W całym walutowym świecie uchodzi za bezpieczną przystań, tak więc korzystną stabilną lokatę kapitału w trudnych czasach gospodarczej niepewności. W Polsce kojarzy się głównie z kredytami hipotecznymi. Jaka to waluta? Oczywiście frank szwajcarski. Co musimy wiedzieć o CHF? Przekonamy się poniżej.
Historia franka szwajcarskiego
Dzieje szwajcarskiej waluty mają swoje początki już w XIII wieku, kiedy to państewka Schwyz, Uri i Unterwalden zawarły Akt Konfederacji Szwajcarskiej. Stanowił on sojusz militarny między tymi kantonami. Co ciekawe, zaczął on szybko rozrastać się na sąsiednie księstwa, a połączone siły już w XIV wieku pozwoliły na uzyskanie niezależności dla państw członkowskich. Jednak, co niezwykle ważne z perspektywy politycznej i gospodarczej, każdy kanton utrzymywał wysoką autonomię. Efekty takiego działania widoczne są dziś – w poszczególnych regionach Szwajcarii używa się czterech języków: niemieckiego, francuskiego, włoskiego i retoromańskiego. Wtedy rezultatem takiego działania były szwajcarskie monety, a raczej brak ustanowionych ich oficjalnie. Na tych terenach funkcjonowało ponad 800 środków płatniczych, co ogromnie utrudniało handel.
Pojawienie się franka helweckiego
Sytuacja zmieniła się dopiero w epoce napoleońskiej. W 1798 roku Francja zajęła Konfederację Szwajcarską i utworzyła na jej miejscu Republikę Helwecką. To właśnie wtedy unormowała system pieniężny i dla całego kraju wprowadziła franka helweckiego, walutę opartą o parytet srebra, a konkretnie 6,75 grama tego kruszcu. Pięć lat później Napoleon Bonaparte zdecydował jednak o zniesieniu Republiki Helweckiej, powrócono więc do poprzedniego ustroju i zrezygnowano z oficjalnej waluty. W efekcie pojawiło się jeszcze więcej stosowanych środków płatniczych, aż osiem tysięcy.
Wprowadzenie franka szwajcarskiego
Taki stan rzeczy również nie trwał długo. W 1819 roku zdecydowano się wprowadzić walutę o nazwie frank szwajcarski. Co ciekawe, nie posiadał on wówczas materialnej formy, był wyłącznie odnośnikiem dla określenia wzajemnej wartości poszczególnych pieniędzy regionalnych. Pełne ujednolicenie systemu miało miejsce jednak w 1850 roku, z powodu wojny domowej między kantonami protestanckimi i katolickimi. Po jej zakończeniu miała miejsce znacznie większa unifikacja kraju, a wyłączne prawo emisji pieniądza nadano władzom federalnym. Wtedy rozpoczęły się czasy franka szwajcarskiego. Początkowo podążał on śladami franka francuskiego, kurs wymiany został ustalony na 1,5 jednostki walutowej sąsiadów.
Sytuacja znów uległa zmianie w 1865 roku. Wtedy rządy Francji, Szwajcarii, Belgii, Włoch i Luksemburga zawarły Łacińską Unię Monetarną. Oznaczało to, że te kraje zachowały własne waluty narodowe, lecz od tego momentu wszystkie bez wyjątku były oparte o parytet srebra odpowiadający 4,5 gramom tego metalu szlachetnego, więc przy tym były wymienialne ze sobą stosunku jeden do jednego. W kolejnych latach do Unii dołączyły takie kraje, jak Rosja, Austro-Węgry, Grecja czy Tunezja. Niestety wraz z nadejściem XX wieku, jej znaczenie stopniowo malało, aż w końcu w 1927 roku zdecydowano się ją rozwiązać.
Powstanie Swiss National Bank
Szwajcarzy już pod koniec XIX wieku stali się sceptyczni wobec tego rozwiązania, a konkretne powiązania ich waluty z frankiem francuskim. Z tego powodu w 1906 roku utworzyli Szwajcarski Bank Narodowy, czyli słynny Swiss National Bank albo Schweizerische Nationalbank (SNB). W tym czasie sektor bankowy w Szwajcarii zaczął się prężnie rozwijać, inflacja była przez dekady utrzymywana na wyjątkowo niskim poziomie, a nawet ustanowiono obowiązek trzymania 40% rezerw w złocie, który zniesiono dopiero w 2000 roku.
Waluta Szwajcarii szybko zyskała więc opinię stabilnej i bezpiecznej lokaty kapitału. Co więcej w okresie zimnej wojny, to właśnie szwajcarskie banknoty stały się dla europejskich krajów alternatywą względem dolara, jeśli chodzi o pieniądz wymienialny. Dodatkowo, po załamaniu się systemu z Bretton Woods, bank szwajcarski w przeciwieństwie do innych zachodnich banków centralnych, zamiast skupić się na polityce popytowej, od początku zdecydował o ścisłej kontroli podaży pieniądza, co w bardzo krótkim czasie pozwoliło na ukrócenie inflacji i ustabilizowanie waluty.
Jakie były konsekwencje takiego działania? Frank szwajcarski cieszył się coraz większym zaufaniem, do kraju nastąpił ogromny napływ kapitału, co z kolei wywołało aprecjację waluty i znaczący wzrost zamożności społeczeństwa.
Frank szwajcarski obecnie
Aktualnie frank szwajcarski jest walutą Szwajcarii, Liechtensteinu i włoskiej enklawy Campione d’Italia oraz jedną z pięciu najczęściej wymienialnych walut świata, obok dolara amerykańskiego, euro, funta brytyjskiego i jena japońskiego. Jego oznaczenie według standardu ISO 4217 to CHF, czyli Confœderatio Helvetica Franc.
Waluta w Szwajcarii i Liechtensteinie dzieli się na 100 centymów (z nazewnictwa francuskiego) lub rappenów (z niemieckiego). W obiegu znajdują się monety o wartości 5; 10; 20 i 50 centymów/rappenów, 1; 2 i 5 franków oraz banknoty o nominałach 10; 20; 50; 100; 200 i 1000 CHF. Co więcej, są one często wymieniane, aby zapobiec fałszerstwom. Aktualnie obowiązuje już dziewiąta seria banknotów. W 2017 roku banknot o nominale 10 CHF został uznany najpiękniejszym banknotem świata, a rok wcześniej tę nagrodę otrzymał 50-frankowy banknot.
Frank szwajcarski jest znany ze swojej stabilności oraz określany mianem bezpiecznej przystani (safe haven). System finansowy tego kraju powszechnie uznawany jest za najlepszy na świecie. Posiada nawet specjalne organy zarządzające, które zapobiegają, by waluta nie stała się zbyt słaba lub zbyt silna w stosunku do innych. Pod kątem PKB Szwajcaria nie znajduje się w światowej czołówce, więc podczas kryzysów za wszelką cenę kurs franka musi być silnie broniony, dzięki czemu podczas globalnych recesji ma on zwyczaj się umacniać. Polityczna neutralność rządu tego państwa oraz doskonale rozwinięty sektor bankowy również sprawiają, że inwestorzy uważają tę walutę za bezpieczną przystań.
Kurs franka szwajcarskiego a współczesny czarny czwartek, czyli 15.01.2015
Frank szwajcarski totalnie odwrócił sytuację na rynku finansowym oraz okrył się bardzo złą sławą w Polsce 15 stycznia 2015 roku. Dzień ten przeszedł do historii jako kolejny czarny czwartek. Wtedy to Swiss National Bank ogłosił odejście od polityki minimalnego kursu względem euro, który do tej pory wynosił 1,20. Doprowadziło to do prawdziwej paniki na rynkach oraz bardzo gwałtownego skoku wartości franka. W relacji do wielu głównych walut kurs CHF zyskał nawet kilkadziesiąt procent w zaledwie jedną godzinę.
Bank szwajcarski argumentował swoją decyzję tym, że euro konsekwentnie traciło względem dolara amerykańskiego, co z kolei osłabiało kurs franka na międzynarodowym rynku. Tak nagła zmiana odbiła się niezwykle negatywnie na pożyczkobiorcach, którzy zaciągali zobowiązania w CHF. W Polsce dotyczyło to aż 482 tysięcy kredytów hipotecznych o łącznej wartości przekraczającej 110 miliardów złotych.
Momentalnie ten kraj stał się również znacznie mniej atrakcyjny turystycznie ze względu na ceny. Z kolei, zatrudnieni w Szwajcarii emigranci, którzy z reguły wydawali zarobione pensje poza granicami tego państwa, w ciągu jednego dnia w pewien sposób stali się o kilkadziesiąt procent bogatsi.
Frank szwajcarski – kurs obecnie
Nie ma drugiej takiej waluty na świecie, która by tak skutecznie utrzymywała swoją pozycję utrzymywała swoją silną pozycję na rynkach. Dowodem tej tezy jest fakt, że w ciągu ostatnich 50 lat jej wartość w stosunku do dolara amerykańskiego, zwiększyła się pięciokrotnie. Wskaźnik inflacji franka szwajcarskiego w ostatniej dekadzie nie przekraczał 1% w ujęciu rocznym, a nawet znajdował się na niewielkim ujemnym poziomie, tak jak ma to miejsce obecnie. A to wszystko pomimo faktu, że od stycznia 2015 stopy procentowe znajdują się na ujemnym poziomie wynoszącym -0,75%.
W takim razie ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs CHF aktualnie oscyluje w granicach 4,17 PLN. A w przypadku innych walut?
- Kurs USD/CHF wynosi teraz około 0,91
- Kurs EUR/CHF wynosi w tym momencie około 1,074
Kurs franka szwajcarskiego – NBP w przeszłości
Prześledźmy jak wyglądał historyczny kurs franka – NBP. W tym roku minimalną wartość przyjął w połowie stycznia, wyniosła 3,88 PLN. Z kolei maksymalną pod koniec marca, było to aż 4,38 PLN.
A jak wyglądała sytuacja w poprzednich latach? Historyczne maksimum zostało osiągnięte oczywiście wcześniej wspomnianego 15 stycznia 2015 roku. Wyniosło aż 4,69 PLN. W kolejnych latach jednak Szwajcarskiemu Bankowi Narodowemu udało się go osłabić i w drugiej połowie kwietnia 2018 roku frank szwajcarski kosztował już tylko 3,47 PLN. Od tego momentu zdaje się, iż jednak znów obowiązuje tendencja wzrostowa, a waluta CHF się umacnia, nie tylko względem polskiego złotego, ale również głównych światowych produktów rynku finansowego, w tym dolara amerykańskiego.