Grupa PSB Handel podała wczoraj, że ceny materiałów budowlanych w ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku wzrosły średnio o 9% w porównaniu z analogicznym okresem 2022 roku. Najmocniej, o 33,7% zdrożały cement i wapno. Staniało z kolei drewno – o 14,4%.
Jakie materiały budowlane zdrożały najmocniej? 
W raporcie Grupy PSB Handel poinformowano, że odnotowano wzrosty w 18 grupach towarowych. Poza grupą cement i wapno w ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku podrożały także towary z takich grup, jak:
- Farby, lakiery – o 16,5%
- Sucha zabudowa – o 14,6%
- Chemia budowlana – o 13,3%
- Ogród i hobby – o 11,3%
- Płytki, łazienki, kuchnie – o 11%
- Wyposażenie i produkty AGD – o 10,9%
- Instalacje, ogrzewanie – o 10,8%
- Wykończenia – o 10,2%
- Motoryzacja – o 10,2%
- Stolarka – o 9,8%
- Narzędzia – o 8,6%
- Ściany, kominy – o 8,4%
- Dekoracje – o 7,5%
- Izolacje wodochronne – o 6,2%
- Oświetlenie, elektryka – o 5,9%
- Otoczenie domu – o 1,8%
- Dachy, rynny – o 0,4%
Płyty OSB, drewno i izolacje termiczne tanieją
Co ciekawe, jak wskazano w raporcie Grupy PSB Handel, spadek cen w ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku wystąpił natomiast w dwóch grupach: Izolacje termiczne (o 3,8%), oraz płyty OSB i drewno (o 14,4%).
W ujęciu miesięcznym ceny materiałów budowlanych nieznacznie spadły
Warto przy tym zaznaczyć, że ceny materiałów budowlanych w samym czerwcu tego roku w stosunku do maja spadły o 0,4%. Ponadto, w porównaniu do czerwca ubiegłego roku wzrosły one bardzo nieznacznie – o 3,6%.
Mało tego, spadek cen materiałów budowlanych w czerwcu w porównaniu do czerwca 2022 roku miał miejsce aż w pięciu poniższych grupach towarów:
- Płyty OSB, drewno – spadek o 26,6%
- Izolacje termiczne – spadek o 13,7%
- Dachy, rynny – spadek o 6,8%
- Otoczenie domu – spadek o 4,9%
- Ściany, kominy – spadek o 1,9%
- Izolacje wodochronne – spadek o 0,9%
Wydaje się zatem, że wzrost cen materiałów budowlanych zaczął w końcu hamować. Takiego zdania jest również prezes Związku Pracodawców Producentów Materiałów dla Budownictwa – Szymon Firląg, który już pod koniec czerwca zapowiedział, że ceny będą stabilne w drugiej połowie tego roku.
Swoją tezę uargumentował on obniżeniem sprzedaży na rynku budowlanym. Szymon Firląg dodał jednak, że w przyszłym roku znów powinniśmy spodziewać się wzrostu cen materiałów budowlanych, gdyż na rynku deweloperskim dojdzie wtedy do ożywienia.