjęcia poglądowe, dzięki którym można zachęcić potencjalnych klientów do skorzystania z naszych usług.

Zorganizowanie turnieju e-sportowego

Innym świetnym pomysłem na zyskanie przez nasz lokal rozgłosu w społeczności graczy i e-sportowców jest organizacja eventu gamingowego lub nawet lokalnej e-sportowej ligi graczy danego miasta.

Wydarzenie takie oczywiście musi zostać odpowiednio wypromowane w sieci. Następnie jego uczestnicy będą musieli wpłacić niewielkie wpisowe, które przeznacza się na pokrycie kosztów organizacyjnych. Ponadto, do wygrania należy zaoferować nagrody – pieniężne lub rzeczowe – ufundowane przez nas lub sponsorów – jeśli uda się nam ich znaleźć.

Czy zatem gaming house to dobry pomysł na biznes?

Gaming house to rozwiązanie, które zyskuje na popularności zarówno wśród e-sportowców jak i graczy-amatorów. I nie ma żadnych wątpliwości, że ten trend w przyszłości będzie konsekwentnie kontynuowany.

Z drugiej strony w naszym kraju wciąż nie mamy zbyt wielu obiektów tego typu. Dzięki temu konkurencja na rynku – nawet w największych miastach – jest stosunkowo niewielka, lecz jednocześnie może to napawać nas obawami, że mimo wszystko chętnych na usługę tego typu cały czas w Polsce brakuje. Zadowolony gracz na PC

Niewykluczone zatem, że początki dla naszego biznesu okażą się naprawdę wymagające i dopiero z czasem – gdy nasz gaming house wyrobi sobie markę wśród e-sportowców oraz lokalnej społeczności graczy – na nasze usługi pojawi się prawdziwy popyt. W zyskaniu uznania naszej grupy docelowej z całą pewnością pomoże wspomniana organizacja turniejów e-sportowych.

Jakub Bandura
Jakub Bandura
Redaktor portalu PortfelPolaka.pl. Wiedzę z zakresu rynków finansowych i inwestowania zgłębiał na studiach ekonomicznych. Trader rynku OTC i Forex preferujący handel krótkoterminowy. Entuzjasta statystyki oraz analizy technicznej instrumentów finansowych.

Najnowsze

Zobacz również