W ostatnim czasie coraz więcej mówi się o zrównoważonym rozwoju. Wielkie firmy głośno informują o zmianach w duchu ESG, które mają prowadzić właśnie do zrównoważonego rozwoju. Jednak ile jest w tym prawdy? Czy ESG to rewolucja w przedsiębiorstwach? A może jedynie zabieg marketingowy, który ma przyciągnąć konsumentów?
W duchu ESG
ESG, czyli dbanie o środowisko naturalne, społeczeństwo i wprowadzenie ładu korporacyjnego to koncepcja, która wywodzi się od CSR. Społeczna odpowiedzialność biznesu i wprowadzenie zmian, których celem jest zrównoważony rozwój to wyzwanie, przed którym stoją mniejsze i większe przedsiębiorstwa. Wiele firm już teraz działa w duchu ESG i raportuje między innymi na temat wpływu na środowisko naturalne.
Podejście do biznesu zmieniało się na przestrzeni lat. Miały na to wpływ także ruchy społeczne i większa świadomość konsumentów. Firmy zaczęły dbać o segregację śmieci w swoich siedzibach, zaczęły przeznaczać środki na organizacje zajmujące się ochroną środowiska, zaczęły dbać o ograniczanie spalin i emisji. Wiele przedsiębiorstw postawiło na wprowadzanie zrównoważonych metod produkcji, a także zmiany związane z dbaniem o bezpieczeństwo i dobrostan pracowników. Mimo wszystko ESG w wielu przypadkach dopiero raczkuje.
Działania w duchu ESG coraz bardziej cenią konsumenci i wybierają firmy, które dążą w sposobie produkcji i zarządzania do zrównoważonego rozwoju. Jednak czy za ESG to naprawdę rewolucja w przedsiębiorstwach, czy jedynie zabieg marketingowy? ESG dla wielu firm staje się koniecznością.
Sztuczki marketingowe, a może konieczność?
Dążenie do zrównoważonego rozwoju dla wielu konsumentów staje się niezwykle istotne. Coraz więcej osób wybiera przedsiębiorstwa, które dążą do zmian w duchu ESG, dlatego wprowadzane zmiany czasem były postrzegane jako chwyt marketingowy. W rzeczywistości ESG staje się koniecznością, do której już nie można podchodzić, jak do zwykłych zabiegów marketingowych. Przede wszystkim wprowadzenie zmian prowadzących do zrównoważonego rozwoju jest sygnałem, że przedsiębiorstwo wie, co robi, jest nowoczesne i świadome. Jednak poza aspektem wizerunkowym istotny jest fakt, że zmiany są zwyczajnie konieczne. Przez wieki Ziemia była eksploatowana i wykorzystywana do granic możliwości. Wycinka lasów, wydobycie surowców, zanieczyszczenie i pogłębiający się problem z ociepleniem klimatu sprawił, że konieczne są zmiany, które odwrócą cały ten proces.
Najwięcej mówi się o zmianach związanych z ochroną środowiska, do których namawiają naukowcy. Jednak wszyscy uczestnicy rynku muszą się zaangażować i wspierać inicjatywy związane z różnymi aspektami ESG. Zarówno inwestorzy, producenci, jak i konsumenci powinni świadomie podejmować decyzje i dążyć do zmian w duchu ESG. Jednak czy biznes naprawdę może się zmienić? Niestety bez odgórnych regulacji ciężko wpłynąć na przedsiębiorstwa.
Świat nie chce się zmieniać
ESG jest konieczne i coraz więcej konsumentów, przedsiębiorców i inwestorów zauważa potrzebę wprowadzenia zmian. Jednak założenia ESG nie wszędzie są mile widziane. Przede wszystkim wprowadzenie poszczególnych aspektów ESG będzie wiązało się z kosztami i chwilą utraty konkurencyjności na rynku. Do zmian niechętnie podchodzą kraje słabiej rozwinięte, z czego korzystają wielkie korporacje między innymi ze świata fast fashion. Lokalizują swoje fabryki w Bangladeszu, Indiach, czy Chinach w celu zmniejszenia kosztów produkcji. Eksperci zastanawiają się, czy wprowadzenie zmian jedynie w obrębie Unii Europejskiej w wyniku dyrektywy CRSD ma sens. Warto pamiętać, że w ramach nowych przepisów przedsiębiorstwa będą musiały raportować także o swoich dostawcach i fabrykach zlokalizowanych poza obszarem Unii Europejskiej, w wyniku tego mogą wpłynąć na swoich dostawców i producentów w celu poprawienia wyników w raporcie. To wymusi zmiany w całym łańcuchu dostaw.
Dostosowanie procesu produkcji i sposobu zarządzania do wymogów ESG początkowo może sprawić, że europejskie firmy chwilowo staną się mniej konkurencyjne, jednak z czasem nowe podejście przyniesie zyski. Jednocześnie kraje lepiej rozwinięte będą odgrywały ogromną rolę w zmianach, które znajdą w krajach słabiej rozwiniętych. Aktualnie Chiny, Indie, czy państwa afrykańskie nie są zainteresowane i świadome, jak istotne jest wprowadzenie zmian w duchu ESG, a zwłaszcza zmian związanych z ochroną środowiska naturalnego.
W przypadku firm działających na terenie Unii Europejskiej zmiany już teraz są konieczne, a do 2027 roku w wyniku dyrektywy CRSD przedsiębiorstwa będą miały obowiązek raportować na temat trzech obszarów ESG. Konsumenci będą mieli możliwość świadomego wyboru firm na podstawie przejrzystych raportów. Mimo wszystko jeszcze przez jakiś czas firmy mogą zrobić wrażenie na swoich klientach, wprowadzając strategię ESG, jednak za jakiś czas ESG będzie normą. Wdrożenie ESG będzie konieczne dla firm, żeby nie stracić konkurencyjności na rynku.
Rewolucja w przedsiębiorstwach
W dzisiejszych czasach wiele firm i przedsiębiorstw skupia się na koncepcji ESG (Environment, Social, Governance), czyli dbaniu o środowisko naturalne, społeczeństwo i wprowadzeniu ładu korporacyjnego. Część przedsiębiorstw już teraz działa w duchu ESG i raportuje na temat wpływu na środowisko naturalne oraz podejmuje działania mające na celu ograniczenie emisji, dbanie o bezpieczeństwo i dobrostan pracowników czy wprowadzanie zrównoważonych metod produkcji. Mimo wszystko czasem ESG jest uważane jedynie zabiegiem marketingowym mającym przyciągnąć klientów. W rzeczywistości wprowadzenie ESG jest niezbędne i konieczne. W wyniku nadmiernej eksploatacji Ziemi o konieczności wprowadzenia zmian w biznesie zaczęli wypowiadać się naukowcy. Wiele firm od jakiegoś czasu zaczęło wprowadzać poszczególne aspekty ESG, jednak należy pamiętać, że wiąże się to z kosztami i chwilową utratą konkurencyjność w stosunku do pozostałych przedsiębiorstw.
Wielu ekspertów uważa, że koncepcja ESG to nie tylko korzyści ekologiczne, ale również ekonomiczne. Firmy, które dbają o środowisko naturalne oraz społeczeństwo, zyskują wizerunek wiarygodnego i odpowiedzialnego partnera biznesowego. W ten sposób ESG staje się nie tylko koniecznością etyczną, ale również biznesową, która przynosi korzyści finansowe. Dyrektywa CRSD wymusi na firmach działających na terenie Unii Europejskiej raportowanie o ESG, co może wpłynąć na zmianę podejścia w wielu przedsiębiorstwach. To z kolei może mieć wpływ także na producentów i firmy w słabiej rozwiniętych krajach, którzy będą musieli dostosować się do wymogów partnerów biznesowych z państw unijnych.
W tym momencie firmy mogą jeszcze wpłynąć na konsumentów, decydując się wprowadzić ESG, a zmiany mogą być postrzegane jako strategia marketingowa. Jednak za jakiś czas ESG będzie normą, którą każde przedsiębiorstwo powinno mieć.