Z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w lipcu deweloperzy i inwestorzy indywidualni oddali do użytku nieco ponad 14 tysięcy lokali mieszkalnych. To najgorszy wynik od blisko pięciu lat – niższy nawet niż w pierwszych miesiącach pandemii COVID-19.
Szokująco niska liczba mieszkań oddanych do użytku w lipcu
Lipcowy spadek liczby lokali mieszkalnych oddanych do użytku to w głównej mierze efekt niskiej aktywności deweloperów na tym polu. W minionym miesiącu przekazali oni do użytku 9298 mieszkań – o 30% mniej niż w czerwcu oraz o 15,4% mniej niż w lipcu 2022 roku.
Poprzedni miesiąc był jednocześnie najgorszym lipcem od 2016 roku, gdy do użytku trafiło około 7100 mieszkań. Między 2017 a 2022 rokiem lipiec zawsze przynosił zaś powyżej 10 tysięcy lokali mieszkalnych oddanych do użytku przez deweloperów.
Inwestorzy indywidualni przekazali zaś w lipcu do użytkowania 4831 domów. Choć był to o 5,6% wyższy wynik od czerwcowego, to jednocześnie liczba domów oddawanych do użytku nadal jest najniższa od początku pandemii COVID-19.
Łącznie w lipcu do użytku trafiło 14 129 lokali mieszkalnych. To najniższy wynik od września 2018 roku. Jednak lepsze pod tym względem pierwsze półrocze 2023 sprawiło, że biorąc pod uwagę pierwsze siedem miesięcy tego roku oddano do użytku 126 300 lokali mieszkalnych.
Liczba ta jest tylko nieznacznie niższa od zanotowanej w analogicznym okresie ubiegłego roku – spadek rok do roku wyniósł 0,2%.
Deweloperzy znów rozpoczynają więcej budów
W lipcu Główny Urząd Statystyczny zanotował natomiast nieznaczne odbicie w przypadku liczby rozpoczętych budów mieszkań. Deweloperzy w ubiegłym miesiącu ruszyli bowiem z budową 9260 lokali, co było wynikiem o 4,4% wyższym od czerwcowego oraz o 10,8% wyższym niż w analogicznym miesiącu rok wcześniej.
W tym przypadku mamy jednak do czynienia z efektem niskiej bazy. Ubiegłoroczny lipiec bowiem przyniósł tąpnięcie na placach budów prowadzonych przez deweloperów. Liczba rozpoczętych budów zaliczyła wówczas ponad 40-procentowy spadek zarówno w ujęciu miesięcznym, jak i rocznym.
Tegoroczny lipiec od rekordowych wyników osiąganych przez branżę w latach 2020-21 dzieli jednak sporo. Zarówno lipiec, jak i pozostałe letnie miesiące 2021 roku przynosiły bowiem około 15 tys. nowych budów miesięcznie.
Jednocześnie na minusie – zarówno w ujęciu miesięcznym, jak i rocznym – lipiec zakończyli inwestorzy indywidualni, którzy rozpoczęli prace przy budowie 6635 domów jednorodzinnych.
Konkretnie rzecz biorąc był to wynik o 1,9% niższy niż w lipcu i aż o 12,4% słabszy od ubiegłorocznego lipca. Co więcej, był to najsłabszy lipcowy wynik co najmniej od 2014 roku – czyli odkąd Główny Urząd Statystyczny grodzi dokładne dane na ten temat.
Ile lokali mieszkalnych pozostaje w budowie?
Ponadto, okazuje się, że od początku roku w Polsce rozpoczęto jedynie 101 793 budów lokali mieszkalnych, co przełożyło się na 25-procentowy spadek względem analogicznego okresu 2022 roku. Względem analogicznego okresu 2021 rozpoczętych budów było z kolei o blisko 40% mniej.
Zgodnie z szacunkami Głównego Urzędu Statystycznego na koniec lipca w budowie pozostawało 808 500 lokali mieszkalnych – czyli o 8,2%, a nominalnie o 71 800 mniej niż w analogicznym okresie rok wcześniej.
Co z nowymi pozwoleniami na budowę?
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika również, że deweloperzy uzyskują coraz mniej pozwoleń na budowę. W lipcu zanotowano ich blisko 12 tysięcy. To o 11% mniej niż w czerwcu oraz o 14,6% mniej niż rok wcześniej.
Na zbliżonym poziomie do czerwcowego kształtowała się z kolei liczba pozwoleń budowlanych uzyskanych przez inwestorów indywidualnych. Konkretnie rzecz biorąc wyniosła ona 6726. Nie da się jednak ukryć, że jest ich zdecydowanie mniej niż w poprzednich latach, gdy na rynku domów jednorodzinnych obserwowaliśmy boom budowlany.
Tegoroczny lipiec był bowiem najgorszym pod tym względem siódmym miesiącem roku od 2014 roku – czyli odkąd Główny Urząd Statystyczny zaczął gromadzić dokładne miesięczne dane na ten pozwoleń budowlanych.