Czy gaming może czerpać inspiracje od branży windykacyjnej?

Gaming zawsze uchodził za branżę charakteryzującą się wysokimi, kilkudziesięcioprocentowymi marżami netto

Udostępnij

Czy gaming może czerpać inspiracje od branży windykacyjnej?Wydaje się, że oba światy są od siebie odległe, aczkolwiek rzut oka na listę spółek notowanych na warszawskiej giełdzie skłania do innych wniosków. Obie branże są licznie reprezentowane na obu parkietach.

Jakie są wspólne cechy gamingu i branży windykacyjnej?

Największą windykacyjną gwiazdą GPW jest Kruk S.A., którego kapitalizacja zbliża się do 7 mld zł. To oznacza, że jego wycena jest jedynie dwukrotnie niższa niż gwiazdy gamingu, firmy CD Projekt. Co więcej, to gaming zawsze uchodził za branżę charakteryzującą się wysokimi, kilkudziesięcioprocentowymi marżami netto.

Analiza ostatnich sprawozdań finansowych obu spółek daje dużo do myślenia. Otóż producent Cyberpunka wygenerował około 30% marży netto, w porównaniu do 50% marży zrealizowanej przez firmę windykacyjną. Wniosek wydaje się być jasny, zarówno wydawanie gier, jak i odzyskiwanie należności, to świetny interes. Tylko jak połączyć obie branże?

Otóż na pomysł zjednoczenia tych światów wpadła spółka notowana na New Connect, Games Box S.A. W swoim portfolio posiada między innymi Primitive czyli przygodowo-survivalową grę akcji oraz Riot Control Simulator, w której gracz wciela się w służby porządkowe tłumiące uliczne protesty.

Gry zgromadziły odpowiednio 15.000 i 23.000 zapisów. Ale grą, która łączy świat gamingu i windykacji jest Repo Man. Tzw. RPG, role-playing game,  czyli gra oparta na narracji, w której gracze wcielają się w postaci fikcyjne. Wydawca gry czyli Games Box postanowił zanurzyć graczy w „cyberpunkowym” świecie i powierzyć im zadania ściągania należności od dłużników.

Główny bohater to były pracownik korporacji, który odziedziczył po ojcu ogromny dług. Niestety musi wrócić w rodzinne strony by odzyskać należne mu pieniądze. Repo Man ma obecnie ponad 23.000 graczy zapisanych na wishliście Steam. Trailer gry został dobrze przyjęty przez polskie serwisy internetowe specjalizujące się w gamingu.

Czy tytułowy Repo Man będzie tak skutcznie odzyskiwał należności jak firma Kruk? Czas pokaże, ale pomysł połączenia dwóch giełdowych światów niewątpliwie zasługuje na uwagę.

Materiał został przygotowany przez Qualia AdVisory

Najnowsze

Zobacz również