1 lutego 2024 roku Rada Nadzorcza Orlenu oficjalnie odwołała ze stanowiska prezesa koncernu Daniela Obajtka. Decyzja ta ma wejść w życie 5 lutego, dzień przed Nadzwyczajnym Walnym Zgromadzeniem Akcjonariuszy. Akcje Orlenu na warszawskiej giełdzie zyskały prawie 4 procent po ogłoszeniu tej informacji.
Daniel Obajtek, który pełnił funkcję prezesa od lutego 2018 roku, wyraził żal, że nie dokończył kilku kluczowych projektów, takich jak współpraca z Saudi Aramco, ekspansja stacji paliw na rynkach zagranicznych oraz rozwój odnawialnych źródeł energii. Mimo że nie planował długiej kariery na tym stanowisku, zdecydował się oddać do dyspozycji Rady Nadzorczej.
„To jest zupełnie naturalne, tak robiły wszystkie poprzednie ekipy rządzące, dlatego nie blokowałem zmiany władz w spółce”. – stwierdził Obajtek.
Potencjalni kandydaci na nowego prezesa
Zbliżające się Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy, zaplanowane na 6 lutego, otwiera spekulacje na temat szybkiego wyboru nowego prezesa Orlenu. Kto zatem może objąć kluczowe stanowisko w polskim koncernie?
1. Krzysztof Zamasz
Jednym z najpoważniejszych kandydatów jest Krzysztof Zamasz, obecnie członek zarządu Veolii w Polsce. Zamasz ma doświadczenie w sektorze energetycznym, wcześniej pełnił funkcje wiceprezesa Tauronu i prezesa Enei.
2. Robert Soszyński
Innym kandydatem jest Robert Soszyński, były prezes spółki PERN, zarządzającej systemem przesyłowym ropy naftowej w Polsce, a także były wiceprezydent Warszawy. Jest również typowany na prezesa PGE.
3. Jacek Krawiec
Jacek Krawiec, który już wcześniej stał na czele Orlenu w latach 2008-2015, również wymieniany jest jako potencjalny kandydat na stanowisko prezesa.
4. Beata Stelmach
Beata Stelmach, była prezeska Stowarzyszenia Emitentów Giełdowych, była wiceminister spraw zagranicznych oraz była prezes koncernu General Electric na Polskę i kraje bałtyckie, również jest rozważana jako potencjalny „czarny koń” wśród kandydatów.
Rola Borysa Budki w procesie wyboru
Minister Aktywów Państwowych, Borys Budka, może odegrać kluczową rolę w szybkim wyborze nowego prezesa. Zgodnie ze statutem Orlenu, minister ma prawo samodzielnie powołać osobę na wakujące stanowisko prezesa. To umożliwiłoby przyspieszenie procesu, pomijając standardowe procedury.
„Paragraf 9 ust. 3 statutu Orlenu mówi, że jeśli jest wakat w zarządzie, to wtedy minister może w to miejsce samodzielnym oświadczeniem powołać do zarządu Orlenu jedną osobę”. – wyjaśnia prof. Katarzyna Bilewska z Katedry Prawa Handlowego na Uniwersytecie Warszawskim.
Spekulacje na tle przyszłości Orlenu
Podczas swojej prezesury, Obajtek skupił się na projektach, takich jak współpraca z Saudi Aramco w zakresie petrochemii, ekspansja na rynki zagraniczne oraz rozwój odnawialnych źródeł energii. Te projekty, choć zaawansowane, pozostaną otwarte dla nowego prezesa. Czy nowy lider Orlenu kontynuować będzie ścieżkę rozwoju koncernu? Jakie będą priorytety w nowej strategii? Odpowiedzi na te pytania poznamy prawdopodobnie już po wyborze nowego prezesa na Nadzwyczajnym Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy.
Podsumowując, odwołanie Daniela Obajtka z funkcji prezesa Orlenu otwiera nowy rozdział w historii koncernu. Spekulacje na temat jego następcy są intensywne, a szybki wybór nowego lidera może zależeć od działań Ministra Aktywów Państwowych. Czekamy z niecierpliwością na rozwój sytuacji i decyzje, które wpłyną na przyszłość jednego z największych graczy na polskim rynku energetycznym. Warto śledzić, czy zmiana na stanowisku prezesa wpłynie na realizację zaawansowanych projektów i jakie nowe kierunki strategiczne zostaną obrane dla Orlenu pod nowym przywództwem.