Chińskie służby medyczne zgłosiły w środę prawie 29 tysięcy nowych zakażeń koronawirusem. Ponadto, w ostatnich dniach na COVID-19 w Państwie Środka zmarło 5 osób. To pierwsze przypadki śmiertelne od pół roku.
Miasta walczące z ogniskami infekcji zaostrzają więc restrykcje, a analitycy obawiają się, że nadchodzące tygodnie mogą być w tym kraju najgorsze od początkowego okresu pandemii.
Pandemia COVID-19 znów paraliżuje Chiny 
Chiny po raz kolejny zmagają się z falą koronawirusa. Opublikowane dziś dane Narodowej Komisji Zdrowia z 22 listopada mówią o 2719 przypadkach objawowych zakażeń oraz 26 438 bezobjawowych. Najwięcej w prowincjach Guangdong, Chongqing i Pekinie.
Liczby zakażeń podskoczyły więc do wysokości widzianych po raz ostatni w kwietniu, gdy panowała tam poprzednia fala zachorowań. Ponadto, między 19 a 21 listopada poinformowano o pięciu przypadkach śmiertelnych. To pierwsze zgony na koronawirusa w Chinach od maja.
Analitycy z firmy Capital Economics ostrzegają, że nadchodzące tygodnie mogą być najgorsze w Chinach od początkowych tygodni pandemii zarówno dla gospodarki, jak i dla służby zdrowia. Według nich, choć chińskie władze nie rozluźnią restrykcji w okresie zimowym, to i tak ich wysiłki na rzecz opanowania fali infekcji zawiodą.
Coraz surowsze obostrzenia
W efekcie, w miastach gdzie dochodzi do największej liczby zakażeń władze zaostrzają restrykcje. Już dziś łącznie 48 chińskich miast jest dotkniętych jakąś formą obostrzeń. Obszar ten odpowiada aż za 20% produktu krajowego brutto Państwa Środka.
Masowe testy w Chengdu
Dla przykładu w Chengdu stolicy prowincji Syczuan w południowo-zachodniej części Chin – wprowadzono codzienne masowe testowanie mieszkańców przez najbliższe pięć dni.
Restrykcje w Shenzhen
Z kolei w Shenzhen, aby móc wejść na teren lotniska, dworca kolejowego czy autobusowego, trzeba przedstawić negatywny wynik testu na obecność wirusa zrobiony w ciągu minionych 24 godzin.
Lockdown w Pekinie, Szanghaju i Kantonie 
W szesnastu dzielnicach Pekinu zamknięto natomiast centra handlowe, restauracje i parki. Ponadto, stołeczne władze apelują, aby mieszkańcy nie wychodzili poza swoje rejony. W poniedziałek oficjalnie ogłoszono, że miasto znajduje się “w krytycznym punkcie” i mierzy się z “najbardziej skomplikowaną i poważną sytuacją” od początku pandemii.
W Szanghaju odwołano zaplanowany na środę drugi dzień ważnego wydarzenia w branży motoryzacyjnej (China Automotive Overseas Development Summit). Przybywające do miasta osoby przez pięć pierwszych dni nie mogą wchodzić do centrów handlowych i lokali gastronomicznych.
W liczącym 19 milionów mieszkańców Kantonie (Guangzhou) władze wprowadziły pięciodniową blokadę Haizhu – najbardziej zaludnionej dzielnicy. Według relacji publikowanych w mediach społecznościowych niektórzy mieszkańcy zamkniętych obszarów nie mogli wrócić do domów i musieli spać na ulicach.