Były prezydent USA Donald Trump posiada ponad 250 000 USD w etherze. Dowiedzieliśmy się o tym z jego oświadczenia majątkowego.
Donald Trump jest fanem ETH?
Przez długi czas nie było wiadomo, jakie Trump na w ogóle zdanie o kryptowalutach. W 2019 r. opublikował jednak post, który rozwiał wszelkie wątpliwości. Napisał w nim:
„Nie jestem fanem bitcoinów i innych kryptowalut, które nie są pieniędzmi i których wartość jest bardzo niestabilna, są one praktycznie puste. Nieuregulowane aktywa kryptowalutowe mogą ułatwiać zachowania niezgodne z prawem, w tym handel narkotykami i inne nielegalne działania”.
Gdy nie był już prezydentem zaczął chętniej wypowiadać się nt. kryptowalut. W czasie wywiadu z Fox Business skrytykował BTC. Stwierdził, że bitcoin „zabiera przewagę i [niweluje] znaczenie dolara”. Do tego pierwsza kryptowaluta w jego oczach „po prostu wydaje się być scamem”.
Pod koniec 2022 r. Trumpa wydał jednak swoja serią NFT. Tokeny powiązał z cyfrowymi kartami, które przedstawiały go w różnych rolach, np. kowboja czy super-bohatera. Cała kolekcja okazała się sprzedażowym przebojem, a sam były prezydent miał zarobić na niej ok. 300 000 USD.
Teraz Trump opublikował swoje nowe oświadczenie majątkowe i to z niego wynika, że posiada ethery o wartości od 250 000 do 500 000 USD. To zapewne zarobek ze sprzedaży NFT.
Kennedy kupił BTC
Trump walczy ponownie o prezydenturę. Nie jest jedynym kandydatem na prezydenta USA, który inwestuje w kryptowaluty. Robert F. Kennedy Jr. przyznał, że kupił niedawno 14 BTC. Każdemu swojemu dziecku chce dać po 2 coiny. Dokonał inwestycji po tym, jak uczestniczył w konferencji dot. blockchaina w Miami.
Z kolei Ron DeSantis, burmistrz Florydy i rywal Trumpa w Partii Republikańskiej, publicznie obiecał, że jeżeli tylko zostanie prezydentem, będzie chronił bitcoina i zakaże emisji cyfrowej waluty banku centralnego (CBDC).
Fanem bitcoina jest też inny kandydat, Francis Suarez. To obecny burmistrz Miami, który także nie kryje, że jest wielkim fanem kryptowalut.
Jak widać, amerykańscy politycy są o wiele bardziej prokryptowalutowi, niż może się nam wydawać.